Federalne służby Secret Service ogłosiły w czwartek ostateczne granice stref bezpieczeństwa wokół obiektów, gdzie już za około trzy tygodnie w Chicago rozpocznie się Krajowa Konwencja Demokratów. Jednocześnie władze zapewniły, że nie ma znanego wiarygodnego zagrożenia dla uczestników tego masowego wydarzenia.
W piątek funkcjonariusze Secret Service mieli rozdawać mapki i ulotki informacyjne wokół United Center oraz McCormick Place – dwóch obiektów, gdzie od 19 do 22 sierpnia odbywać się będzie Krajowa Konwencja Demokratów (Damocratic National Convention, DNC).
W United Center, hali sportowo-widowiskowej w dzielnicy Near West Side, odbywać się będą oficjalne obrady i przemówienia. Imprezy biznesowe, spotkania i briefingi będą miały miejsce w McCormick Place, największym centrum wystawienniczym w kraju, w rejonie South Loop.
Oba obiekty objęte są dwiema strefami bezpieczeństwa – pierwsza, bliżej obiektów, w której dozwolony będzie jedynie ruch pieszy ze wstępem dla akredytowanych delegatów oraz mediów, oraz zewnętrzna strefa, w której dozwolony będzie ruch pojazdów, lecz podlegać będą one kontroli.
W przypadku United Center granice obu stref przebiegać będą mniej więcej od ulic Washington na północy do Jackson na południu i od Hoyne na zachodzie do Paulina na wschodzie.
Strefy bezpieczeństwa wokół McCormick Place zaczynają się już od 18th Street na północy punktem kontrolnym pojazdów i dalej od 21st Street aż do autostrady Stevensona na południu oraz od S. Michigan na zachodzie do okolicy torów kolejowych na wschód od budynku.
Kontrole pojazdów wjeżdżających do zewnętrznych stref bezpieczeństwa rozpoczną się już parę dni przed konwencją – w sobotę, 17 sierpnia wieczorem w wokół United Center i w piątek, 16 sierpnia wieczorem wokół McCormick Place.
DNC organizowana jest na ogromną skalę. Ma przyciągnąć do naszego miasta ponad 50 tys. gości, w tym 5 tys. delegatów partyjnych ze wszystkich 50 stanów, 12 tys. wolontariuszy i 15 tys. członków mediów.
DNC uważana jest za wydarzenie o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa narodowego (National Security Special Event, NSEE) co wiąże się z uruchomieniem wielu zasobów przez rząd federalny. Wcześniej Chicago otrzymało desygnację NSEE tylko raz, podczas szczytu NATO w 2021.
NSEE oznacza, że za ochronę wyznaczonego obszaru konwencji odpowiedzialna będzie Tajna Służba Stanów Zjednoczonych (U.S. Secret Service), która ostatnio znalazła się w ogniu krytyki po zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa podczas wiecu w Pensylwanii.
Bezpieczeństwo pozostałych obszarów ma zapewnić chicagowska policja. Jak powiedział w czwartek nadinspektor Larry Snelling, w czasie konwencji chicagowskiej policji ma pomagać 500 funkcjonariuszy spoza miasta, lecz nie będą oni patrolować dzielnic. Snelling zapewnił, że funkcjonariusze przygotowują się do obsługi konwencji od ponad roku i że są gotowi na masowe pokojowe protesty, lecz nie będą tolerować wandalizmu i przestępczości czy innych rodzajów łamania prawa.
P.o. szefa FBI w Chicago powiedział w czwartek, 25 lipca, że w chwili obecnej nie ma znanego zagrożenia dla uczestników konwencji.