Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 07:23
Reklama KD Market

Umacnianie granicy USA z Meksykiem

Prezydent Barack Obama wydał polecenie wysłania 1200 członków Gwardii Narodowej do wzmocnienia bezpieczeństwa na amerykańsko-meksykańskiej granicy. Tym samym uprzedził republikanów, którzy nosili się z zamiarem przeprowadzenia głosowania w tej sprawie w Kongresie.



Obama zwróci się do Kongresu o przeznaczenie $500 milionów na ochronę granic oraz umocnienie działalności policji i innych agencji porządku publicznego.


 


Decyzja prezydenta nastąpiła w chwili, gdy szanse na zatwierdzenie reformy imigracyjnej w obecnym roku wyborczym są raczej nikłe. Po przyjęciu przez Arizonę surowej ustawy wymierzonej w nielegalnych imigrantów Obama stanął w sytuacji wymagającej konkretnej akcji.


 


W rzeczywistości gubernator Arizony, Jan Brewer, podpisując ustawę wyraziła nadzieję, że zmusi Waszyngton do podjęcia działań chroniących mieszkańców Arizony i innych stanów granicznych przed napływem nielegalnych imigrantów i narkotykowymi bandami.


 


Gwardia Narodowa będzie zbierać informacje, uczestniczyć  w misjach rekonesansowych, pomagać w szkoleniu straży granicznej i próbach zablokowania dróg przemytnikom narkotyków, dopóki urząd Customs and Border Protection nie wyszkoli więcej ludzi do pracy przy ochronie granic. Powyższe informacje Biały Dom przesłał na ręce przewodniczącego senackiego Komitetu Sił Zbrojnych, Carla Levina.


 


List, podpisany przez doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Jamesa Jonesa i szefa działu ds. kontrterroryzmu Johna Brennana, został wysłany wkrótce po spotkaniu Obamy z republikańskimi senatorami, którzy wywierali naciski na rozwiązanie problemu nielegalnej imigracji, w tym poprzez wysłanie żołnierzy na granicę z Meksykiem. Takiego posunięcia szczególnie stanowczo domagali się senatorzy z Arizony, John McCain i Jon Kyl.  Republikanie planowali podczepienie poprawki w tej sprawie do ustawy o  wydatkach na wojnę.


 


Propozycja prezydenta, według McCaina, jest niewystarczająca i nie rozwiąże problemu. Senator przedstawił poprawkę, która decyzję o wysłaniu Gwardii Narodowej na granicę z Meksykiem oddaje w ręce sekretarza obrony. Jego propozycja spotkała  się z gwałtownym sprzeciwem Jonesa i Brennana, ponieważ – jak to ujęli – stanowi próbę odebrania naczelnemu dowódcy sił zbrojnych USA odpowiedzialności za decyzje odnośnie ruchów wojska.


 


Na razie nie ustalono terminu wysłania Gwardii Narodowej. Nie wiadomo, czy żołnierze będą uzbrojeni.


 


Departament Obrony naciska, by oddziały gwardii nie wypełniały obowiązków policji. Przedstawiciele Pentagonu obawiają się zarzutów o zmilitaryzowanie granic.


 


(AP – eg)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama