Większość respondentów uczestniczących w krajowym sondażu Bloomberga nie lubi Wall Street, banków ani firm ubezpieczeniowych i opowiada się za ukaraniem przez rząd tych bankierów, którzy przyczynili się do największego kryzysu finansowego od czasu wielkiej depresji.
Prawie 7 na 10 osób opowiada się za utrzymaniem obecnych mechanizmów kontrolnych do ochrony konsumentów, przekładając w tym zakresie stanowisko sektora finansowego i republikanów nad propozycję prezydenta Baracka Obamy, który chce powołać nową agencję.
57% Amerykanów ma nieprzychylną lub bardzo nieprzychylną opinię o Wall Street. 54% nie mają dobrego zdania o bankach, a 60% zdecydowanie negatywną o kompaniach ubezpieczeniowych. Sondaż wskazuje, że 2/3 Amerykanów nie lubi szefów największych korporacji, 67% nie ma szacunku dla Kongresu.
57% respondentów nie ma nic przeciwko temu, by rząd ograniczył pobory sprawców kryzysu finansowego lub usunął ich z pracy w sektorze bankowym.
56% uważa, że duże kompanie finansowe są zainteresowane bogaceniem się kosztem innych ludzi, podczas gdy 40% jest zdania, że odgrywają znaczną rolę w rozwoju ekonomii.
(Bloomberg – eg)