• Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony.
• Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.
• Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko Ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe.
• Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuję postawę głupio dorosłą.
• Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.
• Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.
• Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.
• Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie Ty jesteś wrogiem lecz Twoja miażdżąca przewaga.
• Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć Twoją uwagę.
• Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed Tobą bronić i robię się głuchy.
• Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.
• Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.
• Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.
• Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w Ciebie.
• Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę Cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić Cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.
• Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.
• Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na Twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej Ci się nie śniło.
• Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.
• Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób co możesz, żeby nam się udało.
• Nie bój się miłości. NIGDY.
”Prośba dziecka”
– autor: Janusz Korczak
W Polsce rok 2012 jest Rokiem Janusza Korczaka.
"Idee Korczaka rozchodzą się po świecie, są nie tylko przyjmowane jako teorie, ale i wprowadzane w życie. Możemy być jako Polacy z tego dumni", wypowiedź Anny Komorowskiej na inauguracji obchodów.
Janusz Korczak (Henryk Goldszmit), ur.1879. W roku 1905 otrzymuje dyplom lekarza i rozpoczyna pracę jako pediatra w szpitalu. W 1912 zostaje dyrektorem Domu Sierot przy ul. Krochmalnej w Warszawie. To w nim Korczak tworzy oryginalny program wychowawczy, w którym sięga po nowe środki wychowawcze takie jak: samorząd dziecięcy, sąd koleżeński, gazetkę szkolną, specjalne dyżury.
Swoim podopiecznym towarzyszył do końca.
Zginął 6 sierpnia 1942 roku, ze swoimi wychowankami, w obozie zagłady w Treblince.
Marianna Dziś
(847) 322-4740