Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 15:06
Reklama KD Market

Śpiewać każdy może

Ale nie o to chodzi, jak co komu wychodzi. Chodzi o zabawę, o wspólnie spędzony miły wieczór, o relaks i wypoczynek. Szczególnie w tak przyjaznym wszelkiej artystycznej działalności miejscu, jakim jest Art Gallery Kafe Ani i Wiecha Gogaczów.


 


Przygotowania do "Wielkiej Gali" trwały cały rok. Co miesiąc spotykali się entuzjaści śpiewania z mikrofonem piosenek z polskiej listy przebojów. Co miesiąc widownia wyłaniała laureatów i wręczane były złote ptaszki, nieważne czy słowiki, czy wróble.


 


Zabawa była przednia i przyciągała coraz więcej odważnych do prezentowania umiejętności. Kulminacja nastąpiła w sobotę 29 grudnia, zamykając rok 2012 koncertem laureatów.


 


Imponujące jest, jak Gala została przygotowana. Po pierwsze powstała filmowa wersja zapowiedzi przedsięwzięcia, po drugie pojawiły się złote statuetki nagradzające poszczególne kategorie, wszystkie wykonane według własnego pomysłu przez Wiecha. (Tu należy docenić wkład pracy i finansów pomysłodawcy.)


 


Zaroiło się od złotych mikrofonów i większych i mniejszych gwiazd. Każda statuetka została opatrzona napisem: „Festiwal karaoke. Art Gallery Kafe. 2012”, czyli w przyszłym roku należy spodziewać się całkiem nowych, a nie przechodnich. Gdyż ten pomysł karaokowy na pewno przetrwa i przyciągnie chętnych w zróżnicowanym wieku.


 


W tej konkurencji nie było przegranych, każdy kto brał udział w comiesięcznych zmaganiach z mikrofonem, wyszedł z Gali z trofeum. I tak Grand Prix Festiwalu otrzymała Teresa Wodziński, druga nagroda przypadła Marii Grządziel, a trzecia Ani Radzikowskiej. Ale to nie wszystko. Specjalną nagrodę otrzymał najmłodszy uczestnik karaoke, 6-letni Szymek Koszałka, nagrodą fotografów „Star Photo” została uhonorowana Ewa Malicka, która również otrzymała wyróżnienie za śpiew, a Gwiazdą Roku został Bogdan Koszałka. Wyróżnienia przypadły Andrzejowi Dziczkowskiemu i piszącej tej słowa, raczej za kreatywną interpretację znanych piosenek, żeby nie napisać „po znajomości”.


 


Gala przyciągnęła sporą grupę widzów, a koncert laureatów przerodził się we wspólne śpiewanie i mam nadzieję, że wyłonił następnych odważnych do zmierzenia się z mikrofonem. Udokumentował to występ Mariusza Kowalika, który brawurowo wykonał „Monikę, dziewczynę ratownika” przy ogólnym aplauzie zachwyconych słuchaczy. Wygląda na to, że w 2013 roku również będziemy się dobrze bawić. Nieważne czy jako czynni, czy bierni uczestnicy. A Art Gallery Kafe, jak zawsze, nam to umożliwi.


 


Tekst i zdjęcia:


Bożena Jankowska


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama