Policja nie jest gotowa na nowe prawo
Szef jednego z podmiejskich departamentów policji uważa, że organa ścigania w Illinois powinny być lepiej przygotowane na wejście w życie ustawy o legalizacji marihuany dla celów medycznych.
Ustawodawcy Illinois zatwierdzili ustawę zezwalającą lekarzom na przepisywanie ich obecnym pacjentom marihuany, jeśli cierpią na jedno z 30 schorzeń wymienionych na oficjalnej liście.
Tymczasem Tom Weitzel, komendant policji w Riverside twierdzi, że propozycja czekającą na podpis gubernatora Quinna nie przewiduje okresu przejściowego obowiązującego od wydania pacjentowi zgody na używanie leczniczej marihuany do czasu, gdy może zasiąść za kierownicą.
Nawet po wejściu w życie ustawy prowadzenie pojazdów pod wpływem marihuany, wydanej na receptę lub bez, będzie nielegalne.
Weitzel twierdzi, że policjanci nie będą w stanie ustalić, czy ktoś prowadzi pojazd pod wpływem narkotyków.
"Standardowy test na drodze określający, czy kierowca prowadzi pod wpływem alkoholu nie odróżnia zmotoryzowanych pod wpływem narkotyków" – mówi Weitzel.
Komendant z Riverside, wchodzący w skład legislacyjnego komitetu na rzecz Illinois Association of Chiefs of Police twierdzi, że jedynym sposobem rozwiązania problemu jest specjalistyczne wyszkolenie oficerów, którzy będą mogli przeprowadzć drogowe testy na obecność środków odurzających.
"Prokuratura jest szczególnie wyczulona na tego typu szkolenie. Jeśli policjant nie przeszedł specjalistycznego treningu, to w procesie sądowym sprawy wobec nietrzeźwych kierowców są przez sędziego odrzucane" – mówi Weitzel.
Obecnie w departamencie policji w Riverside tylko jeden funkcjonariuusz przeszedł tego typu szkolenie. W całym stanie ich liczba wynosi 35.
Wygląda więc na to, że służby porządkowe na marihuanę nie są jeszcze przygotowane.
(ak)