Piłkarki reprezentacji Brazylii wygrały 4:2 z Hiszpanią w półfinale turnieju olimpijskiego. O złoty medal w finale powalczą z Amerykankami, które po dogrywce pokonały Niemki 1:0.
Hiszpanki jako mistrzynie świata były faworytkami turnieju olimpijskiego. W fazie grupowej wygrały z Brazylią 2:0. Przebieg półfinału był jednak odmienny.
Już w szóstej minucie Irene Paredes skierowała piłkę do własnej bramki. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższyła Gabi Portilho. W 72. min gola na 3:0 strzeliła Adriana. Hiszpanki jednak nie złożyły broni. Na boisku pojawiła się Alexia Putellas z Barcelony - zdobywczyni Złotej Piłki w 2022 roku. W 85. min bramkę zdobyła napastniczka Barcelony - Salma Paralluelo.
Następnie brazylijska bramkarka Lorena popisała się dwiema spektakularnymi interwencjami po strzałach Putellas. Hiszpanki odsłoniły się, co zostało bezwzględnie wykorzystane przez Kerolin Ferraz. Brazylijska napastniczka ośmieszyła bramkarkę Catę Coll, gdy posłała piłkę między jej nogami, strzelając gola na 4:1.
Sędzia doliczyła aż 15 minut, a Hiszpanki nie traciły nadziei na odrobienie strat. Po rzucie rożnym swoją drugą bramkę zdobyła Paralluelo.
W meczu USA - Niemcy na początku dogrywki Mallory Swanson posłała prostopadłe podanie do Sophii Smith, która przelobowała bramkarkę i strzeliła zwycięskiego gola. Bardzo emocjonujący był koniec dogrywki. Niemki wykonały rzut wolny, po którym Alyssa Naeher obroniła strzał z bliska. Amerykanki ruszyły z kontrą. Smith wyprzedziła rywalki i znalazła się sam na sam, lecz trafiła wprost w bramkarkę, która odbiła piłkę na rzut rożny.
W piątek odbędzie się mecz o trzecie miejsce, a finał zostanie rozegrany w sobotę. Piłkarska reprezentacja USA kobiet ma w dorobku cztery złote medale olimpijskie (1996, 2000, 2004, 2008). Brazylijki zagrają w olimpijskim finale pierwszy raz od 2008 roku.
(PAP)