Andrzej Baraniak
Trzeciego października w kościele pod wezwaniem Trójcy Świętej, we wspomnienie św. Franciszka Borgiasza odprawiona została pontyfikalna msza święta, którą koncelebrował Jego Ekscelencja, Witold Mroziewski, biskup pomocniczy Diecezji Brooklyn. Jego Ekscelencja sprawował Najświętszą Ofiarę w asyście dyrektora Misji ks. Roberta Begińskiego i wygłosił kazanie oraz przewodniczył ceremonii przyjęcia w poczet bractwa 17 nowych sióstr i braci.
– Z wielką radością i poczytując sobie za honor przyjąłem zaproszenie na inaugurację Chicagowskiego Oddziału Okręgu Amerykańskiego Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich „Bractwa Kurkowego Rzeczypospolitej”, a także na instalację nowych sióstr i braci wraz z 14., a drugą amerykańską Inwestyturą Brackiego Rycerskiego Orderu św. Jana Kantego. Uroczystość ta wpisana jest w program obchodów 80. rocznicy zwycięskiej Bitwy pod Monte Cassino. Rycerskie korzenie w polskiej tradycji i dziś mogą wydawać błogosławione owoce. Wydawać te owoce za sprawą ludzi przynależących do polskich organizacji upamiętniających historię i niosących ze sobą wielowiekowe tradycje naszej umiłowanej Ojczyzny. Bóg, Honor i Ojczyzna to słowa, które przyświecają wyraźnie i brzmią donośnie tu w tej organizacji Bractwa Kurkowego Rzeczypospolitej – powiedział we wstępie do kazania Jego Ekscelencja ks. biskup Witold Mroziewski przypominając, że poprzez Sakrament Chrztu św. zostaliśmy włączeni we wspólnotę bożego ludu, który został zobowiązany do dzielenia się prawdą, a ta prawda jest zapisana nie gdzie indziej, ale w Ewangelii. – To dobra nowina, którą mamy przyjmować, stosować w naszym życiu codziennym, którą mamy przekazywać innym, dzielić się nią z innymi – podkreślił.
Po zakończeniu Liturgii Wielki Kanclerz odczytał i przedstawił do podpisania przez jego Ekscelencje i zwierzchników bractwa proklamację o ustanowieniu chicagowskiego oddziału Zjednoczenia Organizacji Historycznych i Strzeleckich Bractwa Kurkowego Rzeczypospolitej, na którego czele stanął pułkownik bractwa, Jan Witold Worwąg, którego po złożeniu ślubowania – że będzie stał na straży prawdy, honoru i tradycji – ogłoszono kasztelanem chicagowskiego oddziału.
Będąc szafarzem uroczystości przyjęcia w poczet członków bractwa nowych braci i sióstr kurkowych Jego Ekscelencja ks. biskup Witold Mroziński dotknięciem buławą oraz mieczem ramienia kandydatów i przyjęciem odczytanego przyrzeczenia nominował nowych członków bractwa, co zostało potwierdzone zawieszeniem na szyi nominatów Krzyży Komandorskich Orderu św. Jana Kantego.
Zaszczytu przyjęcia w poczet członków dostąpili: Marta Helenowski, Katarzyna Lewicki, Agnieszka Machała, Izabela Orzechowska, Dorota Rowicki, Halina Stokowski, Stanisława Zawadzińska, Leszek Dwojak, Jerzy Gawroński, Jacek Helenowski, Zbigniew Konarski, Krzysztof Kryk, Adam Machała, Andrzej Poźniak, Marek Rowicki, Mariusz Skowroński i Cezary Zawadziński.
Po zakończeniu ceremonii jej uczestnicy udali się do siedziby Związku Klubów Polskich w Chicago, gdzie miała miejsce uroczystość podpisania dokumentów i wręczenia dyplomów oraz odznaczeń. Krzyżami upamiętniającymi 80. rocznicę bitwy pod Monte Cassino i Powstania Warszawskiego uhonorowani zostali między innymi: Jan Kopeć, Zbigniew Pietranik, Mariola Urbanek i Marek Adamczyk. Pamiątkowym Orderem 160. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego uhonorowany został Waldemar Nikliński.
– Z wielką radością spoglądamy z Polski na rozrost Bractwa Kurkowego w USA. Nasze Zjednoczenie jest dumne z tego, że amerykański wojewoda braci kurkowych, generał bractwa Waldemar Nikliński w ciągu dwóch lat stworzył środowisko prężne, pełne energii i zrzeszające ludzi z różnych regionów Stanów Zjednoczonych. Dzisiejsza uroczystość instalacji kolejnych siedemnaściorga osób do grona amerykańskich braci kurkowych jest wielkim wydarzeniem. Jesteśmy dumni z tego, że w Stanach Zjednoczonych istnieje taki patriotyzm i chęć kultywowania tradycji w formie bractwa kurkowego. Bractwa w Polsce zrzeszają głównie osoby, które interesują się strzelectwem. To wynika z wielowiekowej tradycji obrony przez brać kurkową murów miejskich. Te umiejętności strzeleckie pielęgnowano i ćwiczono przez stulecia. Gdy mury miejskie straciły swoje znaczenie obronne ze względu na zmianę systemów pola walki, to jednak wielowiekowy dorobek bractw kurkowych sprawił, że one trwały już nie tylko jako organizacje broniące miasta przed najeźdźcami, ale organizacje broniące tożsamości narodowej, przywiązania do Kościoła, do tradycji, do pielęgnowania dorobku naszych dziejów. Siostry i bracia kurkowi to ludzie, którzy kochają Ojczyznę, są patriotami, tradycyjnie ćwiczą się w strzelectwie, biorą udział w zawodach i uczestniczą w życiu codziennym prowadząc działalność charytatywną, towarzyską i oświatową. To jest wspaniała tradycja i dlatego bardzo się cieszymy, że udało się ją zaszczepić w środowisku polonijnym na terenie USA zarówno w Chicago jaki i innych rejonach. Mamy już oddział w Nowy Jorku i przygotowujemy się do inicjacji bractwa w Kolorado, Kalifornii i na Florydzie – podsumował Inwestyturę Wielki Kanclerz Gniewomir Rokosz-Kuczyński.
– To jest duże osiągnięcie i pierwszy przypadek w historii, że tylu nowych członków zostało przyjętych do naszego bractwa podczas jednej inwestytury. To głównie zasługa naszego wojewody, generała bractwa, dra Waldemara Niklińskiego, który potrafił tak liczne grono osób zachęcić do wstąpienia. Mamy dzisiaj członków nawet spoza naszego stanu. To nam będzie bardzo pomagało w rozszerzaniu i promowaniu naszej działalności dalej. Spotykamy się z dziećmi i młodzieżą w szkołach, aby mówić o historii Polski. Na wewnętrznych spotkaniach dyskutujemy na tematy współczesnej historii, aby oddzielić ziarno od plew. Jak okrzepniemy organizacyjnie podejmiemy się organizowania pomocy finansowej dla potrzebujących – powiedział kasztelan Jan Worwąg.
O swojej decyzji, żeby wstąpić w szeregi bractwa, myśliwy Waldemar Kryk powiedział, że jest to w głównej mierze chęć kultywowania oraz poznawania polskich tradycji historycznych związanych z patriotyzmem, szerzeniem tego patriotyzmu na emigracji i kultywowaniem tradycji polskich.
Chicagowska inauguracja została wpisana w program obchodów 80-lecia Bitwy pod Monte Cassino i objęta patronatem przez wicepremiera, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Historia bractw kurkowych w Polsce sięga XIII wieku. Szacuje się, że nad Wisłą jest około 5 tysięcy braci i sióstr kurkowych. Są zrzeszeni w ponad 120 lokalnych oddziałach. Niektóre są związane z miastami, gminami, regionami lub województwami. Są dwie centrale skupiające te bractwa. Jedną jest Zjednoczenie Organizacji Historycznych i Strzeleckich „Bractwo Kurkowe Rzeczypospolitej” z siedzibą w Krakowie, a drugą Zjednoczenie Kurkowych Bractw Strzeleckich R.P. w Poznaniu. Najwięcej braci kurkowych jest w Niemczech.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
