Prognozy meteorologiczne dla Waszyngtonu na poniedziałek, przewidujące opad do 30 cm śniegu, skłoniły rząd federalny do zamknięcia swych placówek w rejonie stołecznym. Władze ostrzegają mieszkańców przed niebezpieczną sytuacją na drogach.
Meteorolodzy nie pomylili się; w poniedziałek od rana pada w Waszyngtonie śnieg. Odwołano zajęcia w szkołach, w niektórych rejonach wstrzymano komunikację autobusową.
Kolejny atak zimy grozi zresztą nie tylko Waszyngtonowi, ale także innym miastom Wschodniego Wybrzeża. W Baltimore również pozamykano szkoły, obfite opady śniegu spodziewane są także w Filadelfii i w niektórych rejonach stanu New Jersey.
Władze ostrzegają, że przerwy w dostawach prądu mogą dotknąć miliony ludzi. Poważne kłopoty ma też komunikacja lotnicza. W poniedziałek rano odwołano prawie 3 tysiące lotów, głównie z portów lotniczych Waszyngtonu, Nowego Jorku i Filadelfii - informuje portal FlightAware.com. (PAP)