Zatwierdzona przez Kongres ustawa pozbawia banki ich dotychczasowej roli pośrednika w udzielaniu federalnych pożyczek dla studentów. Pożyczki studenckie Pell Grant będą wypłacane bezpośrednio przez federalną administrację, co przyniesie oszczędności rzędu $40 miliardów, a tym samym zwiększy pulę pożyczkową.
Równocześnie przewiduje się ułatwienie spłat i niższe oprocentowanie tychże pożyczek dla osób pewnych zawodów.
W chwili obecnej blisko połowa wszystkich studentów otrzymuje federalną pomoc, a około 8.5 miliona studentów rozpoczyna naukę z pomocą Pell Grant.
Demokrata z Iowa, sen. Tom Harkin, uznał ustawę za zwycięstwo klasy średniej. "Teraz będą mieć pewność, że ich dzieci mogą kontynuować naukę na uczelni, a po uzyskaniu dyplomu nie będą obciążone potężnym długiem".
Republikanin z Tennessee, sen. Lamar Alexander, nie podziela entuzjazmu Harkina. "Demokratyczna większość zdecydowała o przejęciu przez rząd również tego programu", powiedział Alexander, były sekretarz federalnego Dept. Edukacji.
Zmiany nie idą tak daleko, jak sobie życzył prez. Obama i demokraci. A to dlatego, że wstrzymanie opłat za usługę dla banków-pośredników przyniesie mniejsze oszczędności niż oczekiwano. Niemniej w ciągu 10 lat rząd zaoszczędzi $61 miliardów.
Jak podaje New York Times, Kongresowe Biuro Budżetu szacuje, że $40 miliardów z kwoty pójdzie bezpośrednio na pomoc w wyższym wykształceniu. $10 miliardów zostanie przeznaczonych na programy edukacyjne.
Ponieważ zmiany nie są tak duże, jak oczekiwano, to podwyżki stypendiów będą raczej skromne, szczególnie w obliczu ciągle rosnących opłat za naukę.
"Podwyżka funduszy na Pell Grants jest lepsza niż nic, lecz ciągle całkiem anemiczna", mówi Mark Kantrowitz z FinAid.org, specjalizującej się w pomocy finansowej dla studentów.
W 1972 roku, kiedy stworzono Pell Grants, maksymalne stypendium pokrywało blisko 3/4 kosztów nauki na publicznej uczelni. W 2008 stypendium to wystarczało zaledwie na 1/3 wydatków na naukę.
Nowa ustawa przewiduje:
Pell Grants wzrosną z $5,550 w nadchodzącym roku akademickim do $5,975 około 2017 roku. Ustawodawcy mieli nadzieję, że kwota ta dojdzie do $6,900.
Więcej studentów otrzyma z tego programu pełne stypendium. Większość dostaną studenci z rodzin z dochodami poniżej $20 tys. rocznie.
Absolwenci, którzy podejmą pracę w takich zawodach jak nauczyciele, mogą liczyć na ulgi w spłacaniu pożyczek studenckich. Obecnie, po uzyskaniu zatrudnienia, absolwenci są zobowiązani do zwrotu zadłużeń studenckich w wysokości 15% od zarobków miesięcznie. W przyszłości będą płacić 10%.
(AP – eg)