Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 21:44
Reklama KD Market
Reklama

Żeby się Ojcu Świętemu spodobało

W wielości imprez, koncertów, mszy i spotkań, poświęconych papieżowi Janowi Pawłowi II z okazji Jego beatyfikacji ten wieczór wyróżniał się kameralnością i prywatnością. Elżbieta Kochanowska-Michalik poszła za koncepcją przedstawienia najpiękniejszejpoezji poświęconej Bogu, takiej jaka spodobałaby się prawdopodobnie bohaterowi wieczoru, czyli Ojcu Świętemu. W sobotę 7 maja licznie zgromadzeni wielbiciele "Wieczorów z poezją" w przytulnych warunkach Art Gallery Kafe w Wood Dale zapoznali się z nietuzinkową biografią papieża oraz tekstami poetów, od klasycznych do najbardziej współczesnych.


 


Program zapoczątkowała "Bogurodzica", a potem Ewa Staniszewska, Andrzej Kiesz, Bogdan Łańko i Elżbieta Kochanowska Michalik czytali wiersze J. Kochanowskiego, J. Słowackiego, A. Mickiewicza, C.K. Norwida, M. Konopnickiej, R. Brandstaettera, ks. J. Twardowskiego, E. Chojnowskiej i innych. No i oczywiście Karola Wojtyły. Utwory przeplatane były fragmentami biografii i autobiografii Jana Pawła II, przygotowanymi przez Elżbietę w formie faktograficznej, ale i anegdotycznej. Pogodny nastrój spotęgowały podane dowcipnie anegdoty z wydarzeń przed i po pontyfikacie Karola Wojtyły. Całość zakończyła wspólnie odśpiewana "Barka", w co włączyli się widzowie.


 


Tym razem pomysłodawczyni zrezygnowała z tzw. muzyki "na żywo", a podkład stanowiły fragmenty kompozycji Piotra Rubika i H. M. Góreckiego oraz "Ave Maria" Gounoda. W wybraniu utworów pomogła znana w środowisku polonijnym koneserka muzyki Joanna Kmieć, a nad stroną techniczną przekazu czuwał inż. Andrzej Michalik.


 


Czy tak przedstawiony spektakl mógłyby spodobać się polskiemu Ojcu Świętemu? Na pewno tak, ponieważ kochał On artystów, sztukę, poezję i doceniał każdy ludzki wysiłek w propagowaniu dobra. Przede wszystkim na scenie, jako aktor i dramatopisarz. Więc uśmiechał się życzliwie z dużego portretu, będąc świadkiem jedynego w swoim rodzaju przeżycia artystycznego.


 


Tekst i zdjęcia:


Bożena Jankowska


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama