Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 13 listopada 2024 18:57
Reklama KD Market

Szkoły w rejonie Chicago wprowadzają zakaz telefonów podczas zajęć – co na to rodzice?

Szkoły w rejonie Chicago wprowadzają zakaz telefonów podczas zajęć – co na to rodzice?
fot. Adobe Stock

Coraz więcej szkół w Illinois wprowadza przepisy zabraniające lub ograniczające używanie telefonów komórkowych w klasie. Większość rodziców popiera ten zakaz, podkreślając, że eliminuje zakłócenia podczas nauki, ukróca bullying i promuje bezpośrednie kontakty z rówieśnikami. Niektórzy uważają, że w obliczu nagminnych strzelanin w szkołach rodzice powinni mieć możliwość natychmiastowego kontaktu z dziećmi. O opinię zapytaliśmy polonijnych rodziców oraz psychologa.

Córka Agnieszki Herman rozpoczęła ósmą klasę w Holmes Junior High w Mount Prospect z zakazem używania telefonów podczas zajęć i lunchu. „Były protesty przed zaczęciem szkoły, a teraz córka mówi, że fajnie, bo dzieci ze sobą rozmawiają” – napisała na facebookowym forum polonijnych rodziców. Syn Agnieszki Niedźwiadek, uczeń Stillman Valley High School niedaleko Rockford, musi przed lekcjami włożyć telefon do specjalnej torebki z magnesem, którą otworzyć może tylko nauczyciel. „Syn mówi, że dużo więcej rozmawiają miedzy sobą i w domu też jest bardziej rozgadany” – stwierdziła. W Lane Tech High School w Chicago na pierwszym apelu w nowym roku szkolnym też ogłoszono nowe zasady dotyczące telefonów – szczegóły będą wyjaśniać poszczególni nauczyciele. W niektórych klasach już pojawiły się specjalne torebki na telefony.

Zakazy dotyczące telefonów popierają również nauczyciele. Agata Welch cytuje relację nauczycielki z rozpoczęcia nowego roku szkolnego z nowymi przepisami. „Było to najspokojniejsze rozpoczęcie roku, jakie kiedykolwiek miałam. Uczniowie rozmawiali ze sobą. (…) Naprawdę myślę, że [zakaz] będzie miał pozytywny wpływ na ich zdrowie psychiczne.(…) Wyłączamy hałas na kilka godzin dziennie i uważam, że to wspaniałe”.

W Illinois nie ma ogólnostanowego zakazu korzystania z telefonów w szkołach. Jednak coraz więcej szkół w rejonie Chicago decyduje się na wprowadzenie przepisów zakazujących lub ograniczających używanie telefonów w klasie. Ma to zapobiec rozproszeniu uwagi uczniów, zachęcić do interakcji z rówieśnikami oraz ukrócić bullying.

Takie przepisy wprowadziło jeszcze wiosną i przetestowało podczas letniej sesji liceum w Evanston. Od nowego roku szkolnego każda klasa w Evanston Township High School District 202 ma specjalne miejsce, gdzie uczniowie umieszczają swoje telefony na czas zajęć.

Według administracji, celem nie jest całkowity zakaz telefonów w szkole, lecz eliminacja zakłóceń w procesie uczenia się i zapewnienie, że uczniowie są obecni w klasie nie tylko pod względem fizycznym oraz intelektualnym, lecz również społecznym i emocjonalnym.

Wcześniej, od 2022 r. w Evanston telefony miały być tylko wyciszone i schowane podczas zajęć. Uczniowie wciąż mogą ich używać między zajęciami, w czasie lunchu oraz w świetlicy. Kto nie zastosuje się do nowych przepisów, otrzyma upomnienie, a ostatecznie wezwanie do dyrekcji.

Chicagowskie kuratorium oświaty (Chicago Public Schools, CPS), podobnie jak inne dystrykty szkolne w Illinois, zostawia decyzję dotyczącą użycia telefonów komórkowych w klasie w gestii poszczególnych szkół i kampusów.

Stanowy zakaz telefonów w szkołach wprowadziła w nowym roku szkolnym sąsiednia Indiana. Uchwalone wiosną nowe prawo zakazuje używania przenośnych urządzeń bezprzewodowych, takich jak telefony komórkowe, podczas zajęć lekcyjnych – z wyjątkiem sytuacji awaryjnych, do celów związanych z opieką zdrowotną, niepełnosprawnością lub do celów edukacyjnych. Okręgi szkolne miały same opracować programy wprowadzające w życie nowe prawo.

Tu zaczyna się problem, gdyż według polonijnych rodziców, zakaz ma sens jedynie, kiedy jest konsekwentnie egzekwowany. Bożena Kupinski zwraca uwagę, że w tym samym okręgu szkolnym w gimnazjum (middle school) obowiązuje całkowity zakaz telefonów z konsekwencjami za złamanie go, a w liceum w tym samym dystrykcie nie obowiązują żadne przepisy dotyczące telefonów. W innym liceum, gdzie uczęszcza syn Justyny Polak, zakaz wszedł w tym roku, lecz „syn powiedział, że i tak większość się nie stosuje do tego zakazu (…) i dużo jeszcze czasu upłynie zanim wszyscy uczniowie to zastosują”.

Floryda była pierwszym stanem, który w zeszłym roku wprowadził ograniczenia w korzystaniu z telefonów komórkowych w szkołach. Oklahoma, Vermont i Kansas również przyjęły przepisy dotyczące „szkół wolnych od telefonów”.

Według danych z National Center for Education Statistic, ponad trzy czwarte amerykańskich szkół ma przepisy, które w jakiś sposób ograniczają korzystanie z telefonów komórkowych w klasie, lecz ich egzekwowanie jest bardzo zróżnicowane.

Zdaniem ekspertów, smartfony przyczyniają się do kryzysu zdrowia psychicznego u młodzieży, z którym mamy do czynienia w ostatnich latach. Oprócz zakłócania cennego czasu nauki, znane są przypadki, kiedy uczniowie fotografowali lub nagrywali rówieśników lub nauczycieli w klasie. Treści trafiały potem na internet, gdzie były pożywką dla cyberbullyingu.

„Czasy mamy takie, że ktoś zamiast  komuś udzielić pomocy, to  wyciąga telefon i nagrywa” – napisała jedna mama.

W czerwcu naczelny lekarz USA, Vivek Murthy, wzywał do wprowadzenia na platformach mediów społecznościowych komunikatów ostrzegających rodziców i dzieci przed ryzykiem płynącym z ich używania.

Decyzja o zakazie telefonów w klasie może wzbudzać niepokój wśród rodziców, którzy chcą mieć kontakt ze swoim dzieckiem w nagłych przypadkach. „Mogą zadzwonić do szkoły” – podpowiadają polonijne mamy. Są też głosy, aby pozostawić uczniom prawo wyboru. „Uczniowie, szczególnie z gimnazjum, nie mają zdolności limitowania swojego użytkowania telefonów. Nawet dorośli, gdy potrzebują przerwy, zostawiają telefony w innym pokoju” – napisała nauczycielka cytowana przez Agatę Welch.

Zdaniem psycholog Katarzyny Pilewicz z Psychological Counseling Center, LLC, mimo że możliwość natychmiastowego kontaktu w sytuacjach awaryjnych jest ważna, korzyści płynące z zakazu używania telefonów w klasie w większości przypadków przeważają.

„ Z roku na rok widzimy w naszym gabinecie coraz więcej dzieci w wieku szkolnym z zaburzeniami lękowymi włączając w to fobię społeczną. Telefony rozpraszają uczniów poprzez powiadomienia, media społecznościowe czy gry, co wpływa na wyniki młodzieży w nauce. Skutkiem tego są pogarszające się umiejętności społeczne, w tym radzenia sobie z problemami w grupie. Bez telefonów uczniowie są bardziej skłonni do nawiązywania bezpośrednich kontaktów z rówieśnikami, co daje im doświadczenie w kontaktach z ludźmi i sprzyja budowaniu relacji. Zakaz używania telefonów w szkołach ma sens tylko wtedy, gdy będą wprowadzone jasne zasady dotyczące zakazu posiadania telefonu, zrozumiane i akceptowane przez rodziców i uczniów oraz konsekwentnie egzekwowane” – tiwerdzi psycholog.

Joanna Marszałek[email protected]


Primary or elementary schoolgirl wearing a backpack, sitting in

Primary or elementary schoolgirl wearing a backpack, sitting in

Strict teacher with ruler watching schoolboy doing his homework,

Strict teacher with ruler watching schoolboy doing his homework,

Strict teacher with ruler watching schoolboy doing his homework,

Strict teacher with ruler watching schoolboy doing his homework,

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama