W łódzkim Muzeum Sztuki można oglądać dwie nowe, powiązane tematycznie wystawy.
Ekspozycja Bodzianowski, Konieczny, Uklański, Warpechowski dotyczy bezpośrednich odwołań, kontynuacji i związków między artystami lat 70. a młodym pokoleniem twórców, którzy zaczynali swoją działalność w latach 90. Opowiada ona o pewnej szczególnej tradycji polskiej awangardy, biegnącej od artystów związanych z przełomem konceptualnym w sztuce lat 60. i 70. (jednakże o silnej egzystencjalnej proweniencji), takich jak Marek Konieczny czy Zbigniew Warpechowski, do ich uczniów, takich jak Piotr Uklański i Cezary Bodzianowski, definiujących w znacznej mierze kształt współczesnej sceny artystycznej.
Wspólna wystawa Oskara Dawickiego i Zbigniewa Warpechowskiego, ucznia i mistrza, opowiada o intensywnym dialogu pomiędzy teraźniejszością a przeszłością sztuki polskiej. Dialogu, w którym do końca nie wiadomo czy to teraźniejszość cytuje przeszłość, czy też to obraz dawniejszy cytuje współczesny. Wystawa Warpechowski / Dawicki, polegająca głównie na konfrontacji prac tych dwóch artystów, wprowadza koncepcję wspólnego czasu, w którym różnice chronologiczne znikają i zostają zastąpione przez specyficzną symultaniczność obrazów.
Kuratorem obu wystaw, czynnych do 3 maja w ms przy Więckowskiego 36, jest Łukasz Ronduda.
(Informacja prasowa)
–––––––––––––––––––
Dziennik Związkowy jest sponsorem medialnym Muzeum Sztuki w Łodzi.