Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 5 kwietnia 2025 16:37
Reklama KD Market

„Wspólnie można osiągnąć wiele” – walentynki Fundacji Parafii Strzelce Wielkie

Wolontariusze działającej od blisko dwóch dekad w Chicago charytatywnej Fundacji Parafii Strzelce Wielkie wypracowali i przekazali do rodzimej parafii ponad milion dolarów. Na pomoc w renowacji liczącej ponad 400 lat zabytkowej świątyni przekazany zostanie dochód z balu walentynkowego, który 15 lutego odbył się w sali bankietowej Jolly Inn. Uczestniczyło w nim ponad 200 osób.
Reklama
„Wspólnie można osiągnąć wiele” – walentynki Fundacji Parafii Strzelce Wielkie

Autor: Andrzej Baraniak

Balem fundacja rozpoczęła z powodzeniem 19. rok charytatywnej działalności, na który w bieżącym roku złożą się także dwa pikniki dochodowe oraz zabawa andrzejkowa. W ten sposób każdego roku fundacja wypracowuje środki na pomoc dla parafii w Strzelcach Wielkich.

ReklamaUbezpieczenia zdrowotne Obama Care

– To dzięki chicagowskiej Polonii, która w wielu naszych imprezach bardzo licznie uczestniczyła już zostało zrobione tak wiele. Po zakończeniu wielu przedsięwzięć inwestycyjnych związanych z wyposażeniem nowego Sanktuarium oraz w obejściu świątyni i na cmentarzu od dwóch lat bierzemy udział w ratowaniu zabytkowej świątyni, która przez ponad 400 lat służyła wiernym, a obecnie jej istnienie jest zagrożone i wymaga pilnej renowacji. Na ten cel zostanie przeznaczony dochód z dzisiejszej zabawy. Wspólnie można osiągnąć wiele – powiedział przewodniczący fundacji Stanisław Chwała.

Z fundacją współpracują zaprzyjaźnione organizacje skupione w Związku Klubów Polskich. Jedną z nich jest Towarzystwo Ratunkowe Szczurowa, które za dwa lata będzie celebrowało 125. rocznicę założenia.

– Z fundacją strzelecką współpracujemy od samego początku jej powstania. Dzisiaj świetnie się bawimy. Zespół „Góra Band” jak zwykle gra wspaniale do tańca. Atmosfera jest super. Nasze towarzystwo w czerwcu organizuje piknik, a we wrześniu zabawę taneczną, na którą z pewnością przyjdą znajomi z innych klubów, bo nasza organizacja już niebawem będzie celebrować 125. rocznicę założenia. Obecnie nasza działalność koncentruje się na pomaganiu chorym, ofiarom wypadków i różnego rodzaju nieszczęść. W minionym roku wsparliśmy wykonanie instalacji grzewczej w kaplicy na cmentarzu w Szczurowej – powiedziała Krystyna Ciuruś, sekretarz protokółowa szczurowskiej organizacji.

Do tej najstarszej polonijnej organizacji małopolskiej należy także Chester Wojnicki, właściciel samolotu, który na imprezy strzelczan funduje nagrody w postaci bezpłatnych przelotów nad Chicago.

– Z loterią to już kilkuletnia historia. Ludzie są zadowoleni z możliwości obejrzenia centrum Chicago z lotu ptaka. Zawsze mamy chętnych kilka osób, które taką wycieczkę chcą odbyć. Mamy pozwolenie do latania nad centrum. Nawet na przeloty pomiędzy budynkami. Atrakcji jest sporo. Zapraszam więc na pikniki i udział w loterii. Takie loty wykonujemy również komercyjnie. Wystarczy się do mnie zgłosić.

– Na dzisiejszej imprezie celebrujemy walentynki oraz urodziny naszego przyjaciela Staszka. Przy okazji mamy skromny datek dla fundacji, aby wesprzeć ich działalność charytatywną. Jest super zabawa. Wszystkim polecam uczestnictwo w organizowanych przez fundację strzelecką imprezach – powiedziała Agnieszka Adamski, która miała sporo szczęścia w losowaniu loterii fantowej i wróciła do domu z olbrzymim pluszakiem.

Tym razem nie odbył się konkurs na królową kwiatów, bo zdaniem organizatorów w Dzień Serduszkowy panie zostały licznie obdarowane kwiatami w domach, więc gospodarze fundacji postanowili w to miejsce zorganizować sprzedaż słodkich „kwiatów” i tabliczek czekolady, podobnie jak dawniej, kiedy na zabawach organizowano walczyki czekoladowe. Odbyło się także losowanie loterii fantowej, z której dochód również zasili konto pomocowe fundacji.

W loterii fantowej najwięcej szczęścia miała Anna Chudy, która wróciła do domu telewizorem. Przy tym elemencie karnawałowej zabawy organizatorzy zaproponowali nową formę losów rozprowadzając bloczki z dziesięcioma losami o takim samym numerze, które wrzuca się do pojemników przy poszczególnych fantach, jakie chcemy wygrać. Jest jeszcze jeden dodatkowy los, z takim samym numerem, który wydrukowany jest większymi literami, co w warunkach słabszego oświetlenia sali balowej ułatwia odczytanie bez konieczności śledzenia całej pętli losów i w ten sposób loteria przebiega sprawniej.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP

Reklama

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama