Po dziewięciu latach posługi kapłańskiej, ksiądz Andrzeja Totzke SChr, dyrektor Polskiej Misji Duszpasterskiej pod wezwaniem Trójcy Świętej, pożegnał się 15 września z Polonią chicagowską. Uroczystość była wypełniona wspomnieniami. Kapłan wręczył też medale Pro Polonia et Ecclesia przyznane przez Konferencję Episkopatu Polski polonijnym filantropom.
Uroczystość pożegnania rozpoczęła się koncelebrowaną mszą świętą, którą w kościele Trójcy Świętej w Chicago odprawił ksiądz proboszcz Andrzej Totzke.Duszpasterz dziękował wiernym z Trójcowa i przyjaciołom „za wspólne lata kroczenia drogą na spotkanie z Panem”.
– Po dziewięciu latach składam na tym ołtarzu moje dary dziękczynienia. Dziękuję za to, że Pan pozwolił mi iść razem z Wami-trójcowianami tą drogą do świętości. Obyśmy dalej wzajemnie pomagali sobie i wspierali się, bo przecież jak mówi nasz założyciel między nami nie ma dali – powiedział na początku Eucharystii ksiądz Totzke.
Podczas homilii ksiądz Andrzej Totzke zaakcentował między innymi, jak ważne jest dawanie świadectwa nie tylko dla osoby, która to robi, ale i dla wspólnoty.
– Naśladowanie Jezusa to dawanie świadectwa, a świadectwo jest potrzebne w każdej sytuacji, a być może dzięki twojemu świadectwu ktoś powróci do Pana, podejmie decyzję, aby budować na Chrystusie, (…) a przecież o to chodzi w naszym życiu.Słowami Modlitwy wiernych parafianie modlili się również za księdza Andrzeja Totzke, dziękując Bogu za dar jego osoby i posługi w Polskiej Misji na Trójcowie oraz prosząc o potrzebne dla niego łaski i Boże błogosławieństwo w kalifornijskiej parafii.
Ksiądz Andrzej Totzke wręczył medale Pro Polonia et Ecclesia zasłużonym dla chicagowskiej Polonii i Trójcowa, i znanym z działalności charytatywnej: Annie i Wally’emu Mulicom z Misji Trójcy Świętej w Chicago, Halinie i Stanisławowi Urbaniakom z parafii św. Jacka z Chicago oraz Markowi Prędkiemu z parafii św. Cyryla i Metodego w Lemont.Podziękowania za zaangażowanie w realizację tego wydarzenia zostały złożone dr. Janowi Jaworskiemu.
Ceremonia wręczenia została zainaugurowana odczytaniem fragmentu z przemówienia świętego Jana Pawła II skierowanego do emigracji polskiej i Polonii, który został zamieszczony w pamiątkowym wpisie: „ Niech wasze wysiłki skierowane będą w stronę dobra, wierności wierze, sprawiedliwości, wolności, solidarności i pokoju. Niech wydają owoce dla waszej wspólnoty, dla kraju, w którym żyjecie i dla naszego narodu na polskiej ziemi”.
Marek Prędki w imieniu uhonorowanych wyraził wdzięczność księżom Andrzejowi Totzke, Stanisławowi Jankowskiemu i Waldemarowi Stawiarskiemu – proboszczom parafii za nominowanie do medalu oraz abp Tadeuszowi Wojdzie SAC i przewodniczącemu Konferencji Episkopatu Polski oraz bp Piotrowi Turzyńskiemu, delegatowi KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej za przyznanie medali. Najważniejsze dziękczynienie Marek Prędki skierował do Boga za wszelkie łaski, dary, natchnienia, błogosławieństwa, którymi Bóg nas obdarza i pozwala wzrastać w Bożej miłości w świętym kościele katolickim.
We mszy wzięła udział konsul Agata Grochowska. Wręczeniem bukietu składającego się z dziewięciu, czerwonych róż symbolizujących kolejne lata ofiarnej pracy księdza Andrzeja Totzke rozpoczęło się składanie podziękowań i życzeń. W pożegnalnej kolejce stanęli przedstawiciele grup liturgicznych, modlitewno-formacyjnych, rady parafialnej, wspólnot i organizacji.
Elżbieta Majchrowska, sekretarz Rady Parafialnej, przeczytała list biskupa Piotra Turzyńskiego, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej skierowany do wspólnoty Polskiej Misji Duszpasterskiej pw. św. Trójcy w Chicago, księdza Andrzeja Totzke i odznaczonych medale.:
– Łączę się z całą wspólnotą w podziękowaniu za długoletnią pracę księdza Andrzeja Totzke. Wiele razy mogłem doświadczyć gościnności księdza Andrzeja i cieszy się żywotnością waszej wspólnoty, którą pielęgnowałeś z ojcowską troską. W sposób szczególny dziękuję Ci Czcigodny Księże Andrzeju za piękna współpracę z księżmi, ze wspólnotą Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla i z Polską Szkołą im. Trójcy Świętej. Wielka liczba grup i wspólnot zaangażowanych w życie parafii i realizujących swoją duchowość bez wątpienia świadczy o Twoim wielkim sercu i otwartości, ale także o umiejętności budowania jedności w różnorodności. Niech to dzieło trwa i cieszy twoje kapłańskie serce – napisał biskup Turzyński.
Piękne życzenia, aby Bóg błogosławił, strzegł i prowadził księdza Andrzeja Totzke w imieniu księży chrystusowców Prowincji Północno-Amerykańskiej złożył ksiądz Wiesław Wójcik.
Ksiądz Wójcik zapewnił, że wkład pracy odchodzącego proboszcza wpisał go w poczet księży chrystusowców, którzy 37 lat temu podjęli trud odbudowy Trójcowa, poczynając od księdza Władysława Gowina.
Po mszy świętej gości zaproszono na obiad pożegnalny do sali parafialnej im. ks. Władysława Gowina SChr.
W części artystycznej wystąpili: tancerze zespołu Lajkonik z tańcami Beskidu Śląskiego, uczniowie Polskiej Szkoły Trójcy Świętej recytowali wiersze: Filipek Adamski – „Nie lubimy pożegnań”, Natalka Bastrzyk – „Smutna jest dziś nasza klasa”, Aleksander Bastrzyk „Towarzysz Chrystusa”, rodzeństwo Amelka i Adaś Ruszałowie zaśpiewali piosenkę Marka Grechuty „Dni, których nie znamy”, a na fortepianie mazurka B-dur, opus 7 nr 1 Fryderyka Chopina zagrał Adaś Ruszała.
Został zaprezentowany pokaz multimedialny posługi księdza proboszcza w latach 2015 – 2024. Prowadzącą wydarzenie była Agnieszka Bastrzyk.
Podsumowując minione lata ksiądz Andrzej Totzke wyznał szczerze, że przybył na Trójcowo nie tylko z nadzieją, ale też obawą, czy da radę, ale spotkał tu wielu, wspaniałych, oddanych ludzi i spędził w sumie, licząc z okresem wikariatu, połowę swego kapłańskiego życia.
– Dziewięć lat dobiega końca mojej tu posługi. Bardzo cieszę się z tego, że udało się zatrzymać tendencję spadkową, uciekania ludzi do innych miejsc, że Trójcowo jednak funkcjonuje. To zasługa wielu działaczy, osób z pasją, które tworzą tą wspólnotę i działają na niwie budowania jednej, wielkiej wspólnoty trójcowskiej z małych wspólnot i za to jestem Panu Bogu wdzięczny. Jeżeli będzie więcej takich osób, które z całym zaangażowaniem będą podchodziły do tego, żeby talentami się dzielić, to widzę pozytywnie przyszłość tego miejsca. Dziękuję, że miałem doświadczenie poprzedników i widziałem jak oni zabiegali o to, żeby właśnie ci ludzie, Polacy chcieli tu przyjeżdżać na Trójcowo, chociaż po drodze mijają inne, polskie kościoły. Myślę, że to jest największy dar, bogactwo tego miejsca, ale też przyszłość – małe wspólnoty. O to musimy dbać i każdy ma szansę odnaleźć się gdzieś. Myślę, że o tym już mówił Jan Paweł II, że parafie mają być wspólnotą wspólną. I to staramy się tu robić. Wierzę, że będzie to kontynuował nowy proboszcz ksiądz Robert Będziński. Poznaliśmy już go. Był tu wikariuszem. Pięknie działał z młodzieżą i myślę, że nadal tak będzie. Jeszcze raz chciałbym serdecznie podziękować wszystkim. Tyle było wspólnych wydarzeń, nie tylko na Trójcowie, ale w innych, ważnych miejscach dla Polonii. Niech to daje błogosławione owoce w życiu każdego z nas – tymi słowami ksiądz Andrzej Totzke pożegnał Chicago, aby rozpocząć swoją duszpasterską posługę w Polskiej Misji Pastoralnej pod wezwaniem Świętego Brata Alberta Chmielowskiego w San Jose, w Kalifornii.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
[email protected]