Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 20:03
Reklama KD Market

Święto góralskiego folkloru i tradycji

Doroczny piknik Zarządu Głównego Związku Podhalan Północnej Ameryki na terenie ogrodów Slovenian Catholic Cultural Center w podchicagowskim Lemont gromadzi zazwyczaj około 2 tysięcy osób. Program imprezy oferuje wiele atrakcji. Można spróbować swoich sił w dojeniu sztucznej krowy, piłowaniu kloców drewna piłą ręczną „twoja – moja”, obejrzeć występy zespołów góralskich lub spróbować szczęścia w atrakcyjnej loterii fantowej. A cała zabawa pod chmurką rozpoczyna się uroczystym nabożeństwem.

Tak było i w tym roku. 7 lipca, przy doskonałej pogodzie, impreza na świeżym powietrzu rozpoczęła się mszą świętą, sprawowaną w intencji zmarłych i żyjących członków organizacji. Celebransem był kapelan organizacji, o. Bartłomiej Stanowski. Procesję do ołtarza prowadziła kapela góralska. Figurę Matki Bożej Ludźmierskiej, Gaździny Podhala, niosła młodzież. W orszaku szły liczne poczty sztandarowe kół i organizacji podhalańskich, członkowie władz góralskiej organizacji, zespoły folklorystyczne „Siumni” i Szkółka przy Zarządzie Głównym, a także liczni wierni.

W wygłoszonym kazaniu ojciec kapelan mówił między innymi o tym, jak wyobrażamy sobie Pana Boga. – Nawet Trzej Królowie i pasterze, którzy ujrzeli małe Dziecię, nie mogli uwierzyć, że On jest wielkim królem. Patrząc na to dziecko, ufali, wierzyli, ale widzieli przecież małe dziecko, tak jak my tutaj. Kto z nas może uwierzyć, że Pan Bóg potrafi przyjść do nas właśnie przez obecność tego dziecka? A może Pan Bóg teraz, w tym momencie, chce ci powiedzieć słowa: „Bądźcie jak dzieci” i nie wejdziecie do Królestwa Bożego, dopóki się takimi nie staniecie – powiedział kaznodzieja, nawiązując do drugiego czytania, które mówi o św. Pawle, człowieku wielkiej wiary, który stał się apostołem narodów i dzięki któremu my teraz wierzymy w Pana Jezusa. A ten człowiek był doświadczany przez grzech tak mocno, że gdy stanął przed Jezusem, powiedział: „Panie, nie jestem godzien”, a Pan Jezus mu odpowiedział: „Moc w słabości się doskonali”. Jeżeli w to uwierzymy, to nasze życie będzie zupełnie inne.

Na zakończenie nabożeństwa o. kapelan poinformował o swoim rozstaniu z Podhalanami i całą Polonią w związku z koniecznością powrotu do rodzinnego domu w miejscowości na Podhalu, aby zaopiekować się chorymi rodzicami. Ojciec Bartłomiej dziękował za wspólny czas, jaki dane mu było spędzić z góralską rodziną w Chicago.

– 18 lat mojego pobytu w Stanach Zjednoczonych to czas związany ze Związkiem Podhalan Północnej Ameryki. Od samego początku, gdy zostałem kapelanem najpierw Koła Harklowa, potem Białki Tatrzańskiej, Białego Dunajca, a następnie jako zastępca kapelana związku o. Jacka Palicy, a teraz jako główny kapelan, twierdziłem i twierdzę, że jest to piękna instytucja, piękny związek, piękne braterstwo i piękna rodzina. Apeluję: nie zaniedbujcie go – mówił o. Bartłomiej, zapewniając o swoich modlitwach za związek, wszystkich jego członków i całą Polonię.

Oprawę muzyczną Liturgii zapewniła kapela góralska, królowa ZPPA Anna Smetek, kandydatka na królową Natalia Król oraz solistki zespołu „Siumni”. Były prezes Związku Podhalan, Henryk Mikołajczyk, który wraz z Barbarą Janczy zorganizował wystawę fotograficzną o św. Janie Pawle II, wręczył podziękowania grupie osób, które w sposób szczególny przyczyniły się do jej realizacji. W tym gronie, obok ojca kapelana Bartłomieja Stanowskiego, obecni byli Maria Rafacz z mężem Stanisławem oraz Zofia Ustupska-Bobak, która wraz z synem Pawłem była także fundatorem nagrody głównej w kwocie 3 tysięcy dolarów na loterię piknikową.

Po nabożeństwie rozpoczęła się część kulturalno-rozrywkowa. Na specjalnie zbudowanej scenie zaprezentowali się członkowie góralskich zespołów folklorystycznych. Wystąpiła Szkółka przy Zarządzie Głównym ZPPA, zespół „Holni” oraz „Siumni” – Reprezentacyjny Zespół Pieśni i Tańca Związku Podhalan. Włodarze ZPPA, z prezesem Stanisławem Sarną i wiceprezesem Janem Królem, dziękowali wszystkim sponsorom, którzy wsparli organizację festynu. Królowa związku, Anna Smetek, wraz z rodzicami Małgorzatą i Leszkiem (również hojnymi sponsorami pikniku), wręczała podziękowania osobom, które wspomogły ją w organizacji kwietniowego Balu Królowej.

Na piknikowym terenie znajdowały się liczne stoiska firm polonijnych, placówek szkolnych, banków, biur ubezpieczeń itp. Dyrektor szkoły im. 7. Eskadry Kościuszkowskiej, Anna Awakowicz, oraz Renata Stafska promowały swoją placówkę, w której nauka jest bezpłatna i prowadzona pod egidą Ministerstwa Edukacji Narodowej. Siedziba szkoły mieści się w budynkach szkolnych parafii pw. św. Franciszka Borgii. Informacje o możliwościach zakupu programów ubezpieczeń na życie można było uzyskać na stoisku Związku Narodowego Polskiego oraz u Wojciecha Matyszczuka i Ryszarda Kaczora.

Sprzedaż koszulek promujących walkę z rakiem piersi oraz kolportaż materiałów edukacyjnych w tym zakresie prowadziły przedstawicielki Fundacji „United Colors of Pink”. – Wspieramy nasze panie, bo coraz więcej z naszych rodaczek potrzebuje pomocy. To są siostry, żony, matki, przyjaciółki, które nagle znalazły się w kłopocie. Nie mogą pracować, potrzebują wsparcia zarówno duchowego, jak i finansowego. Nasza fundacja stara się im pomagać w miarę możliwości. I na ten cel są przeznaczone fundusze, chociażby z takiej akcji jak dzisiaj, którą z grupą koleżanek prowadzimy, sprzedając nasze koszulki z naszym logiem „Cycki są fajne” – powiedziała wolontariuszka fundacji, Katarzyna „Kasia” Sanajko.

Panie z oddziału Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej w Bridgeview rozdawały różne firmowe gadżety i zapraszały do otwierania kont w Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej.

– Od samego początku naszej obecności w Bridgeview uczestniczymy w tej imprezie. Rozdajemy gościom ulotki naszej firmy i oferujemy nasze produkty finansowe. Mamy bardzo korzystne oprocentowanie na lokaty terminowe, wspaniałe karty kredytowe, które można używać za granicą bez opłat, oraz bardzo korzystne oprocentowanie na pożyczki samochodowe. To wręcz rewelacyjne produkty na rynku finansowym. Informacja szczególnie ważna dla osób na emeryturze, które wracają do Polski, jest taka, że od lipca Nasza Unia ma swoje przedstawicielstwo w Warszawie – powiedziała kierowniczka oddziału, Jolanta Wiśnicka.

Oczekiwanym przez wszystkich momentem było ciągnięcie losów w loterii fantowej z wieloma cennymi nagrodami. Główną wygraną – 3000 dolarów ufundowane przez właścicieli firmy NAPA Auto Parts, Zofię i Pawła Bobaków – odebrał Bogdan Hresko z Klubu Tatry, który zdecydował się przeznaczyć tę kwotę na fundusz zakupu działki dla związku. Pan Bogdan, który jednocześnie pracował jako wolontariusz w kuchni piknikowej, wylicytował również koszulkę z podpisami kadry polskich skoczków narciarskich za 2200 dolarów. Bilet lotniczy do Polski ufundowany przez LOT trafił w ręce Renaty Antoszek.

Przez cały czas trwania pikniku dzieci bawiły się z klaunem i w wesołym miasteczku, a na chętnych do przejażdżki po parkowych ogrodach czekał powóz zaprzężony w parę czarnych koni. Baca Wojciech Jędrol na swoim stoisku częstował gości świeżym owczym serem i opowiadał o wytwarzaniu oscypków, bundz i innych specjałów. Na kilkunastu stoiskach można było zaopatrzyć się w góralskie akcesoria, stroje oraz biżuterię. Walory ekologicznej nowej wódki na chicagowskim rynku polecała przedstawicielka firmy „General Pulaski”, promująca „Two Flags One Spirit Vodka”.

Z dużym zainteresowaniem oczekiwane były zawody w cięciu drewna ręczną piłą „twoja-moja” oraz w dojeniu krowy. Do ostatniej konkurencji zapisało się sześć pań oraz czterech panów. Niestety, po występie dwóch pierwszych uczestników dojarki, nastąpiło gwałtowne załamanie pogody. Przez ponad godzinę padał intensywny deszcz, co wymusiło odwołanie dalszej rywalizacji w obydwu konkurencjach. Niemniej jednak, gratulacje zasłużyła Beata Zapotoczny, która jako druga wśród sześciu uczestniczek udoiła blisko 3 litry mleka w ciągu 2 minut.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP


DSC_2642

DSC_2642

DSC_2686

DSC_2686

DSC_2709

DSC_2709

DSC_2789

DSC_2789

DSC_2982

DSC_2982

DSC_3007

DSC_3007

DSC_3023

DSC_3023

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama