W Norwegii w Oslo 22 lipca 2011, w wyniku podłożenia bomby przed budynkami rządowymi, zginęło 8 osób. Na wyspie Utoya, gdzie sprawca strzelał do uczestników obozu młodzieżówki Partii Pracy, zginęło 69 osób.
Tych strasznych zbrodni dokonał 32-letni Anders Breivik, który twierdzi, że akcja była okrutna, działania ohydne, ale "niezbędne", by chronić Europę Zachodnią i Norwegię przed "zawłaszczeniem" przez muzułmanów...
W głowie się nie mieści, że tak okrutnej zbrodni dokonał jeden człowiek!
Nasuwa się pytanie, gdzie była policja w tym czasie.
Można mieć żal i pretensje do naiwnych rodziców, ponieważ na takim obozie powinni być wynajęci policjanci – tam przecież byli nieletni ludzie. Czyżby rodzice myśleli, że ich dzieci będą fruwać jak aniołki z radości, że są razem i zachowywać się jak aniołki?
A tu... taki ”luz – blues, a w niebie same dziury”, jak śpiewała kiedyś Urszula.
Zamachowiec-morderca wiedział o tym. Jemu nie zabrakło wyobraźni i inteligencji, ale rodzicom i organizatorom beztroska pozamykała szare komórki.
Nad szczęśliwością dzieci trzeba czuwać...
Jak donosi prasa, Anders Brevik był w momencie ataku niepoczytalny, tak orzekli badający go lekarze! Może to oznaczać, że zabójca, zamiast do więzienia, pójdzie do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Informacje potwierdziła na konferencji prasowej prokuratura w Oslo. On jest szalony, żyje w swoim własnym fikcyjnym świecie, który steruje jego myślami i czynami – mówi prokurator Svein Holden. Raport przygotowała dwójka psychiatrów, Synne Serhein i Torger Husby, na podstawie 13 spotkań z zamachowcem.
Niepoczytalność Breivika kieruje jego proces na nowe tory. Najpierw raport trafi do specjalnej komisji, która sprawdzi, czy spełnia on wszystkie wymogi ekspertyzy medycznej. Właściwy proces rozpocznie się 16 kwietnia 2012. To wtedy sąd zadecyduje, czy sądzić go jak zdrowego, czy uznać za niepoczytalnego. Jeśli ekspertyza zostanie odrzucona, Breivik zostanie skazany na 21 lat, czyli maksymalną karę przewidzianą w norweskim prawodawstwie. W więzieniu może jednak spędzić całe życie, bo sąd może przedłużyć wyrok, jeśli... skazany stanowi zagrożenie dla społeczeństwa/./
Uznanie Breivika za niepoczytalnego może oznaczać, że zamachowiec nie pójdzie do więzienia, ale prawdopodobnie będzie leczony psychiatrycznie w zamkniętym ośrodku.
Czytając te orzeczenia zastanawiają "ceregiele" z tak poważnym przestepcą. Tu nie chodzi o człowieka, który zabił sąsiada. Ten Breivik zabił 77 osób!
Dla takiego człowieka nie ma kary śmierci. Nowoczesny świat nie chce zabijać morderców, bo to niehumanitarne. Pięknie. Tylko jak to się ma do aborcji, na przykład.
WINNEGO sprawcę morderstw – prawo chroni.
NIEWINNE dzieci, które nikomu nie zawiniły – prawo pozwala zabijać...
Marianna Dziś,
mariannadzis.blogspot.com
(847) 322-4740