Edward Snowden, który ujawnił amerykański program inwigilacji elektronicznej, prawdopodobnie będzie zeznawać przed komisją śledczą europarlamentu. Może to jednak uczynić tylko za pośrednictwem nagrania wideo, bo obawia się wykrycia miejsca swego pobytu.
W czwartek konferencja przewodniczących Parlamentu Europejskiego nie sprzeciwiła się planom przesłuchania Snowdena przez komisję swobód obywatelskich, która bada skandal wokół prowadzonej przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) inwigilacji elektronicznej oraz podobnych praktyk służb krajów europejskich.
Teraz członkowie komisji PE mają wyznaczyć dokładną datę oraz sposób przesłuchania Snowdena, który jest poszukiwany listem gończym przez USA i ukrywa się od kilku miesięcy. Tymczasowego azylu udzieliła mu Rosja.
Jak dowiedziała się PAP ze źródeł w PE, najprawdopodobniej były informatyk NSA nagra na wideo odpowiedzi na przekazane mu pytania eurodeputowanych, którzy obejrzą nagranie na jednym ze styczniowych posiedzeń komisji. Niektórzy uważają bowiem, że organizacja telekonferencji mogłaby zdradzić miejsce jego pobytu.
Taką formę przesłuchania miał uzgodnić z prawnikami Amerykanina europoseł niemieckich Zielonych Jan Philipp Albrecht. Jego partyjny kolega, niemiecki poseł Hans-Christian Streobele, spotkał się w październiku w Moskwie ze Snowdenem, który wyraził gotowość wyjaśnienia spraw związanych z aferą podsłuchową.
Nie wszystkim w PE podobają się plany przesłuchania byłego współpracownika NSA. Brytyjski konserwatysta Timothy Kirkhope napisał do szefa PE Martina Schulza, że pokazanie nagrania Snowdena przed komisją "byłoby prowokacyjnym działaniem, które umożliwi mu dalsze zagrażanie bezpieczeństwu publicznemu". "Walka z terroryzmem trwa i zdaniem służb bezpieczeństwa działania Snowdena są przysługą dla terrorystów" - ocenił Kirkhope w oświadczeniu przesłanym PAP.
Zdaniem szefa frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE Martina Callanana (również Brytyjczyka), jeśli europarlamentarzyści tak bardzo chcą usłyszeć Snowdena, to powinno to się odbyć "na forum prywatnym". Zdaniem Callanana nie należy umożliwiać "poszukiwanemu przestępcy" wygłaszania wystąpień na forum publicznym i bez możliwości zadawania mu pytań.
Edward Snowden, były pracownik NSA, przekazał mediom dokumenty na temat prowadzonego przez amerykański wywiad programu inwigilacji elektronicznej. Z dokumentów wynika, że służby USA szpiegowały m.in. instytucje UE i ponad 30 czołowych polityków na świecie. Na podsłuchu miał być m.in. telefon komórkowy kanclerz Niemiec Angeli Merkel. W maju Snowden zbiegł z USA do Hongkongu, a następnie znalazł się w Rosji, gdzie uzyskał roczny azyl.
Z Brukseli Anna Widzyk
(PAP)
Edward Snowden może zeznawać przed komisją PE, ale tylko w nagraniu wideo
- 12/13/2013 09:44 PM
Reklama