Sekretarz stanu USA Antony Blinken, który wystąpił we wtorek w Waszyngtonie na wspólnej konferencji prasowej z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, oznajmił, że wsparcie Chin dla machiny wojennej Rosji, jej sektora wojskowo-przemysłowego "musi się skończyć".
Pomoc Chin "pozwoliła Rosji utrzymać bazę wojskowo-przemysłową, podtrzymać machinę wojenną, przeciągać wojnę (przeciwko Ukrainie). I to się musi skończyć" - oświadczył szef amerykańskiej dyplomacji.
Wyjaśnił, że około 90 proc. importowanej przez Rosję mikroelektroniki pochodzi z Chin, tak jak około 70 proc. obrabiarek. "To, co robią Chiny, to dostarczanie fundamentalnego wsparcia dla rosyjskiego kompleksu przemysłowo-zbrojnego" - dodał Blinken.
"Chiny nie mogą grać na dwóch fortepianach. Nie mogą mieć normalnych relacji handlowych z krajami europejskimi i zarazem wspierać największej wojny, jakiej zaznaje Europa od II wojny światowej" - powiedział z kolei Stoltenberg, który składa wizytę w USA, aby przygotować zaplanowany na lipiec szczyt NATO w Waszyngtonie.
Na jakimś etapie trzeba będzie rozważyć jakie "konsekwencje" należy wyciągnąć wobec Pekinu, w związku z pomocą dla Moskwy - oświadczył.
Stoltenberg przypomniał, że agresja Rosji na Ukrainę jest wspierana przez Chiny, Iran i Koreę Północną, które łączy wspólna nadzieją na to, że osłabią Zachód.
Dodał też, że pomoc Chin dla Rosji dowodzi tego, że zagrożenia przed jakimi stoi Europa są związane również z sytuacją w Azji. Przypomniał ponadto, że na szczycie w Waszyngtonie widoczne stanie się zacieśnienie partnerstwa NATO z państwami azjatyckimi jak Korea Południowa, Japonia, Australia i Nowa Zelandia.
NATO jest zaniepokojone ewentualną pomocą Rosji dla Korei Północnej i wsparciem dla jej programu nuklearnego oraz programu budowy pocisków rakietowych - powiedział Stoltenberg, choć ocenił, że szukanie zbliżenia z Pjongjangiem jest wyrazem "desperacji" Władimira Putina.
W opublikowanym w poniedziałek wieczorem wywiadzie dla BBC Stoltenberg również ocenił, że Chiny powinny odpowiedzieć za wspieranie Rosji w wojnie przeciw Ukrainie i wyjaśnił, że w NATO „trwa dyskusja” na temat możliwych sankcji wobec Pekinu, rozważane są np. restrykcje gospodarcze.
Prezydent USA Joe Biden powiedział podczas szczytu G7 we Włoszech, że Chiny wprawdzie nie dostarczają Rosji broni, ale za to przekazują jej technologie do jej produkcji. (PAP)