Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 03:21
Reklama KD Market

Fortuna dla miasteczka

Prawie każdy z sąsiedztwa Verny Oller znał ją jako pyskatą i bardzo oszczędną staruszkę. Nigdy nie była u fryzjera, sama naprawiała sobie buty i ubierała się w sklepie z używaną odzieżą.



Pani Oller nie zarabiała dużo. Nie mając formalnego wykształcenia pracowała przy filetowaniu ryb. Pracę rzuciła w wieku siedemdziesięciu kilku lat. Nie potrzebowała niczyjej pomocy. Sama rąbała drewno na opał i wykonywała inne prace fizyczne wokół domu.


 


Przyjaźniła się z Guyem i Carolyn Glenn i im powierzyła swój sekret. Okazało się, że uważnie czytała wypożyczane z biblioteki Barrons i Wall Street Journal, który dostawała od Glenna. Dzięki zaczerpniętej z pism wiedzy stała się super inwestorem.


 


Inwestując drobne kwoty dorobiła się $5 milionów, z czego straciła $500 tys. na początku obecnej recesji.


 


Przed śmiercią poleciła Glennom, by całą fortunę wydali na potrzeby jej rodzinnego miasteczka, Long Beach w Waszyngtonie. Przede wszystkim kazała wybudować kryty basen. Wyrastając w ubogiej rodzinie była sfrustrowana tym, że dzieci, choć mieszkają nad oceanem, nie mają gdzie pływać ze względu na niebezpieczne wybrzeża.


 


Scheda po Vernie Oller zostanie przeznaczona również na stypendia i granty dla lokalnych nauczycieli.


 


Umierając nie życzyła sobie żadnych uroczystości ani wspomnień w miejscowej gazecie. Zmarła 10 maja mając 98 lat.


 


(ABC – eg)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama