"Wstępne informacje wskazują, że sprawca mógł mieć problemy ze zdrowiem psychicznym" - powiedział Obama w wywiadzie dla hiszpańskojęzycznej sieci telewizyjnej Telemundo.
Dodał, że "fakt, iż nie mamy wystarczająco pewnego systemu sprawdzania informacji o nabywcy (broni) powoduje, że jesteśmy bardziej narażeni na tego rodzaju przestępstwa" - dodał prezydent.
W poniedziałkowym ataku na siedzibę dowództwa służby materiałowej marynarki wojennej USA (NAVSEA), zlokalizowanej w bazie Washington Navy Yard na terenie dawnej stoczni marynarki wojennej, zginęło 13 osób - w tym domniemany zabójca, 34-letni były wojskowy rezerwista Aaron Alexis, który w przeszłości dopuszczał się aktów przemocy i wykazywał problemy emocjonalne.
Jako pracownik kontraktowy marynarki Alexis otrzymał prawo wchodzenia do bazy, mimo że dwukrotnie popadł w konflikt z prawem w sprawach związanych z bronią palną i w 2011 roku został wydalony z szeregów rezerwy marynarki wojennej za "uchybienia w zachowaniu".
(PAP)