Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 13 listopada 2024 19:13
Reklama KD Market

Więcej pieniędzy i władzy dla CTU? Ok. 14 miliardów dol. to koszt kontraktu nauczycieli chicagowskich

Więcej pieniędzy i władzy dla CTU? Ok. 14 miliardów dol. to koszt kontraktu nauczycieli chicagowskich
fot. Chicago Teachers Union/Facebook/Guillaume Horcajuelo/EPA-EFE/Shutterstock

Żądania dużych podwyżek wynagrodzenia, więcej płatnych dni wolnych, kontrola programu nauczania, ekologiczne budynki i autobusy szkolne oraz mieszkania socjalne to tylko niektóre z żądań związku zawodowego chicagowskich nauczycieli. Według niektórych szacunków realizacja wszystkich postulatów CTU kosztowałaby podatników około 14 miliardów dolarów. Jak w obliczu tych roszczeń zachowa się burmistrz Brandon Johnson, były pracownik CTU?

Negocjacje w toku

Propozycja nowej zbiorowej umowy o warunkach pracy i płacy, przedstawiona przez Chicago Teachers Union (CTU) kuratorium oświatowemu Chicago Public Schools (CPS), odbiega daleko od tradycyjnego formatu kontraktu pracowniczego i związek uzyskałby bezprecedensowy wpływ nie tylko na edukację, ale wiele innych dziedzin życia społecznego, gdyby wszystkie żądania związku zostały spełnione.

Negocjacje między związkiem nauczycieli CTU i kuratorium CPS dopiero niedawno zaczęły budzić kontrowersje, choć rozmowy rozpoczęły się w kwietniu. W ostatnich tygodniach pojawiły się szczegółowe analizy żądań kontraktowych CTU oraz opinie zwolenników i krytyków, a także komentarze szefowej związku Stacey Davis-Gates. I po raz pierwszy, w tym miesiącu, rozmowy obu stron zostały upublicznione. Można było przysłuchiwać się im osobiście w sali obrad lub przez internet (na kanale CPS na platformie YouTube).

Przewodnicząca CTU Stacey Davis-Gates określiła roszczenia jako „najbardziej ambitną propozycję nowego kontraktu w historii związku”. Z kolei krytycy, a wśród nich konserwatywna organizacja Illinois Policy i Paul Vallas, były szef chicagowskiej oświaty publicznej i były kandydat na burmistrza Chicago, wskazali, że CTU przy pomocy nowego kontaktu domaga się większych pieniędzy i władzy, a także zupełnej kontroli nad oświatą publiczną i wieloma dziedzinami życia, i to kosztem drastycznych wydatków z kieszeni podatnika. Jak wskazali, realizacja roszczeń związku – gdyby do niej doszło – szacowana jest na kwotę od 10,2 mld dol. do 13,9 mld dol.

Organizacja Illinois Policy przeprowadziła szczegółową analizę roszczeń kontraktowych CTU i kosztów, które miałoby ponieść kuratorium oświatowe CPS, a tym samym podatnik, gdyby żądania zostały zrealizowane. Poniżej owa analiza.

Podwyżki płacy o co najmniej 9% i różne dodatki płacowe

CTU domaga się corocznych podwyżek wynagrodzenia z tytułu rosnących kosztów utrzymania (Cost-of-Living Adjustments, COLA) w wysokości 9% lub odpowiadających stopie inflacji, w zależności od tego, która wartość jest większa w ciągu 4 lat obowiązywania kontraktu. Innymi słowy, członkowie CTU będą mieli gwarancję corocznej podwyżki wynagrodzenia podstawowego o co najmniej 9%. Podwyżka wynagrodzenia z tytułu kosztów utrzymania do roku 2028 będzie wynosiła 2,5 miliarda dolarów.Oprócz podwyżek COLA nauczyciele otrzymują doroczne podwyżki za zdobyte doświadczenie zawodowe (tzw. “steps” increases), których koszt jest szacowany na 817 mln dol. w okresie 4-letniego kontraktu.Dodatkowo, dla nauczycieli z krajowymi uprawnieniami (National Board Certified Teachers), CTU domaga się podwyżek corocznych bonusów do 15% rocznego wynagrodzenia, co przekłada się na około 14 tys. dol w skali rocznej. Łączny szacowany koszt w skali rocznej to 2 mld dol. z kieszeni podatnika.

Zatrudnienie 2,5 tysięcy asystentów nauczycieli

CTU żąda przyjęcia do pracy 2,5 tysięcy asystentów nauczycieli – 1,5 tysiąca dla szkół podstawowych i tysiąc dla średnich. Szacowany koszt wynosi 708 mln dol z tytułu wynagrodzenia i świadczeń.

Dodatkowy personel

Nowa zbiorowa umowa pracownicza nakładałaby również obowiązek obsadzania określonych stanowisk w każdej szkole, niezależnie od liczby zapisanych uczniów. Na liście stanowisk sporządzonej przez CTU są: bibliotekarz, asystent bibliotekarza, pracownik socjalny, opiekun nowo przyjętych do szkoły, menedżer przypadku, koordynator sprawiedliwości naprawczej, specjalista ds. czytania i interwencjonista (szkoły podstawowe), trzej nauczyciele przedmiotów humanistycznych i artystycznych (gimnazjum), koordynator ds. technologii, „mistrz klimatu”, oraz koordynator wsparcia i/lub lider/specjalista LGBTW+ i z możliwością rozbudowy wydziałowych zespołów wsparcia LGBTQ+ w każdej szkole.Chodzi o zatrudnienie co najmniej 4650 nowych pracowników kosztem ok. 1,7 miliarda dolarów.

Rekompensaty za nadwyżki uczniów w  klasach

Nauczyciele, których klasy wykładowe byłyby większe niż wprowadzony limit, byliby uprawnieni do otrzymania rekompensat o wartości 1000 dolarów za każdego dodatkowego ucznia w semestrze. Biorąc pod uwagę obecną średnią liczebność klas, wielu nauczycieli kwalifikowałoby się do otrzymania tych rekompensat, co kosztowałoby CPS i podatnika około 122 miliony dolarów.

Dodatkowe płatne chorobowe

W propozycji kontraktu CTU znalazło się też zwiększenie liczby dni chorobowych przysługujących każdemu nauczycielowi, w zależności od jego doświadczenia. Nauczyciel CPS z 13-letnim doświadczeniem kwalifikowałby się do ośmiu dodatkowych płatnych dni chorobowych. Na podstawie aktualnych stawek wynagrodzeń oszacowano, że całkowity koszt zapewnienia dodatkowych dni chorobowych wahałyby się od 127 mln dol. do 192 mln dol.

Bezpłatne przejazdy CTA dla uczniów i pracowników szkół

Związek CTU domaga się także bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską CTA dla wszystkich uczniów i pracowników szkół. CPS posiada obecnie program oferujący zniżki na przejazdy CTA uczniom szkół magnet lub o selektywnym naborze, którzy kwalifikują się do usług transportu miejskiego. W ramach programu uczniowie otrzymują kartę Ventra o wartości 5 dolarów i bilet miesięczny o wartości 35 dolarów na każdy miesiąc zajęć w szkole. Gdyby program ten został rozszerzony na wszystkich uczniów i pracowników, całkowity koszt przekroczyłby 521 milionów dolarów.

Autobusy elektryczne

Związek CTU chce taboru elektrycznych autobusów szkolnych. Niedawno CPS otrzymał dotację w wysokości 20 milionów dolarów na zakup tylko 50 elektrycznych autobusów szkolnych. Przy obecnych cenach stworzenie całego taboru autobusów elektrycznych kosztowałoby CPS od 214 milionów dolarów do 500 milionów dolarów. 

Dostępne cenowo mieszkania

Wśród pozycji wykraczających poza tradycyjny zakres negocjacji kontraktowych znalazły się żądania, aby rada szkolna nawiązała współpracę z władzami miasta w celu sfinansowania 10 tys. nowych mieszkań po przystępnych cenach, przy czym pierwszeństwo otrzymania ich mieliby uczniowie CPS i ich rodziny. Przy obecnych stawkach na rynku nieruchomości dodatkowe 10 tys. „niedrogich” mieszkań, których żąda CTU, kosztowałoby 4,7 miliarda dolarów.

Pomoc w wynajmie mieszkań

Oprócz żądań udostępnienia nowych i niedrogich mieszkań, CTU chce również, aby kuratorium uzyskało od miasta Chicago i powiatu Cook co najmniej 30 milionów dolarów dla rodzin CPS na wieloletnią pomoc w wynajmie, z możliwością szybkiego rozszerzenia inicjatywy do 60 milionów dolarów.

Zapomogi dla uczniów-migrantów

Dwa tysiące dolarów zapomogi dla każdego ucznia-migranta ubiegającego się o azyl to kolejna propozycja CTU, choć związek nie precyzuje, czy będą to wypłaty coroczne czy jednorazowe. Szacuje się, że przy 5000 uczniów-migrantów uczęszczających aktualnie do szkół publicznych w Chicago, całkowity koszt zapomóg wahałby się od 10 do 40 milionów dolarów.

Większe fundusze biblioteczne

CTU zabiega również o zwiększenie funduszy na zakup książek do szkolnych bibliotek. Szkoły, posiadające mniej niż 15 książek bibliotecznych na ucznia, miałyby otrzymać 30 dolarów na ucznia w skali rocznej na zakup nowych książek. Szkoły posiadające 15 lub więcej książek na ucznia otrzymałyby 10 dolarów na ucznia rocznie.

Premia emerytalna na 2500 dolarów

Członkowie CTU z co najmniej 30-letnim stażem pracy mieliby otrzymać premię emerytalną w wysokości 2500 dolarów w ostatnim roku nauczania. Według najnowszych danych, 1060 nauczycieli z co najmniej 30-letnią wysługą lat kwalifikowałoby się do otrzymania takiej premii. Dodatkowo 130 nauczycieli, którzy właśnie w ubiegłym roku wypracowali 30-letni staż, też byliby uprawnieni do corocznego pobierania premii. Tak więc łączny koszt premii wyniósłby ponad 3,6 miliona dolarów lub dużo więcej, jeśli zostanie wkalkulowany wpływ premii na całość wypłat emerytalnych.

Zmniejszenie obciążenia pracą

Mało znane w sektorze prywatnym tzw. zmniejszenie obciążenia pracą jest wśród najbardziej kuriozalnych żądań CTU. Związek żąda podwojenia kwoty pieniędzy przeznaczanej rokrocznie na finansowanie zmniejszania obciążenia pracą. Obecnie kuratorium CPS przekazuje z tego tytułu środki w wysokości 2,5 miliona dolarów w skali rocznej. W myśl nowej umowy zostałyby podwojone do 5 milionów dolarów rocznie.

Więcej żądań i co dalej?

Powyższe postulaty w propozycji kontraktu CTU stanowią tylko część długiej listy żądań, która jest zbyt obszerna, aby ją w całości przytaczać. Wymieńmy tylko niektóre z nich: 15-procentowe podwyżki uposażenia dla profesjonalnego personelu pomocniczego (np. dla pracowników socjalnych, psychologów, pedagogów społecznych i doradców edukacyjnych itd.), odszkodowania za maltretowanie werbalne, opłacone dni nieobecności spowodowanej pracą na rzecz CTU lub Biura Burmistrza Chicago, mieszkania socjalne dla 15 tysięcy bezdomnych uczniów i ich rodzin do 2025 roku, instalacja paneli energii słonecznej we wszystkich szkołach, ekologiczne budynki szkolne do roku 2035, tworzenie miejsc pracy w sektorach energii odnawialnej, a także stuprocentowe pokrycie kosztów leczenia bezpłodności i aborcji oraz operacji bariatrycznych i leków na odchudzanie w medycznych planach ubezpieczeniowych nauczycieli.

Wprowadzenie w życie tego rodzaju drastycznych żądań wielokrotnie zwiększyłoby koszty operacyjne szkolnictwa chicagowskiego, co wcale nie musiałoby się przełożyć na wzrost poziomu nauczania. O tym, że pieniądze nie gwarantują lepszej edukacji, świadczą dane liczbowe zebrane przez Illinois Policy: od 2012 roku wydatki na publiczne szkoły chicagowskie zwiększyły się 97%, ale wyniki uczniów w testach umiejętności czytania spadły o 63% i o 78% w testach z matematyki w klasach 3-8.

W obliczu bezprecedensowych roszczeń CTU, podnoszona  jest coraz częściej kwestia lojalności burmistrza Brandona Johnsona. Stawiane jest pytanie: czy burmistrz Johnson – jako oficjalny zwierzchnik chicagowskiej oświaty publicznej i główny negocjator ze strony władz miasta i kuratorium oświatowego CPS – będzie kierował się obiektywnością podczas rozmów oraz dbał o interesy podatników i mieszkańców? A może stanie po stronie związku CTU, którego był etatowym pracownikiem i dzięki któremu wygrał wybory na najwyższy w Wietrznym Mieście urząd?

Alicja Otap[email protected]

(Źródła: CPS, CTU, Illinois Policy, media)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama