Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 23:29
Reklama KD Market

Forbs przeciwko nielegalnym

Jak informuje nowojorski „Nowy Dziennik” , rozchodzący się w niemal milionowym nakładzie dwutygodnik "Forbes" w opublikowanym w ostatnim numerze raporcie ostro sprzeciwia się legalizacji w USA nielegalnych imigrantów. "Kompleksowa reforma imigracyjna" to zwykły eufemizm, który tak naprawdę oznacza amnestię – pisze "Forbes". Jej wprowadzenie będzie wiązało się z bardzo poważnymi kosztami dla USA.
Jak informuje  nowojorski „Nowy Dziennik” , rozchodzący się w niemal milionowym nakładzie dwutygodnik "Forbes" w opublikowanym w ostatnim numerze raporcie ostro sprzeciwia się legalizacji w USA nielegalnych imigrantów. "Kompleksowa reforma imigracyjna" to zwykły eufemizm, który tak naprawdę oznacza amnestię – pisze "Forbes". Jej wprowadzenie będzie wiązało się z bardzo poważnymi kosztami dla USA. Pierwszym efektem amnestii będzie zwiększenie nielegalnej imigracji. Osoby liczące na to, że także im uda się w końcu zalegalizować pobyt zaczną szturmować granicę– twierdzi "Forbes", powołując się na przykład amnestii wprowadzonej w 1986 roku przez prezydenta Ronalda Reagana. Po jej przyjęciu nielegalna imigracja do USA wzrosła. "Forbes" przypomina także, że zdecydowana większość nielegalnych imigrantów, którzy po 1986 roku znaleźli się w Stanach to osoby słabo wykształcone, o niskich kwalifikacjach. Tacy sami będą imigranci po wprowadzeniu amnestii obecnie. Z danych przytaczanych w raporcie dwutygodnika wynika, że bardzo wysoki procent latynoskich nastolatek zachodzi w ciąże (53 proc.). Duża liczba latynoskich imigrantów, w tym także w drugim pokoleniu, ma problemy z ukończeniem szkoły. Połowa z nich porzuca naukę w szkole średniej. Wysoki procent Latynosów ma także powiązania ze światem przestępczym i w konsekwencji odsiaduje wyroki więzienia. Związane z tym koszty jakie ponoszą USA są astronomiczne. Według ostrożnych szacunków sama Kalifornia wydaje rocznie przynajmniej 6 mld dolarów tylko na edukację, leczenie i utrzymywanie w zakładach karnych nielegalnych imigrantów. "Forbes" sugeruje, że polityka imigracyjna Stanów Zjednoczonych, podobnie jak polityka Australii, Kanady czy Irlandii, powinna być nakierowana na lepiej wykształconych imigrantów np. z Azji. "USA powinny zmienić prawo i nie przyznawać automatycznie obywatelstwa urodzonym na terenie Stanów dzieciom nielegalnych imigrantów. Trzeba także postawić tamę napływowi nielegalnych poprzez rygorystyczne egzekwowanie prawa, a nie poprzez uchwalanie amnestii" – pisze "Forbes". (Nowy Dziennik) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama