Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 13:14
Reklama KD Market

Praca czeka na ludzi

Podczas gdy większość kraju jest pogrążona w problemach ekonomicznych, to Dakota Północna przeżywa bezprecedensowy bum związany z odkryciem dużych zasobów ropy naftowej. Tu nie ma kłopotów ze znalezieniem pracy. Przeciwnie, pracodawcy poszukują robotników.


 


"Szacujemy, że na około 18,000 mil kwadratowych w zachodniej części stanu i 6,000 mil kw. w Montanie, Saskatchewan i Manitobie można bezzwłocznie przystąpić do wierceń. Wygląda to prawie jak fabryka ropy. Wszystkie wiercenia przyniosły rezultaty", utrzymuje Lynn Helms, dyrektor bogactw naturalnych w Dakocie Północnej.


 


Nowa metoda, zwana hydraulicznym rozbijaniem łupków, pozwala na dostanie się do wcześniej niedostępnych rezerw. Eksperci szacują, że formacja Bakkan dostarczy 2 miliardy baryłek ropy.


 


"Jesteśmy absolutnie przekonani, że czeka nas przynajmniej 20 lat ekonomicznego bumu. To stworzy dziesiątki tysięcy stanowisk pracy. Zatrudnienie bezpośrednio na polu naftowym znalazło już 35 tys. ludzi, a nadal brakuje 18 tysięcy", mówi Helms.


 


Ludzie przyjeżdżają z różnych, najczęściej rolniczych stanów, gdzie gospodarka opiera się głównie na uprawie pól i hodowli bydła.


 


Przed podjęciem wierceń populacja Dakoty Północnej od 1939 roku regularnie spadała. W ostatnich pięciu latach liczba mieszkańców wzrosła do poziomu z 1939 roku i nadal rośnie. Tutejsze miasteczka nie były przygotowane na tak duży napływ ludzi. Z braku mieszkań kompanie zorganizowały tymczasowe osiedla dla robotników. Sprowadzono trailery i składane domki z kuchniami i łazienkami. Osiedli strzegą strażnicy.


 


Tysiące nowych mieszkańców nakłada na miasteczka konieczność rozbudowy infrastruktury. Brakuje opieki medycznej, policji i strażaków. Miasteczka bronią się wprowadzając zakazy stawiania nowych osiedli dla robotników.


 


Gubernator Jack Dalrymple przyrzekł miliard dolarów na pomoc dla miasteczek z regionu produkującego ropę, by ulżyć im w problemach rosnących wraz z dobrobytem.


 


W 2004 roku w Dakocie Północnej produkowano 80 tys. baryłek ropy dziennie, dziś produkcja wzrosła do 500 tys. baryłek każdego dnia. W najbliższej przyszłości stan wyda zezwolenia na 2 tys. nowych platform wiertniczych.




(FN – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama