W ciągu niecałych czterech tygodni, które pozostały do rozpoczęcia Krajowej Konwencji Demokratów w Chicago (DNC), do naszego miasta może przybyć 25 tysięcy nowych migrantów – ocenili we wtorek, 23 lipca miejscy liderzy podczas przesłuchania komisji rady miasta. Bronili także wprowadzonego przez burmistrza Brandona Johnsona 60-dniowego limitu na pobyt w miejskich schroniskach, twierdząc, że eksmisje są konieczne, aby zrobić miejsce dla potencjalnych nowych przybyszów.
Podczas przesłuchania miejskiej komisji ds. Imigrantów i Uchodźców (City Council Committee on Immigrant and Refugee Rights) we wtorek, 23 lipca zastępczyni burmistrza ds. Imigracji Beatriz Ponce de León powiedziała radnym, że miasto przygotowuje się na przyjęcie nawet 25 tysięcy migrantów, których może przysłać do Chicago gubernator Teksasu Greg Abbott przed rozpoczynającą się tu 19 sierpnia Krajową Konwencją Demokratów (Democratic National Convention, DNC) .
W ubiegłym tygodniu, podczas Krajowej Konwencji Republikanów w Milwaukee, Abbott zapowiadał, że będzie kontynuował przysyłanie autobusów z migrantami do miast rządzonych przez Demokratów, w tym Chicago, „dopóki w końcu nie zabezpieczymy naszej granicy”. To odwet wymierzony w miasta sanktuaria i krajową politykę imigracyjną prezydenta Bidena. Szczególnie w obliczu DNC Abbott chce dodatkowo wywołać zamieszanie i skompromitować rządy Demokratów w Chicago.
Ponce de León oceniła, że masowy napływ migrantów do Chicago to na razie „tylko spekulacje”. Wydane przez prezydenta Bidena w czerwcu rozporządzenie wykonawcze na razie ogranicza liczbę osób przekraczających granicę w celu uzyskania azylu, lecz może to ulec zmianie. „Po prostu musimy być przygotowani. Będziemy przygotowani. Mamy gotowy plan” – powiedziała Ponce de León.
Plan ten ma polegać na tym, że w razie napływu migrantów, miasto wykorzysta dostępne obecnie około 5 tys. łóżek w schroniskach. Jeśli to nie wystarczy, według Ponce de León, uruchomione zostaną doraźne schroniska z wykorzystaniem funduszy miejskich, powiatowych, stanowych i federalnych. Dodała, że miasto jest gotowe do szybkiego i sprawnego otwarcia tych schronisk.
Niektórzy radni wzywają burmistrza do zakończenia 60-dniowego limitu na pobyt w schroniskach, ponieważ ich zdaniem miasto nie powinno odmawiać pomocy osobom, które nie mają się gdzie zatrzymać. Przeciwnicy uważają jednak, że to niesprawiedliwe, iż w Chicago są miejsca noclegowe dla migrantów, a nie ma ich dla wszystkich miejscowych bezdomnych.
Ponad 45 tys. migrantów przybyło do Chicago od sierpnia 2022 r. W szczytowym momencie, w styczniu br., w Chicago funkcjonowało łącznie 28 miejskich i stanowych schronisk, w których przebywało łącznie blisko 15 tys. migrantów, głównie z Ameryki Południowej. Od paru miesięcy liczba nowych przybyszów spada, a miasto zamyka kolejne schroniska. W środę, 24 lipca w 17 pozostałych schroniskach dla migrantów przebywało 5621 osób. To jedna z najniższych liczb od początku kryzysu migracyjnego w Chicago.
Joanna Marszałek[email protected]