Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 01:14
Reklama KD Market
Reklama

"Federa": szpital w Pabianicach odmówił aborcji pacjentce z zagrożeniem zdrowia psychicznego

"Federa": szpital w Pabianicach odmówił aborcji pacjentce z zagrożeniem zdrowia psychicznego
fot. Pixabay.com

Fundacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny "Federa" podała szczegóły dotyczące sprawy pacjentki szpitala w Pabianicach, ukaranego przez NFZ za odmowę wykonania u niej aborcji. 41-latka w ciąży z wadą płodu miała zaświadczenie od psychiatry o zagrożeniu jej zdrowia psychicznego.

"Federa" to organizacja pozarządowa pomagająca kobietom, którym szpitale odmawiają wykonania legalnej aborcji. Wśród osób, którym udziela wsparcia, była również pacjentka Pabianickiego Centrum Medycznego, na który Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył 550 tys. zł kary za odmowę przerwania ciąży. O karze w poniedziałek poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Szpital nie zgadza się z decyzją NFZ, ani z ustaleniami kontroli w placówce. Wydał oświadczenie, w którym podkreśla, że lekarze nie odmówili pacjentce prawa do wykonania aborcji, a uznali za konieczne przedłożenie przez pacjentkę ostatecznych wyników diagnostycznych. Lecznica zamierza odwołać się od decyzji Funduszu.

W środę szczegóły wydarzeń z 2023 r. na oddziale ginekologiczno-położniczym pabianickiego szpitala "Federa" opisała w swoich mediach społecznościowych. PAP otrzymała od fundacji potwierdzenie, że to jej oficjalne stanowisko w tej sprawie.

Z relacji "Federy" wynika, że pacjentką była 41-latka w ciąży, u której stwierdzono wady płodu: wątroba i jelita w worku przepuklinowym (wykryte w badaniu USG) oraz zespół Edwardsa (na podstawie badania biopsji kosmówki).

"Pacjentka zgłosiła się do Pabianickiego Centrum Medycznego z przygotowanym przez naszą adwokatkę pisemnym wnioskiem o przeprowadzenie aborcji. Powoływała się na to, że informacja o wadach płodu doprowadziła ją do załamania psychicznego. Miała przy sobie zaświadczenie specjalisty psychiatrii o zagrożeniu dla jej zdrowia psychicznego" - zrelacjonowała "Federa".

Fundacja poinformowała też, że szpital odpowiedział, że nie wykona aborcji, dopóki pacjentka nie dostarczy wyników dodatkowych badań prenatalnych. Wtedy prawniczka "Federy", adwokat Kamila Ferenc zaskarżyła to do Rzecznika Praw Pacjenta wskazując, że wady są już stwierdzone, nie cofną się ani nie da się ich wyleczyć, a powodem aborcji nie są same wady, ale stan psychiczny pacjentki. "To częsty wytrych lekarzy, żeby zlecać badania w nieskończoność i tym sposobem nie robić aborcji" - podkreśliła organizacja w oświadczeniu.

Rzecznika Praw Pacjenta 22 grudnia 2023 r. wydał decyzję o naruszeniu praw pacjentki. Powołał się przy tym na stanowisko konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii prof. Piotra Gałeckiego.

Fundacja dalej wspierała kobietę. Przerwanie jej ciąży odbyło się w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy. "To nie jedyna sprawa o bezprawną odmowę aborcji, jaką prowadzimy przeciwko polskim szpitalom. Przypadek Pabianickiego Centrum Medycznego pokazuje, że warto" - podkreśliła Federa.

NFZ prowadzi kontrole jeszcze w dwóch placówkach w związku ze skargami na odmowę wykonania aborcji.

Według znowelizowanych przepisów rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, które weszło w życie 30 maja br., placówki medyczne mają od początku czerwca obowiązek tak zorganizować pracę, by przynajmniej jeden z lekarzy mógł wykonać zabieg.

Zgodnie z nowelizacją świadczeniodawca realizujący umowę z NFZ na udzielanie świadczeń w zakresie "położnictwo i ginekologia", gdy zakończenie ciąży jest dopuszczalne przepisami prawa, jest zobowiązany do wykonywania świadczeń zakończenia ciąży.

Zmienione rozporządzenie przewiduje, że świadczenie to ma zostać wykonane "w miejscu udzielania świadczeń, niezależnie od powstrzymania się przez lekarza wykonującego zawód u tego świadczeniodawcy od wykonania świadczenia, z powołaniem się na klauzulę sumienia".

Resort wprowadził również karę umowną, w wysokości do 2 proc. kwoty zobowiązania wynikającego z umowy za każde stwierdzone naruszenie wprowadzanego zobowiązania. W noweli jest też przepis umożliwiający rozwiązanie umowy w części albo w całości, bez zachowania okresu wypowiedzenia w razie naruszenia przez szpital nałożonego obowiązku. (PAP)

Autorka: Anita Karwowska


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama