Springfield, Chicago (Inf. wł., Internet) – Stan Illinois będzie miał dwutorowy system emerytalny dla pracowników administracji i nauczycieli.
Dotychczasowe przepisy w dalszym ciągu obowiązują w przypadku aktualnych i byłych pracowników, a nowe, znacznie ograniczające przywileje emerytalne – wszystkich nowo zatrudnionych.
Legislatura stanowa zatwierdziła reformę emerytur nadspodziewanie szybko i sprawnie, podczas posiedzenia 24 marca.
Ograniczenia w świadczeniach emerytalnych dla nowych pracowników przyjęła najpierw Izba Repre-
Zgodnie z nową ustawą przyszli pracownicy stanu będą musieli pracować dłużej – do 67 roku życia – by otrzymać pełne świadczenia i nie będą one tak hojne, jak teraz.
Obecne przepisy zezwalają na uzyskanie pełnych świadczeń emerytalnych już w wieku 55 lat.
Ponadto nowa ustawa zabrania posiadania więcej niż jednej emerytury finansowanej z kieszeni podatnika oraz ogranicza podwyżki wypłat do kosztów utrzymania lub do 3 procent (obowiązuje niższa opcja).
Ustawa nie wprowadza jednak żadnych ograniczeń do emerytur aktualnych pracowników stanu i nie rozwiązuje problemu niedoborów finansowych w funduszu emerytalnym, wynoszących od 70 do 90 miliardów dolarów. Owe niedobory są jedną z głównych przyczyn kryzysu budżetowego w naszym stanie.
Parlamentarzyści wciąż mają do rozwiązania problem astronomicznych wydatków na aktualne zobowiązania emerytalne. Jeśli problem ten nie zostanie rozwiązany, to nasz stan nigdy nie wydźwignie się z zapaści finansowej, na którą złożyły się lata złego zarządzania i krótkowzroczności kolejnych administracji.
Pozytywnego wpływu reformy można się spodziewać dopiero w najbliższych dekadach. Jak szacują analitycy, pozwoli ona zaoszczędzić 150 mln dol. w okresie kolejnych 35 lat.
(ao)