Jak zaznaczyła, śmierć jest częścią życia. "To jest czasem coś trudnego, coś bolesnego, coś zaskakującego, ale jest to część naszego życia. Udawanie, że tego nie ma albo straszenie śmiercią nie jest w porządku" – mówiła PAP psycholog.
W ocenie Jakimowicz dzieci traktują halloween jak dobrą zabawę. Dodała, że to też może być święto do spędzania czasu z rodzicami. W jej ocenie nie powinniśmy tego odbierać jako np. gloryfikację śmierci.
"Halloween to zabawa. Dla dzieci to czas kreatywności, budowania relacji, spędzania czasu z rodzicami, słodycze, proszenie o te słodycze. Myślę, że gdybyśmy zapytali dzieci, czy jest to gloryfikacja śmierci, nie wiedziałyby, o co nam chodzi. One się po prostu bawią" – mówiła.
Zapytana, czy śmierć to nie jest zbyt poważny temat i nie należy z tego robić zabawy, Jakimowicz przypomniała, że mamy dwa święta, które nie muszą ze sobą konkurować.
Jak podkreśliła, Wszystkich Świętych w naszej kulturze jest obchodzone jako czas refleksji, czas spędzania z bliskimi. "To są dwa różne święta, które nie muszą ze sobą kolidować" – oceniła
Jakimowicz zwróciła uwagę, że strach jest emocją pierwotną. Jej zdaniem czasami lubimy poczuć dreszczyk emocji, stąd decydujemy się np. na oglądanie horrorów.
"Dreszczyk emocji też jest w porządku. Można być bohaterem na swojej kanapie, oglądając straszny film w telewizji" – podsumowała.
Halloween, którego nazwa pochodzi od angielskiego All Hallows Eve (wigilia Wszystkich Świętych), to święto o przedchrześcijańskich, celtyckich korzeniach, w którym na pierwszym planie były duchy i przerażające opowieści. Współcześnie to zabawa pod znakiem psikusów, słodyczy i lampionów z dyni. Naukowcy z Uniwersytetu w Aarhus w Danii stwierdzili, że intensywne doświadczenie strachu, w tym to kontrolowane, jak np. oglądanie horrorów, wspiera relacje międzyludzkie i buduje odporność psychiczną.
Cała rozmowa na: https://www.pap.pl/aktualnosci/gosc-studia-pap-psycholog-ada-jakimowicz (PAP)
autor: Jarema Jamrożek