Umarł na syfilis, ale jego fani twierdzą, że było to zapalenie płuc. Najsłynniejszy gangster świata Al Capone trafił do więzienia nie za przemyt alkoholu, nie za nielegalne gorzelnie, kasyna i domy publiczne.
Władze federalne, bezradne wobec skorumpowanych lub zastraszonych przez gang Capone lokalnych funkcjonariuszy i urzędników, oskarżyły go o niepłacenie podatków, do dziś jedno z najcięższych amerykańskich przestępstw. Syn emigrantów z Neapolu ze złą sławą w Nowym Jorku i jeszcze gorszą w Chicago trafił do więzienia z 12-letnim wyrokiem w 1931 roku. Wyszedł po 8-miu latach, nie ten sam i już bez wpływów.
Alphonse Gabriel Capone został pochowany na dalekich przedmieściach Chicago, w Hillside w 1947 roku. Na granitowej płycie widnieje napis: Alphonse Capone 1899 – 1947, Jezu zmiłuj się.
Ale nie ma zmiłuj się wśród chicagowskich radnych, którzy za wszelką cenę chcą zatrzeć w mieście , od lat kojarzonym z postacią gangstera, jego ślady. Po raz kolejny nie zgodzono się na obchody rocznicy jego śmierci, konsekwentnie w gruzy idą ślady przeszłości gangsterskiej miasta. Przed lat zburzono hotel Lexington, gdzie rezydował gangster, a w centrum miasta muzeum Al Capone z woskową jego figurą, zrównano z ziemią wystawiając w tym miejscu resturacje -dziwoląga "Rain Forest Cafe".
MB (inf.wł)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone