Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 05:19
Reklama KD Market

Trzy dekady czekania na sprawiedliwość w związku z torturowaniem więźniów



Chicago (Inf. wł.) – W Federalnym Sądzie Rejonowym w Chicago trwa selekcja ławy przysięgłych w sprawie byłego komendanta policji chicagowskiej, por. Jona Burge, oskarżonego o krzywoprzysięstwo i utrudnianie śledztwa w związku ze złożeniem fałszywych zeznań w s


prawie cywilnej, dotyczącej domniemanego torturowania w latach 80. afroamerykańskich aresztantów, podejrzanych o morderstwa.


 


Przypomnijmy, że 21 października 2008 r. Burge został aresztowany w swoim domu na Florydzie. Z aresztu został zwolniony po uiszczeniu kaucji.


 


Grozi mu do 45 lat pozbawienia wolności.


 


Wstępna selekcja ławy przysięgłych została przeprowadzona na początku miesiąca.


 


Oskarżyciel federalny twierdzi, że Burge i jego współpracownicy bili i torturowali więźniów kilka dekad temu.


 


62-letni Burge nie mógł być oskarżony o bicie i torturowanie, ponieważ zarzuty owe uległy przedawnieniu.


 


Rozprawa pod kierownictwem sędzi federalnej Joan Lefkow ma potrwać około 6 tygodni.


 


Akt oskarżenia zarzuca, że w wyniku złożenia kłamliwych zeznań Burge utrudnił postępowanie sądowe w 2003 roku. B. komendant podpisał się wówczas pod pisemnym oświadczeniem stwierdzającym, że ani on, ani jego funkcjonariusze nie torturowali osadzonych, nie nadużywali wobec nich siły, nie maltretowali ich psychicznie i fizycznie.


 


Domniemane ofiary torturowania twierdzą, że wśród stosowanych metod było aplikowanie wstrząsów elektrycznych i podduszanie poprzez założenie na głowę plastikowego pokrowca od maszyny do pisania.


 


Wielu z torturowanych przyznało się do zabójstw, których nie popełnili. Niektórzy po latach zostali uratowani od celi śmierci przez usprawnioną technologię badań DNA. Ilu niesłusznie stracono, nie wiadomo.


 


Burge został najpierw zawieszony w obowiązkach służbowych, a następnie zwolniony z policji chicagowskiej w 1993 roku.


 


Władze miasta Chicago wypłaciły odszkodowania na ogólną kwotę 20 mln dol. osobom, które utrzymywały, że były torturowane przez Burge´a i jego ludzi, a także 9 mln dol. na jego obronę prawną. Władze powiatu Cook wydały z kieszeni podatnika 7 mln dol. na specjalnego prokuratora.


 


(ao)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama