Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 06:38
Reklama KD Market
Reklama

Imigranci demonstrowali przed domem Obamów

"Zaprzestańcie deportacji" - pod takim hasłem organizacje proimigranckie zorganizowały 13-godzinny protest, w nocy z niedzieli na poniedziałek w dzielnicy Chicago, w której położony jest dom prezydenta Baracka Obamy. Prezydent USA spędzał wraz z rodziną długi weekend w rodzinnym mieście. Imigracyjni aktywiści postanowili wykorzystać obecność prezydenta i przypomnieć mu, że w amerykańskich siłach zbrojnych służy obecnie około 39 tys. żołnierzy, którzy nie są obywatelami USA. Demonstrujący przynieśli ze są 390 flag. Każda z nich miała symbolizować tysiąc żołnierzy-imigrantów.
"Zaprzestańcie deportacji" - pod takim hasłem organizacje proimigranckie zorganizowały 13-godzinny protest, w nocy z niedzieli na poniedziałek w dzielnicy Kenwood-Hyde Park Chicago, w której położony jest dom prezydenta Baracka Obamy. Prezydent USA spędzał wraz z rodziną długi weekend w rodzinnym mieście. Imigracyjni aktywiści postanowili wykorzystać obecność prezydenta i przypomnieć mu, że w amerykańskich siłach zbrojnych służy obecnie około 39 tys. żołnierzy, którzy nie są obywatelami USA. Demonstrujący przynieśli ze są 390 flag. Każda z nich miała symbolizować tysiąc żołnierzy-imigrantów. Spotkanie miało charakter modlitewnego czuwania i trwało przez całą noc. jego organizatorem była Koalicji ds. Imigrantów i Uchodźców stanu Illinois (ICIRR) stanie Illinois. Protestujący wezwali także prezydenta do wstrzymania deportacji, które każdego dnia dotykają według ich szacunków ponad tysiąca rodzin. Przedstwiciele ICIRR oceniają, że w pierwszym roku prezydentury Baracka Obamy deportowano 400 tys. osób. IN (inf.wł)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama