Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 03:23
Reklama KD Market

Minął tydzień 5/21


O czym mówi Ameryka





Małżonka byłego prezydenta George´a Busha, Laura Bush, występując w programie Larry´ego Kinga w CNN, zaskoczyła telewidzów niespodziewaną opinią na temat gejowskich małżeństw i aborcji.


 


Okazało się bowiem, że jest zwolenniczką przyznania homoseksualnym parom takich samych praw, jak tradycyjnym małżeństwom. Jest zresztą przekonana, że taka chwila nastąpi w niedalekiej przyszłości.


 


Zapytana o aborcję, Laura Bush oświadczyła, że ze względów medycznych i innych prawo kobiet do wyboru powinno być utrzymane. Wypowiedź b. pierwszej damy została skomentowana przez rzecznika Human Rights Campaign, grupy broniącej praw gejów. Michel Cole zwrócił uwagę, że kiedy prawicowe skrzydło w czasie wyborów traktowało tę grupę wyborców niczym towar przetargowy, a prezydent Bush cynicznie nawoływał do konstytucyjnej poprawki odbierającej im podstawowe prawa człowieka, Laura Bush milczała. Z faktu, że teraz opowiada się za równością małżeńską dla gejów wyciągnął wniosek, iż coraz więcej Amerykanów rozumie, że wszystkim rodzinom powinny przysługiwać takie same prawa.


 


Rzeczniczka grupy chrześcijańskich konserwatystów Focus on the Family, Carrie Gordon Earll, nie kryła rozczarowania, że powszechnie szanowana i podziwiana była pierwsza dama przyjęła stanowisko przeciwne swemu mężowi i – jak twierdzi – większości Amerykanów.


 



***



Piewca wartości rodzinnych i wielki moralizator, republikanin z Indiany, kongr. Mark Souder, zrezygnował z dalszej służby publicznej z powodu afery miłosnej. Jak wszyscy inni ustawodawcy, którzy obnosili się ze swą religijnością, a na boku popełniali "małżeńskie niedyskrecje" Souder jest przekonany, że Bóg mu wybaczy. Zdolność wybaczania nie jest cechą charakteru Soudera. Jako energiczny champion walki z narkotykami doprowadził do zatwierdzenia surowego prawa, które odmawia federalnych pożyczek studentom przyłapanym na posiadaniu nielegalnych środków halucynogennych, bez względu na ilość.


 


W latach 2001-2007 blisko 200,000 studentom nie przyznano pomocy na naukę z powodu "przestępstw" narkotykowych, tak błahych jak posiadanie jednego papierosa marihuany.


 



***



"Niedyskrecje przedmałżeńskie" okazały się bardzo intratne dla Bristol Palin, wystawianej na widok publiczny w czasie prezydenckich wyborów w 2008 przez swoją mamusię, Sarę Palin, która ciążę wówczas nieletniej i niezamężnej córki, obróciła w zdarzenie niezwykle pozytywne. Fakt, że dziewczyna nie zdecydowała się na aborcję, przedstawiono jako dowód poszanowania życia poczętego i głębokiej wiary.


 


Dziś panieńskie dziecko zapewni Bristol komfortowe życie. Podpisała właśnie kontrakt na publiczne przemówienia na temat abstynencji,  wiary i obowiązków nastoletniej matki. Za jedno wystąpienie będzie kasować od 15,000 do 30,000 dolarów.


 


Ostatnio Bristol wystąpiła w programie ABC "The Secret Life of the American Teenager". Pozazdrościła też swojej matce, która z pomocą profesjonalnych autorówpisze drugą książkę. Bristol również chce zostać pisarką. Podobno już zasiadła do pierwszej książki.


 



***



Dan Rather, jeden z najbardziej znanych dzienikarzy amerykańskich, zdobywca nagród Emmy, Peabody i honorowych stopni naukowych, do 2005 roku prezenter Evening News w sieci telewizyjnej CBS, pisze o problemie dziecięcej prostytucji w całym kraju, szczególnie w takich miastach jak Seattle, Portland, San Francisco, Los Angeles i Las Vegas.


 


Rather skupił się na Portland w Oregonie, uważanym za jedno z najlepszych miast USA pod względem pracy, warunków życia i sztuki. Jak twierdzi policja, miasto i otaczające je przedmieścia stały się miejscem seksualnej eksploatacji dzieci.


 


Wciąganie 13-16 -letnich, a nawet młodszych dziewczyn do prostytucji odbywa się według stałego wzorca. Nieco starszy od niej chłopak podrywa dziewczynę, zabiera ją na obiad, daje prezenty, czasami poznaje jej rodziców. Po jakimś czasie dziewczyna sprowadza się do jego mieszkania. Chłopakowi zaczyna brakować pieniędzy na opłacanie wspólnego życia. Zachęca "ukochaną", by polepszyła ich finanse śpiąc z jego przyjaciółmi. Wkrótce dziewczyna przyjmuje starszych facetów, chętnych do zapłacenia najwyższych stawek za młode ciało.


 


"Jest to problem, nad którym nie mamy kontroli. Gdyby 3 lata temu ktoś mi powiedział, że 14-latka przypadkowo pozna chłopaka, a za kilka godzin już jest gotowa sprzedawać swoje ciało, w życiu bym nie uwierzył. A jednak tak się dzieje każdego dnia", mówi policjant z grupy  zadaniowej do walki z dziecięcą prostytucją. Problem jest niezwykle trudno wykorzenić z tej prostej przyczyny, że nie poświęca mu się większej uwagi. Ponadto dziewczyny odmawiają składania zeznań przeciw swym opiekunom. Rzadko który trafia do więzienia.


 



***



Przebywający w więzieniu teksaski finansista, oskarżony o sprzeniewierzenie $7 miliardów R. Allen Stanford, stał się cieniem człowieka, wpadł w ostrą depresję, stracił pamięć, przestał widzieć na jedno oko i boi się, że traci zmysły. Tak twierdzą jego adwokaci, profesor prawa na Harvardzie, znany i celebrowany Allan Dershowitz oraz równie znany  Robert Bennett, którzy już po raz trzeci  wystąpili do sądu z prośbą o zwolnienie ich klienta z więzienia i pozwolenie mu na odpowiadanie z wolnej stopy.


 


Sędzia konsekwentnie odmawia, wierząc, że Stanford zbiegnie z kraju przed rozpoczęciem procesu zaplanowanego na styczeń.


 



***



Jak ognia boi się więzienia były senator i kandydat na prezydenta USA John Edwards. FBI i IRS (urząd podatkowy) prowadzą przeciw niemu dochodzenie celem wyświetlenia, czy naruszył prawo płacąc z funduszy kampanijnych swej kochance Rielle Hunter.


 


Pod warunkiem, że zatrzyma licencję na wykonywanie zawodu prawnika, gotów jest przyznać się do "drobnych nieścisłości", byle nie znaleźć się w więzieniu.


 



***



Członek arizońskiej komisji regulującej przedsiębiorstwa użyteczności publicznej zagroził odwetem wobec Los Angeles, gdzie rada miejska opowiedziała się za bojkotem biznesów w Arizonie z powodu nowego prawa wymierzonego w nielegalnych imigrantów.


 


W liście do burmistrza Los Angeles, Antonio Villaraigosy, Gary Pierce zawiadamia, że z radością zachęci arizońskie elektrownie do podniesienia opłat za prąd sprzedawany temu miastu.


 



***



Antyimigracyjne prawo w Arizonie znalazło dość szerokie poparcie w innych częściach kraju. Społeczeństwo buntuje się przeciw wydatkom na tłumaczy i naukę w publicznych szkołach w innym niż angielski języku. Kilka miasteczek w stanie Nowy Jork, w tym graniczące z Vermont Jackson, wprowadziło nakazy przeprowadzania wszystkich oficjalnych transakcji wyłącznie w języku angielskim.


 


Decyzje te spotkały się z natychmiastową reakcją nowojorskiej Civil Liberties Union, która wskazała, że nakazy te naruszają prawo stanowe i federalne.  CLU zagroziła wystąpieniem na drogę sądową w obronie praw lokalnej ludności.


 


Radca prawny Jackson, Robert Meyer, tłumaczy, że zatwierdzając nowy przepis rada miejska działała w przekonaniu, że jeśli ktoś przenosi się z innego kraju do USA, to powinien przyjąć tutejsze zwyczaje i język, a nie zmuszać miejscowej ludności do dostosowania się do jego potrzeb.


 


Idąc za radą Southern Poverty Law Center (SPLC) Pentagon objął żołnierzy czynnej służby zakazem uczestniczenia w działalności tzw. grup nienawiści. Wcześniej zezwalano na przynależność do szeregu grup suprematystów. Zmiana regulaminu pozwoli wojsku na wykorzenienie ze swych szeregów ekstremistów rasowych i neonazistów.


 


***


SPLC odniosła zwycięstwo występując w obronie wychowanków zakładu poprawczego w Meridian w Mississippi. Dzięki interwencji SPLC podopiecznych nie można zamykać w brudnych celach na 23 godziny na dobę, stosować gazów obezwładniających ani trzymać w mechanicznych krzesłach ograniczających ruchy.


 


Elżbieta Glinka


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama