Conrad Murray, osobisty lekarz zmarłego przed rokiem Michaela Jacksona, może wciąż uprawiać swój zawód w stanie Kalifornia. Taką decyzję podjął w poniedziałek sąd w Los Angeles. Murray jest formalnie oskarżony o spowodowanie śmierci króla muzyki pop.
Decyzji w ciszy wysłuchali zgromadzeni w sądzie krewni Michaela Jacksona: jego ojciec Joe, matka Katherine, siostra LaToya i bracia Jermaine i Randy...
Conrad Murray, osobisty lekarz zmarłego przed rokiem Michaela Jacksona, może wciąż uprawiać swój zawód w stanie Kalifornia. Taką decyzję podjął w poniedziałek sąd w Los Angeles. Murray jest formalnie oskarżony o spowodowanie śmierci króla muzyki pop.
Decyzji w ciszy wysłuchali zgromadzeni w sądzie krewni Michaela Jacksona: jego ojciec Joe, matka Katherine, siostra LaToya i bracia Jermaine i Randy.
Sędzia Michael Pastor uznał, że nie ma uprawnień aby odebrać doktorowi Conradowi Murrayowi prawo wykonywania zawodu lekarza. Sędzia wyznaczył termin kolejnej na 23 sierpnia. Wtedy rozpoczną się wstępne przesłuchania w procesie lekarza. Jest on oska różny o nieumyślne spowodowani śmierci Michaela Jacksona. Artysta zmarł 25 czerwca ubiegłego roku.
Sekcja zwłok wykazała, że Jackson zmarł w wyniku przedawkowania silnego leku znieczulającego, propofolu. Specyfik ten jest stosowany jedynie w warunkach szpitalnych. Prokuratura zarzuca Conradowi Murrayowi, ze to on podał muzykowi zabójczą dawkę leku.
Lekarz nie przyznaje się do winy. W procesie odpowiadał będzie z wolnej stopy.
Mimo zarzutów, Murray wciąż może legalnie praktykować w trzech stanach: Kalifornii, Teksasie i Newadzie.
in
Redakcja
