Dotychczasowy szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej najprawdopodobniej zostanie na dotychczasowym stanowisku na drugą kadencję. Stacja CNBC podaje, że Ben Bernanke zyskał wymagana do zatwierdzenia jego kandydatury większość głosów w Senacie USA. Według anonimowych senatorów poparcie dla szefa FED ostatnio zdecydowanie wzrosło, i to po obydwu stronach sceny politycznej.
Komentatorzy polityczni szacują, że Bernanke może otrzymać 67 głosów poparcia, przy wymaganej większości 60-ciu głosów. Cieszy się on zdecydowanie większą popularnością wśród Demokratów niż Republikanów. Tylko czterech Demokratów zamierza zagłosować przeciwko jego zatwierdzeniu.
Dotychczasowa kadencja szefa FED kończy się 31 stycznia.
Bernanke ma opinię człowieka, który pomógł zatrzymać galopującą recesję i uchronić USA przed kolejną Wielką Depresją. Jednak wśród zwykłych Amerykanów oceny są zdecydowanie mniej entuzjastyczne. „Main street” ma szefowi FED za złe ratowanie Wall Street z pieniędzy podatników, w czasie kiedy klasa pracująca zmaga się z wysokim bezrobociem i kryzysem na rynku nieruchomości.
Senat nad zatwierdzeniem Bena Bernanke’go na stanowisku szefa Rezerwy Federalnej będzie głosował w tym tygodni.
Jego kandydaturę na kolejną kadencję wysunął prezydent Barack Obama.
BK (CNBC)
Reklama