Atlantis rozpoczął powrotną podróż na ziemię
Prom kosmiczny Atlantis, po ponad tygodniu pobytu na orbicie, odcumował w niedzielę od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i rozpoczął powrót na Ziemię. To jego ostatni lot - po powrocie wahadłowiec prawdopodobnie trafi do muzeum. Niewykluczone, że będzie to chicagowskie Planetarium Adlera.
Prom odłączył się do ISS na wysokości 354 km nad Oceanem Indyjskim. Lądowanie wahadłowca zaplanowane jest na środę.
- 05/23/2010 05:18 PM
Prom kosmiczny Atlantis, po ponad tygodniu pobytu na orbicie, odcumował w niedzielę od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i rozpoczął powrót na Ziemię. To jego ostatni lot - po powrocie wahadłowiec prawdopodobnie trafi do muzeum. Niewykluczone, że będzie to chicagowskie Planetarium Adlera.
Prom odłączył się do ISS na wysokości 354 km nad Oceanem Indyjskim. Lądowanie wahadłowca zaplanowane jest na środę.
Dzięki misji Atlantis stacja jest teraz większa i ma więcej energii elektrycznej. Prom przywiózł nowy rosyjski przedział mieszkalny i sześć baterii oraz inny sprzęt, który zainstalowano podczas serii wyjść w otwartą przestrzeń kosmiczną. Obecnie stacja jest ukończona w 98 proc.
Amerykańskim promom kosmicznym zostały do wykonania jeszcze dwie misje - we wrześniu na stację poleci Discovery, a w listopadzie Endeavour.
Obecna, 32. misja Atlantisa ma być jego ostatnią. Amerykańska Agencja Kosmiczna zamierza przekazać wyeksploatowane wahadłowce do muzeów. W kolejce czeka 21 placówek chętnych przyjąć statki kosmiczne. Szacuje się że posiadanie takiego eksponatu mogło przynieść by 30 milionów dolarów rocznie ze sprzedaży biletów. Wiadomo już że prom Discovery ma trafić do Smithsonian Institution w Waszyngtonie. Na liście chętnych na przyjęcie promów Atlantis i Endeavour jest m.in. chicagowskie Planetarium Adlera.
MNP (AP, PAP, inf.wł)
Reklama