40 przesyłek z fałszywymi prawami jazdy znalazły od początku sierpnia służby celne i ochrony granic na chicagowskim lotnisku O’Hare. Fałszywki prawdopodobnie miały trafić do młodzieży, która używa ich do zakupu alkoholu. Jednak, zdaniem służb, rozprowadzanie fałszywych dokumentów ma w ostatnich czasach dużo więcej ryzykownych i niebezpiecznych konsekwencji.
W ciągu dwóch pierwszych tygodni sierpnia w placówce sortowania międzynarodowej poczty niedaleko lotniska O’Hare funkcjonariusze amerykańskich służb celnych i ochrony granic (U.S. Customs and Border Protection, CBP) w 40 przesyłkach odkryli łącznie 1020 fałszywych amerykańskich praw jazdy, wydrukowanych poza Stanami Zjednoczonymi.
Jak powiedziała LaFonda D. Sutton-Burke, dyrektor biura terenowego CBP w Chicago, fałszywe prawa jazdy są używane przez młodzież, która nie osiągnęła jeszcze wieku pozwalającego na legalny zakup i spożywanie alkoholu, czyli 21 lat.
„Nie wspominając o konsekwencjach karnych, przechwycenie tych dokumentów przez CBP znacznie zmniejsza szanse na zakup alkoholu przez osoby niepełnoletnie i miejmy nadzieję, że zmniejszy konsekwencje tych działań, w tym śmiertelne wypadki” – powiedziała Sutton-Burke.
Dodała, że z czasem zmieniły się powody zakupu fałszywych dowodów tożsamości. Kiedyś była to tylko chęć wejścia do baru przez młodzież. Dziś rynek podrabianych dokumentów wiąże się z bardziej niebezpieczną i ryzykowną aktywnością, taką jak: kradzież tożsamości, oszustwa imigracyjne, nielegalna praca, przemyt i handel ludźmi, terroryzm itp.
Służby CBP w Chicago są najbardziej kojarzone z inspekcją pasażerów przylatujących na lotnisko O’Hare, lecz ich praca obejmuje również sprawdzanie wylatujących i przylatujących przesyłek zagranicznych w placówce sortowania międzynarodowej poczty niedaleko lotniska, ośrodku przesyłek ekspresowych oraz sprawdzanie ładunków kolejowych i morskich.
We wszystkich placówkach funckjonariusze CBP regularnie przechwycają narkotyki, broń, walutę, zabronione produkty rolne, podrobione towary i inne nielegalne przedmioty, uniemożliwiając ich rozprowadzanie w Stanach Zjednoczonych.
(jm)