Dubois w obecności 96 tysięcy widzów na stadionie Wembley w Londynie w piątej rundzie znokautował byłego dwukrotnego mistrza świata wagi ciężkiej - Joshuę (28-4, 25 KO). Jego rywal był liczony także w pierwszej, trzeciej i czwartej rundzie.
Natomiast 26 sierpnia 2023 roku we Wrocławiu, Dubois z pozycji obowiązkowego pretendenta przystąpił do walki o mistrzowskie pasy federacji WBA, IBF i WBO z Usykiem (21-0, 14 KO). Został znokautowany w dziewiątej rundzie. W piątym starciu trafił Ukraińca mocnym ciosem w okolice pasa, po którym rywal przyklęknął. Sędzia uznał to uderzenie za nieprzepisowe i dał Usykowi kilka minut na dojście do siebie. Z taką interpretacją sytuacji nie zgodził się obóz Dubois, który oprotestował wynik walki i zapowiedział dążenie do rewanżu.
"Bardzo chciałbym rewanżu. Powalczę z tym, kto zapłaci mi najwięcej" – oświadczył 27-latek.
W soboę Dubois wywarł duże wrażenie, brutalnie nokautując 34-letniego Joshuę w piątej rundzie. Brytyjczyk nie wyklucza kolejnego pojedynku ze swoim rodakiem.
"Mogę się na to zdecydować. Jeśli dojdzie do ponownej walki, to następnym razem chcę spisać się jeszcze lepiej. Jako mistrz świata chcę udowodnić wszystkiem ludziom, którzy we mnie wątpili, że się mylili, tak samo jak uczyniłem to w sobotę" - zadeklarował.
Po przegranej Joshua upierał się, że jego kariera jeszcze się nie skończyła i jest gotowy na rewanż z Dubois, a także potencjalne starcie z Tysonem Furym. Brytyjczyk poniósł cztery porażki w boksie zawodowym. Dwukrotnie przegrał z Usykiem. Pokonał go również Meksykanin z amerykańskim paszportem - Andy Ruiz Junior oraz Dubois.
Frank Warren (promotor Dubois) przekazał, że w kontrakcie nie ma konkretnej klauzuli dotyczącej szybkiego rewanżu z Joshuą, ale mogą walczyć ponownie, jeśli dojdzie do porozumienia.
W wadze ciężkiej najważniejszym wydarzeniem w roku będzie rewanż Usyka z Furym o mistrzowski pas federacji WBA, WBO i WBC. To starcie odbędzie się 21 grudnia w Rijadzie.