Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 21:33
Reklama KD Market

Ostatnie pożegnanie Mirosława Nazgowicza, "Szpiega"

Setki motocyklistów, krewni i przyjaciele pożegnali w niedzielę Mirosława Nazgowicza. Polonijnej braci motocyklowej znany jako „Szpiegu”, prezes i założyciel Unii Polskich Motocyklistów Świata „Orzeł Biały” zginął na swym harleyu 12 lipca.

/a> Ostatnie pożegnanie Mirosława Nazgowicza, "Szpiega". fot. Jacek Boczarski


W niedzielne popołudnie Pietryka Funeral Home w Chicago bardziej przypominał zlot harleyowców niż dom pogrzebowy. Mirosława Nazgowicza pożegnać przyjechali miłośnicy jednośladów z wielu polonijnych klubów motocyklowych. „Szpiegu” - prezes i założyciel Unii Polskich Motocyklistów Świata „Orzeł Biały” cieszył się wśród Polonusów dużą sympatią i uznaniem. I choć jego bliscy i przyjaciele pogrążeni są w bólu i żałobie przyznają, że zginął tak, jak chciał – na swym ukochanym motocyklu.

Mirosław Nazgowicz zginął 12 lipca w wypadku na autostradzie I-294, niedaleko lotniska O’Hare. Prowadzony przez „Szpiega” motocykl zderzył się z SUV. 56-letni Polak poniósł śmierć w wyniku odniesionych obrażeń.

Mirosław Nazgowicz znany był z zamiłowania do motocykli, poczucia humoru i gotowości do pomocy innym. Był założycielem i prezesem istniejącej od 15 lat Unii Polskich Motocyklistów Świata „Orzeł Biały”.

W Wietrznym Mieście „Szpiegu” pozostawił siostrę i brata. W Polsce – syna.



Zdjęcia: Jacek Boczarski

mp

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama