Chicagowski jubiler Rich Bennett zapowiedział w listopadzie, że jeśli w Nowy Rok do południa spadnie więcej niż 3 cale śniegu, będzie zwracał pieniądze za zrobione w jego sklepie świąteczne zakupy. Teraz zamierza wywiązać się ze swej obietnicy.
Zmierzona oficjalnie na lotnisku O'Hare grubość pokrywy śnieżnej w południe 1 stycznia wyniosła 3,7 cala. Bennett, właściciel PK Bennett Jewelers twierdzi, że jest bardzo zadowolony z "przegranej", która będzie go kosztowała 151 tys. dolarów. Wraz z żoną Peggy zapraszają 224 klientów, którzy wzięli udział w promocji, na przyjęcie z szampanem i zwrot pieniędzy wydanych w ich sklepie między "czarnym piątkiem"(dzień po Dniu Dziękczynienia) a Bożym Narodzeniem.
Pomysł na nietypowy zakład z pogodą zrodził się kilka miesięcy temu, kiedy sklep Bennettów przeniósł się do większego lokalu. Jubiler przyznaje, że miniony rok i sezon świąteczny były dla jego biznesu rekordowy pod względem sprzedaży i dlatego postanowił sprawić niespodziankę swym klientom. Nie kryje także, że dodatkowy rozgłos w mediach z pewnością pozytywnie wpłynie na sprzedaż w nowym roku.
(kc)
Reklama