"To jest jak walka w klatce. Masz dwóch zawodników i obaj chcą się poddać. Potrzebujesz tylko sędziego, który ich rozdzieli. I myślę, że prezydent Donald Trump może to zrobić" - powiedział Kellogg w wywiadzie dla telewizji Fox Business. "Myślę, że ma (Donald Trump) wizję, jak to zrobić, oraz energię, by to zrealizować. Wierzę również, że obie strony są gotowe, aby wreszcie się spotkać i podjąć rozmowę" – dodał.
Kellogg stwierdził, że obecny moment jest idealny na zakończenie wojny, biorąc pod uwagę ogromne straty po obu stronach. Szacuje, że Rosja straciła od 350 do 400 tys. żołnierzy zabitych i rannych, podczas gdy Ukraina poniosła straty na poziomie około 150 tys. osób. "Wierzę, że prezydent Trump, który złożył tę obietnicę w trakcie kampanii faktycznie ją zrealizuje i zrobi to w tym (2025) roku" - powiedział nominat Trumpa.
Generał skrytykował wtorkowy zamach ukraińskich służb na rosyjskiego generała Igora Kiriłłowa w Moskwie, sugerując, że Ukraińcy w ten sposób "rozciągnęli zasady wojny". Dodał jednak, że nie wpłynie to na negocjacje i że "są to, w pewnym sensie, rzeczy, które zdarzają się na wojnie".
Doradca prezydenta elekta nie wspomniał o tym, na jakich warunkach może zakończyć się konflikt, lecz w poprzednich wypowiedziach, m.in. dla PAP mówił o konieczności zawieszenia broni na obecnej linii frontu, udzielenie gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie, lecz równoczesnego wykluczenia członkostwa Ukrainy w NATO.
Kellogg nie potwierdził bezpośrednio doniesień o tym, że w pierwszej połowie stycznia ma się udać do Kijowa i innych europejskich stolic, lecz zaznaczył, że jeśli do takiej wizyty dojdzie, jej celem będzie "ustalenie faktów", a nie podejmowanie decyzji politycznych, bo do tych dojdzie dopiero po inauguracji prezydenta Trumpa.
Oceny Kellogga na temat gotowości Rosji do negocjacji w sprawie zakończenia wojny nie podziela szef dyplomacji USA Antony Blinken, który w wywiadzie dla "Foreign Affairs" powiedział, że "nie widzi takiej woli po stronie Putina". "Może zmieni się to w ciągu 2025 r." - dodał Blinken.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)