Gniezno, pierwsza stolica Polski, przygotowuje się do obchodów milenijnych koronacji piastowskiego księcia Bolesława na króla Polski. To niezwykle ważne, kończące blisko ćwierćwiecze starań polskiego władcy o koronę wydarzenie, miało w miejsce w archikatedrze gnieźnieńskiej 18 kwietnia 1025 roku.
– Ze względu na tę historyczną rocznicę przyszły rok będzie dla naszego miasta okresem uroczystych celebracji, które planowane są w okresie wiosny i lata 2025 roku. Czeka nas uroczyste wyjazdowe posiedzenie Zgromadzenia Narodowego oraz liczne spotkania i imprezy o charakterze kulturalnym oraz plenerowych widowisk historycznych. Chciałbym zaprosić Polaków spoza granic kraju, którzy planują w roku przyszłym pobyt w Polsce, aby odwiedzili Gniezno. Będzie nam bardzo miło gościć Polonię. Atrakcji z pewnością nie zabraknie dla nikogo – powiedział prezydent miasta Michał Powałowski podczas spotkania, w którym autor niniejszej relacji miał okazję uczestniczyć, dzięki zaproszeniu Małgorzaty Tomczak, prezes Stowarzyszenia Klubu Nauczycieli Polskich i Polonijnych „Gniazdo PL” i jej sympatycznych koleżanek.
Pobyt w pierwszej stolicy Polski, gdzie 999 lat temu koronowano pierwszego króla Polski, jest zawsze celem moich wizyt dziennikarskich, gdy odwiedzam moją Małą Ojczyznę – Wielkopolskę. Pobyt w kraju nad Wartą zawsze wiąże się ze spotkaniami, wizytami, celebracjami, po prostu miłymi, ale i poznawczymi zdarzeniami. Tak było i tego lata.Dzięki założonemu przez Małgorzatę Tomczak Stowarzyszeniu, które skupia w swoich szeregach nauczycieli z Polski i polonijnych z całego świata (Elżbieta Berkowicz – dyrektor Polskiej Szkoły Sobotniej im. Marii Skłodowskiej-Curie w podchicagowskim Niles jest wiceprezesem tej organizacji) od kilkunastu lat mam okazję bardziej szczegółowo poznawać historię i teraźniejszość miasta będącego kolebką polskiej państwowości.
Bardzo pozytywnym obrazem teraźniejszości miasta jest z pewnością gnieźnieńskie szkolnictwo. W Technikum Towarzystwa Edukacji Bankowej pod okiem Soni Ishkhanyan młodzież nie tylko poznaje tajniki wiedzy, ale również odkrywa tajemnice filmowania i tworzenia ciekawych projektów reklamowych, a także uczy się tańca. Próbkę swoich możliwości z dumą zaprezentowały członkinie szkolnej grupy tanecznej – Julia, Laura i Roksana z klasy 1e, które zatańczyły ognistą salsę, a Kacper z klasy 4b mówił o informatyce, zaś Kasia z 2d przybliżyła tematykę multimediów i fotografii. Zainteresowań, często sięgających poza utarte ramy, młodzież ma o wiele więcej. Mówili o tym przy kawie i ciastach upieczonych przez koleżankę Magdę z klasy 3c. Amelia Zięba dla przykładu napisała relację ze spotkania do regionalnej prasy. Autorka marzy o dziennikarstwie i chętnie widziałaby siebie w roli korespondentki zagranicznej polskich mediów.
W Szkole Podstawowej nr 12 im. prof. Adama Wodziczki mottem są słowa Carla Rogersa, że nie można zmusić ziarna do rozwoju i kiełkowania, a można jedynie stworzyć warunki zezwalające na to, aby ziarno rozwinęło wszystkie tkwiące w nim możliwości. Szkoła dąży do tego, żeby uczniowie byli wrażliwi na piękno, tolerancyjni, uspołecznieni, wysportowani, empatyczni, patriotyczni i ciekawi świata zapewniając im znakomite warunki do optymalnego rozwoju. Najlepszym przykładem może być klasa ósma Renaty Andrychowicz i Lucyny Lutomskiej-Wiśniewskiej, których uczniowie w ramach nauki języka angielskiego tworzą ciekawe projekty audiowizualne o Gnieźnie będące dla obcokrajowców znakomitym przewodnikiem po mieście.
Autorkami i prezenterkami tego projektu były Kornelia Kujawska i Dominika Woźniak. W roli prezenterek swojej szkoły wręcz profesjonalnie zaprezentował się kolejny duet dziewczęcy – Małgorzata Puk i Amelia Kolska. Obok szerokiej oferty dydaktycznej, gabinetów specjalistycznych, sal edukacyjnych, nowoczesnego kompleksu sportowego szkoła zapewnia także liczne formy zajęć pozalekcyjnych oraz dla wszystkich chętnych posiłki w szkolnej kuchni, gdzie w jadłospisie można znaleźć także regionalne potrawy, jak chociażby „pyra z gzikiem”, którą miałem okazję posmakować.
O rozwój i naukę przyszłego pokolenia trzeba dbać od najmłodszych lat. W Przedszkolu nr 12 „Plastusiowo” dr Honorata Marmurowicz, realizując program dydaktyczny nie tylko aplikuje dzieciom wiedzę, ale wpaja im pewność siebie, obycie sceniczne i chęć do prezentacji swoich umiejętności, czemu dały wyraz w krótkim przedstawieniu z radością i polotem godnym profesjonalistów prezentując zabawy i piosenki. Zajęcia przedszkolne są również inspiracją dla nauczycieli i rodziców, którzy w placówce nr 15 „Pszczółka Maja” pod okiem dyrektor Doroty Paliczki stworzyli kapelę „Bingo” koncertującą nie tylko na przedszkolnych imprezach.
W gnieźnieńskim Centrum Kultury „Scena to dziwna” odbywają się liczne zajęcia z udziałem mieszkańców, których owocem są wystawy i spotkania. – Chcemy w ten sposób zachęcić naszych mieszkańców do wspólnego spędzania czasu i pokazywania swoich talentów na szerszym forum – powiedziała dyrektor Centrum Lidia Łączny. Kuratorem najnowszej wystawy, która 17 czerwca został otwarta, jest malarka Iwona Filipiak.
Ewenementem w skali całej Polski jest z pewnością znajdujące się w centrum miasta „Stado Ogierów Gniezno”, w którym obok zwierząt, znajduje się muzeum posiadające w swojej kolekcji liczne zabytkowe powozy oraz uprząż dla koni. – Stado Ogierów jest prawdziwą perłą w koronie pobliskiego Gospodarstwa Rolno-Hodowlanego Żydowo. Uosabia tradycję, potencjał i nowoczesność. Nasze konie z sukcesami uczestniczą w konkursach i pokazach – zapewniała menadżerka stadniny Magdalena Graczyk.
Władze miasta i powiatu dokładają wszelkich starań, żeby przyszłoroczne obchody tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego wypadły okazale i interesująco również dla Polonii zagranicznej. Będzie przygotowana dodatkowa baza noclegowa i kulinarna, o czym zapewniali wicestarosta Łukasz Scheffs i członkini Rady Powiatu Angelika Szlachcińska.
W te działania bardzo mocno wpisuje się również kierowane przez Małgorzatę Tomczak gnieźnieńskie Stowarzyszenie „Gniazdo PL”, które od wielu lat promuje wśród swoich gości przyjeżdżających do Gniezna z całego świata, jego walory historyczne i turystyczne. Sam tego doświadczyłem niejednokrotnie, za co dziękuję. Również za wszystkie otrzymane dowody sympatii oraz sympatyczne spotkanie przy „pyrze z gzikiem”. Ze względu na ograniczone miejsce do publikacji o tej prężnie działającej organizacji, skupiającej pedagogów z całego świata, napiszę przy innej okazji.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP