Rano Quinn i Simon witali się się z mieszkańcami Chicago na Stacji Millennium, na skrzyżowaniu ulic Michigan i Randolph, po czym polecieli do Rockford, a następnie do pięciu innych miast w Illlinois, by przedstawić się tamtejszym wyborcom i poinformować o swoim udziale w elekcji powszechnej 2 listopada.
W weekend, wbrew ostrzeżeniom strategów politycznych przed gniewem czarnych wyborców, Partia Demokratyczna desygnowała Sheilę Simon, córkę nieżyjącego, słynnego senatora Paula Simona, na kandydata na wicegubernatora
Na Simona głosowali biali członkowie 38-osobowego Komitetu Centralnego Partii Demokratycznej, zaś większość afroamerykańskich – za Artem Turnerem, posłem stanowym, który uplasował się w lutowych prawyborach na drugim miejscu za Scottem Lee Cohenem, oryginalnym zdobywcą nominacji partyjnej, który wycofał się z wyścigu wyborczego.
Simon, lat 49, jest docentem prawa na University of Southern Illinois (SIU) w Carbondale. Przez jedną kadencję zasiadała w Radzie Miejskiej Carbondale. Jest również byłym prokuratorem, a prywatnie matką i żoną.
Sheila Simon opowiada się za programem wyborczym obecnego gyubernatora – łącznie z podwyżką stanowego podatku od dochodu. Deklaruje, że będzie prowadziła kampanię wyborczą na rzecz Quinna w swoich rodzinnych stronach , na południu Illinois, gdzie nie jest tak dobrze znany jak w północnych rejonach stanu.
Simon została wybrana spośród 17 finalistów do nominacji na wicegubernatora, wyselekcjonowanych z około stu osób, które zarejestrowały się na stronie internetowej Partii Demokratycznej, deklarując zainteresowanie tym urzędem.
(ao)