Głosowanie za przyjęciem ustawy o prawie autorskim bez wprowadzania zmian dotyczących tantiem z internetu, z reemisji czy "innych korzystnych dla twórców i aktorów przepisów wypracowanych w rządzie i Sejmie" postulują w apelu do senatorów twórcy filmowi, producenci i aktorzy.
W apelu opublikowanym we wtorek na stronie Stowarzyszenia Filmowców Polskich - Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych jego sygnatariusze zwracają się do senatorów i senatorek jako "przedstawiciele szerokiego grona polskich twórców filmowych, aktorów i producentów" w sprawie procedowanej w izbie wyższej nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
"Wierzymy, że wesprzecie nas Państwo w działaniach mających na celu ochronę interesów polskiej kultury i przyjmiecie ustawę bez zbędnej zwłoki. Chcemy podkreślić doniosłość i przełomowe znaczenie tej ustawy dla środowiska filmowego – realizuje ona postulowaną przez nas od lat modernizację ustawowych tantiem dla twórców filmowych i uzupełnienie katalogu pól eksploatacji w art. 70 pr. aut. o udostępnianie w internecie. Polskie filmowczynie i filmowcy są zbudowani tym, że po wielu latach ich głos został wreszcie usłyszany i poważnie potraktowany" - wskazano w apelu.
Jak zaznaczono, ustawa jest ważna także dla innych środowisk twórczych. "Podstawowym celem dyrektywy było zmniejszenie narastającej luki pomiędzy zyskami platform internetowych a wynagrodzeniem twórców, producentów i wydawców. Tantiemy z internetu dla filmowców częściowo tę lukę zmniejszają. To zdecydowanie najważniejszy z postulatów branży filmowej, ale ustawa zawiera szereg innych rozwiązań korzystnych dla filmowców, a także innych środowisk artystycznych: tantiemy za reemisję w sieciach kablowych, tantiemy za korzystanie z audiobooków, poprawioną klauzulę bestsellerową, przepisy dot. odpowiedzialności platform internetowych i serwisów społecznościowych za treści udostępniane przez użytkowników, rozszerzone licencje zbiorowe dla twórców, producentów i wydawców, prawo pokrewne dla wydawców prasy i wiele innych" - napisano.
Przyjęte przez Sejm przepisy, jak zauważono, zapewniają także pełną zgodność z prawem unijnym i orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE. "Obecnie obowiązujące prawo, dopuszczające wyzysk twórców filmowych przez zagraniczne korporacje bez adekwatnego wynagrodzenia to wielka społeczna i ekonomiczna niesprawiedliwość. Tantiemy są należnym twórcom filmowym i aktorom wynagrodzeniem za korzystanie z ich pracy. W tej chwili odprowadzają je prawie wszyscy użytkownicy rynku: stacje telewizyjne, kina czy dystrybutorzy płyt DVD. Tylko platformy streamingowe z niezrozumiałych przyczyn są wciąż z tego obowiązku zwolnione. Uważamy, że czas najwyższy to zmienić i na szczęście wreszcie pojawiła się na to szansa" - podkreślono w apelu.
"Na sprawne i szybkie wdrożenie nowych przepisów w obecnym kształcie przyjętym przez Sejm czeka z niecierpliwością cała branża filmowa, a szczególnie młodzi twórcy i aktorzy. Lata ich twórczości przypadają na czasy dystrybucji cyfrowej. Ich dzieła są i będą eksploatowane głównie w internecie, często z pominięciem tradycyjnych form dystrybucji takich jak kino czy telewizja. Dla nich uchwalenie i wdrożenie odpowiednich przepisów zapewniających filmowcom tantiemy z internetu to artystyczne być albo nie być" - zaakcentowano.
Ustawa, jak wskazano, implementuje również istotne dla twórców i producentów utworów audiowizualnych zasady dotyczące reemitowania programów telewizyjnych, których obowiązek wprowadzenia wynika z dyrektywy sat–cab 2. "Chcielibyśmy podkreślić, iż zaproponowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przepisy modyfikujące definicje +reemitowania+ oraz +nadawania+ spotkały się z aprobatą uczestników obszernych konsultacji publicznych, w tym organizacji reprezentujących podmioty uprawnione, jak i użytkowników" - napisano w apelu.
Jak podkreślono, tak szerokie poparcie wynika z uwzględnienia przez projektodawcę ukształtowanej praktyki rynkowej (umów łączących organizacje zbiorowego zarządzania z reemitentami), treści zezwoleń posiadanych przez organizację zbiorowego zarządzania, a "przede wszystkim zgodności projektu z przepisami dyrektywy sat-cab 2 oraz orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE, co potwierdziła pozytywna opinia Ministra ds. Europejskich". "Przyjęcie ustawy w obecnym kształcie zapewnia oczekiwaną przez środowiska twórców oraz organizacje zrzeszające użytkowników pewność obrotu prawnego" - zaznaczono.
"Mając powyższe na uwadze wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec propozycji zmian przepisów dotyczących definicji +reemitowania+ oraz +nadawania+ zgłaszanych przez Związek Artystów Scen Polskich. Podnoszone przez tę organizację zarzuty dotyczące rzekomej niezgodności tych przepisów z dyrektywą sat–cab 2 oraz orzecznictwem TSUE są oczywiście niezasadne. Z przykrością stwierdzamy, że uwzględnienie postulatów prezentowanych przez Związek Artystów Scen Polskich doprowadzi do wypaczenia celów dyrektywy sat-cab 2 oraz demontażu dotychczasowego systemu prawnego i kontraktowego" - wskazano w apelu.
"Wierzymy, że polska kultura jest dla Państwa bardzo ważna, dlatego będziemy ogromnie wdzięczni za głosowanie za przyjęciem ustawy bez wprowadzania żadnych zmian w zakresie dot. tantiem z internetu, tantiem z reemisji, czy innych korzystnych dla twórców i aktorów przepisów wypracowanych w rządzie i Sejmie" - napisano.
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył dwóch unijnych dyrektyw dotyczących prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym. Aktualne przepisy są przestarzałe, nie nadążają za rozwojem technologicznym i nie obejmują internetu oraz platform streamingowych.
Dwie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE, które mają zostać wdrożone do prawa krajowego, zostały przyjęte 17 kwietnia 2019 r. Pierwsza z nich, zwana dyrektywą SATCAB II, ma stworzyć warunki umożliwiające szersze rozpowszechnianie w państwach członkowskich programów telewizyjnych i radiowych pochodzących z innych państw członkowskich.
Druga zaś, zwana dyrektywą DSM, była unijną odpowiedzią na wyzwania związane z rozwojem technologii cyfrowych w obszarze prawa autorskiego. Przepisy wprowadzają m.in. nowe formy dozwolonego użytku utworów, przedmiotów praw pokrewnych i baz danych (eksploracja tekstów i danych, zwielokrotnianie dla zachowania zbiorów dziedzictwa kulturowego) oraz istotnie modyfikują formy już istniejące w unijnym prawie (korzystanie z utworów na potrzeby edukacji zdalnej). "Dyrektywa ta wprowadza także nowe zasady dotyczące wynagradzania twórców i wykonawców, mające zapewnić, aby należne im wynagrodzenie było godziwe" - zapisano w projekcie. (PAP)