Program minimum
Zanim rozpoczniesz pracę w nowym miejscu, pracodawca zechce sprawdzić, czy jesteś uprawniony do pracy w Stanach Zjednoczonych, bo tego wymagają przepisy. Nawet jeżeli jesteś amerykańskim obywatelem i mówisz bez cienia akcentu, musisz okazać pracodawcy dokumenty, które udowodnią twoją tożsamość oraz prawo do pracy w USA. Nie później niż w pierwszym dniu po zatrudnieniu wypełnisz formularz I-9, a pracodawca zweryfikuje twoje dokumenty wyliczone w instrukcjach tego formularza (www.uscis.gov/files/form/i-9.pdf) przy pomocy komputerowego systemu zwanego E-Verify.
Na pozór na tym kończą się formalności. W rzeczywistości, zanim dostaniesz ofertę pracy, większy zakład pracy dokładnie cię prześwietli. Możesz nawet nie zauważyć, że na wniosku o pracę wstawiony jest paragraf, w którym wyrażasz zgodę na weryfikację swoich danych osobowych. Podpisując podanie, nie tylko ubiegasz się o zatrudnienie, ale również pozwalasz na wgląd do swoich kartotek w różnych bazach danych.
Kto może cię sprawdzić i dlaczego
Większość amerykańskich pracodawców jest ufnych: przyjmują na wiarę wszystko, co wpiszesz na podaniu o pracę i nie poproszą, żebyś przyniósł dyplom swojej szkoły czy pisemną opinię byłych pracodawców. Bądź jednak przygotowany na to, że pracodawcy skorzystają z usług którejś z firm wywiadowczych (screening company), która ma elektroniczny dostęp do wielu publicznych i utajonych danych oraz komercyjnych rejestrów. Wywiadownie zbierają i sprzedają informacje o osobach fizycznych i przedsiębiorstwach; wiele z nich specjalizuje się w ocenie potencjalnych pracowników (pre-employment screening).
Weryfikacja kandydatów (background check) może być powierzchowna albo bardzo staranna, zależnie od wymogów stanowiska i od ceny, jaką pracodawca jest skłonny zapłacić. Najprostsza kontrola da tylko sprawdzian twojej historii kredytowej, podczas bardziej wnikliwej – detektyw dokładnie przeanalizuje twój życiorys.
Weryfikacja kandydatów jest wymagana w wielu resortach, takich jak usługi finansowe, obrót papierami wartościowymi, ochrona zdrowia, edukacja. Rodziny zatrudniające domowy personel często sprawdzają opiekunki do dzieci, nianie, gosposie, kucharzy czy kierowców zanim przyjmą ich do swoich domów i powierzą im swoje dzieci.
W wojsku, telekomunikacji, resortach pracujących na potrzeby obrony narodowej obowiązkowa jest rządowa kontrola bezpieczeństwa – government security clearance. Jest to licencja wydana przez agendę rządu federalnego, która upoważnia pracownika do dostępu do zastrzeżonych informacji (classified information), czyli uważanych za poufne lub tajne przez amerykański rząd. Nie jest łatwo cudzoziemcom dostać security clearance.
Czasem posada niekoniecznie dotyczy zastrzeżonych informacji, lecz pracodawca chce potwierdzenia prawdziwości faktów podanych na wniosku czy podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Raport kredytowy i konsumencki
Raport kredytowy, po który może sięgnąć pracodawca, zawiera przede wszystkim informacje o zadłużeniach – obecnych i dawnych – oraz o terminowości ich spłat. Raport konsumencki natomiast zawiera więcej: dane dotyczące przeszłości kryminalnej, prowadzenia samochodu, zatrudnienia, edukacji oraz informacje będące w domenie publicznej (public information). Oto dane zawarte w konsumenckim raporcie: adres zamieszkania obecny i poprzedni, status małżeński, numer Social Security; miejsce pracy obecne i poprzednie; roszczenia z tytułu ubezpieczenia od wypadków przy pracy (Workers Compensation claims); kartoteka medyczna, wojskowa; stan majątkowy, historia kryminalna, wykształcenie, licencje zawodowe czy stanowe.
Konsumencki raport śledczy (investigative consumer report) posuwa się jeszcze dalej. Może zawierać bardzo osobiste szczegóły, takie jak reputacja czy charakter. Agencja wywiadowcza zdobywa te dane rozmawiając z sąsiadami, przyjaciółmi, współpracownikami itd. Raport śledczy bywa zamawiany przez kompanie ubezpieczeniowe czy bardzo wścibskich pracodawców.
Dla kierowców ważna jest też zawartość kartoteki drogowej. Możesz uzyskać dostęp do tej kartoteki osobiście albo za pomocą odpowiedniego serwisu (patrz http://www.dmv.org/driving-records.php).
Kto ma dostęp do twego raportu kryminalnego
Od 2021 r. przepisy federalne zabraniają pytania o kryminalną przeszłość na wstępnych podaniach o pracę. Pracodawcy mogą oceniać przeszłość kryminalną kandydata dopiero w dalszych etapach procesu rekrutacji.
Sprawdzian kartoteki kryminalnej przeważnie jest częścią background check i może wyjawić ewentualne areszty i wyroki sądowe. Mając przeszłość kryminalną trudno jest znaleźć dobrą pracę, więc powinieneś dołożyć starań, by oczyścić swoją kartotekę, co wyjaśniam w książce pt. „Życie od nowa. Jak uporządkować problemy w urzędach”. Przepisy różnią się w poszczególnych stanach co do tego, kiedy pracodawca może odrzucić pracownika z powodu aresztu czy wyroku zapisanego w kryminalnej historii.
Potencjalny pracodawca nie może zamówić twego raportu kryminalnego bez twego pozwolenia. Jednak zazwyczaj udzielasz zgody przez podpisanie wniosku o pracę, więc przeczytaj go uważnie. Jeżeli jesteś pytany, czy kiedyś byłeś karany za przestępstwo (felony), możesz uczciwie odpowiedzieć ”nie”, jeżeli byłeś skazany tylko za występek (misdemeanor).
Kiedy negatywne informacje się przedawniają
Ustawa Federal Fair Credit Reporting Act żąda, by informacje kredytowe i kryminalne starsze niż siedem lat zostały uznane za przedawnione, chyba że ktoś ubiega się o posadę, która płaci rocznie 75 000 dol. lub więcej, albo ubiega się o kredyt czy ubezpieczenie na życie warte ponad 150 000 dol. Wyjątkiem jest również bankructwo, które pozostaje w kartotekach 10 lat od daty wyroku.
Wniosek
Zanim złożysz wniosek o nową pracę upewnij się, że informacje o tobie w różnych kartotekach są prawidłowe i korzystne. A jeżeli nie są, to bądź gotów wyjaśnić to potencjalnemu pracodawcy. W kolejnym numerze wyjaśnię, jak przepisy chronią twojej prywatności i jakie dają ci uprawnienia. Opiszę, kto ma dostęp do twego raportu kryminalnego oraz co możesz zrobić, gdy odmówiono ci pracy z powodu zawartości twego konsumenckiego raportu.
Elżbieta Baumgartner
nie jest prawnikiem, a artykuł ten nie powinien być uważany za poradę prawną. Jest autorką wielu książek-poradników, m.in. „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Jak kupić dom mądrze i nie przepłacić”, „Podręcznik właściciela domu”. Są one dostępne w D&Z House of Books, 5507 W. Belmont Ave. w Chicago, albo w wersji elektronicznej bezpośrednio od wydawcy, Poradnik Sukces, www.poradniksukces.com, tel. 1-718-224-3492.
www.poradniksukces.com