Kandydaci na prezydenta, Demokratka Kamala Harris i Republikanin Donald Trump, spotkają się po raz pierwszy podczas debaty, która ma się odbyć we wtorek, 10 września. Ich przygotowania do debaty różnią się znacznie: wiceprezydent Harris korzysta z pomocy doświadczonego zespołu doradców, podczas gdy były prezydent Trump intensyfikuje kampanię poprzez liczne wiece i interakcje z mediami. Organizatorem debaty jest telewizja ABC, a wydarzenie odbędzie się w National Constitution Center w Filadelfii. Wybór tej lokalizacji podkreśla znaczenie nadchodzącego starcia jako kluczowego momentu w kampanii wyborczej.
Kamala Harris przez miesiące skrupulatnie przygotowywała się do debaty – początkowo jako kandydatka na wiceprezydenta, a po wycofaniu się prezydenta Joe Bidena i uzyskaniu nominacji Demokratów, już jako kandydatka na prezydenta.
Według źródeł zaznajomionych z przygotowaniami Harris do debaty z republikańskim kandydatem na prezydenta Donaldem Trumpem, jej sesje przygotowawcze są wplecione pomiędzy przystanki na kampanijnym szlaku.
Jednym z głównych celów Harris, według tych źródeł, jest unikanie wciągania się w osobiste ataki Trumpa poprzez zachowanie spokoju i skupienie się na tym, jak jej prezydentura mogłaby pomóc zwykłym ludziom.
Źródło dodało, że Harris, jak każdy inny człowiek, bywa czasami zdenerwowana i emocjonalna; celem jest, aby podczas debaty pozostała spokojna, bez względu na to, jak osobisty będzie atak Trumpa.
Portal NBC News podał, że Harris i jej zespół koncentrują się na strategii, jak wytrącić Trumpa z równowagi oraz pokazaniu jej jako kobiety, która nie boi się go i nie zamierza mu ustępować. Harris ma także pokazać „kłamstwa, niepowodzenia i złamane obietnice Trumpa z czasów jego prezydentury”.
Harris utrzymuje ponoć bardzo mały zespół bezpośrednio zaangażowany w przygotowania do debaty, w tym gronie jest jej szwagier Tony West, długoletnia asystentka Rohini Kosoglu, Brian Nelson – doradca ds. polityki kampanii oraz Josh Hsu, który był jej głównym doradcą prawnym w Białym Domu.
NBC News poinformowało, że zespół Harris zaangażował także długoletniego stratega Partii Demokratycznej Philippe’a Reinesa do odgrywania roli Trumpa w sesjach symulujących debatę. Reines pełnił już tę rolę, kiedy była sekretarz stanu Hillary Clinton przygotowywała się do debaty z Trumpem w prezydenckiej kampanii w 2016 roku.
Z kolei Fox News Digital doniosło, że wiceprezydent zaangażowała prawniczkę Karen Dunn z kancelarii Paul, Weiss, Rifkind, Wharton & Garrison do pomocy w przygotowaniach do debaty. Dunn pomogła Harris w przygotowaniach do jej debaty wiceprezydenckiej w kampanii w 2020 roku przeciwko ówczesnemu republikańskiemu wiceprezydentowi Mike’owi Pence’owi.
Dunn jednocześnie pracuje jako główny obrońca Google’a w pozwie administracji Biden-Harris przeciwko gigantowi technologicznemu w sprawie praktyk antymonopolowych. Proces ma rozpocząć się 9 września, czyli dzień przed pierwszą debatą prezydencką.
Zdaniem sztabu republikańskiego kandydata, Donald Trump nie potrzebuje tradycyjnych przygotowań do debaty.
„Prezydent Trump udowodnił, że jest jednym z najlepszych debatujących w historii polityki, o czym świadczy nokaut Joe Bidena” – czytamy w oświadczeniu sekretarz prasowej Trumpa Karoline Leavitt. „Nie potrzebuje tradycyjnego przygotowania do debaty, ponieważ w przeciwieństwie do Kamali Harris ma pełną wiedzę na temat zagadnień, często zasiada do wywiadów i codziennie odpowiada na pytania wrogich mediów”.
Przed nadchodzącą debatą we wtorek, 10 września, Trump zwiększył tempo swojej kampanii, organizując wiele wydarzeń dziennie.
W środę, 4 września, Trump był w Harrisburgu w Pensylwanii, gdzie brał udział w tzw. town hall transmitowanym przez Fox News i prowadzonym przez Seana Hannity’ego.
W czwartek, 5 września, Trump udał się do Nowego Jorku, aby wygłosić przemówienie w New York Economic Club i na forum Republican Jewish Coalition.
W piątek, 6 września, Trump miał zaplanowane spotkania wyborcze w Karolinie Północnej.
W sobotę, 7 września, były prezydent miał ponownie odwiedzić Wisconsin, gdzie zaplanowan po południu wiec na lotnisku (Central Wisconsin Airport) w Mosinee.
Zdaniem sztabu Trumpa, spotkania z wyborcami, wiece i przemówienia oraz interakcje z mediami są ważną częścią przygotowań byłego prezydenta do debaty.
Fox News Digital dowiedziało się, że główny doradca kampanii Jason Miller prowadzi też przygotowania Trumpa do pojedynku z Harris, a Stephen Miller i zespół ds. polityki również są zaangażowani w ten proces.
Sztaby Trumpa i Harris zgodziły się, by debata 10 września w ABC odbyła się według tych samych reguł, co czerwcowy pojedynek Trumpa z prezydentem Bidenem przed kamerami w CNN. Zatem podczas nadchodzącej debaty we wtorek, 10 września, mikrofon każdego kandydata będzie wyłączany, gdy jego przeciwnik będzie zabierał głos. Kandydaci nie będą mogli mieć ze sobą notatek i rekwizytów.
Sztab Harris chciał, by kandydaci mieli przez cały czas włączone mikrofony. „Rozumiemy, że ludzie prowadzący Trumpa wolą wyciszone mikrofony, bo nie sądzą, by sam mógł zachowywać się po prezydencku przez 90 minut” – podał w oświadczeniu sztab Demokratki.
Sam Trump pytany o to 26 sierpnia stwierdził, że wolałby, by mikrofony były cały czas włączone, lecz dodał, że oba sztaby już wcześniej umówiły się na debaty na tych samych zasadach, co jego pojedynek z Bidenem w CNN.
Kandydaci obydwu partii na wiceprezydenta, Demokrata Tim Walz i Republikanin J.D. Vance, przyjęli zaproszenie telewizji CBS na debatę 1 października w Nowym Jorku. Zwykle przed wyborami organizowana jest tylko jedna debata kandydatów na wiceprezydenta. Vance chce również debaty w telewizji CNN 18 września.
Joanna Trzos[email protected]