18 maja Art Gallery Kafe i Radio 103.1FM zaprosili na konkurs polonijnych talentów pod hasłem: „Nieprzeciętni – Zjawiskowi”. Przy wypełnionej po brzegi kawiarnianej scenie ośmiu uczestników zaprezentowało swoje różnorodne talenty.
„Zjawiskowi” to przedsięwzięcie, które daje ludziom wyjątkową możliwość zaprezentowania swoich umiejętności, często skrywanych przez lata. Stąd też uczestnicy byli w różnym wieku, zdobywając się na odwagę pokazania szerszej publiczności swoich pasji, od tańca po grę na instrumentach muzycznych czy wystąpienia kabaretowe.Sobotnie pokazy na scenie w Art Gallery Kafe były pierwszą z sześciu eliminacji. Zwycięzcy poszczególnych konkursów awansują do Wielkiego Finału, który odbędzie się pod koniec roku lub na początku przyszłego.
Jeszcze przed rozpoczęciem występów jeden z jurorów, Mariusz Infulecki z Radia 103.1FM, podzielił się swoimi oczekiwaniami.
– Po dzisiejszej imprezie spodziewam się dobrej zabawy, wielu talentów tych nieodkrytych, które będziemy mieli okazję dzisiaj odkrywać.
Zasiadający także w jury Bartek Piecyk dodał:
– Mam nadzieję na świetną zabawę i prezentację różnorodnych talentów. Zapowiada się bardzo ciekawy i urozmaicony wieczór.
Tak też było. Prezentujący swoje umiejętności na scenie: Hanna Marszałek, Dorota Trzeciak, Jacek Grams, Janusz Rychlewski, Gabriela i Anna Kinor, Ewa Sałacka, Aleksander Piwowarczyk i Krzysztof Szczerbowski, swoimi ciekawymi pokazami zapewnili wspaniałą zabawę. Publiczność miała okazję podziwiać układy taneczne, standardy jazzowe, ballady bieszczadzkie czy występ stand-up.
Prowadzący imprezę Robert Bort, właściciel Art Gallery Kafe, ze scenicznym humorem zapowiadał uczestników. Jury w składzie: Eliza Idec, Mariusz Infulecki, Andrzej Krukowski i Bart Piecyk podkręcali swoimi zabawnymi komentarzami atmosferę. Oczywiście był także czas na fachową ocenę występów, jak i na dreszczyk emocji. Jury dysponowało tzw. czerwonym krzyżykiem, którego przyciśnięcie oznaczałoby, że juror nie chce dalej oglądać występu. Gdyby pozostali jurorzy również skorzystali z takiej możliwości, uczestnik musiałby zakończyć prezentację i zejść ze sceny. Na szczęście dla artystów i widzów nie doszło do takiej sytuacji.
Po prawie dwóch godzinach pokazów jury udało się na obrady. Po długiej i zaciekłej dyskusji ogłoszono wyniki. Do półfinału przeszli, zajmując ex aequo drugie miejsce, Jacek Grams i Hania Marszałek oraz zwycięzca pierwszej eliminacji Aleksander Piwowarczyk. Także publiczność wybrała swojego ulubieńca. Został nim Janusz Rychlewski, który również przeszedł do półfinału.
Wieczór zakończył się wspólną zabawą i wokalnym występem Elizy Idec. W kuluarach podczas rozmów i dyskusji Andrzej Krukowski podsumował pierwszą eliminację polonijnego konkursu talentów.
– Jest to bardzo budujące. Mamy wreszcie coś w Chicago, co jest nasze. Szukamy talentów, ludzi zjawiskowych, artystów, którzy mówią własnym głosem. Właśnie mamy platformę, gdzie można ich zobaczyć i zaprezentować. To jest duży sukces nas Polaków i Polonii w Chicago – podkreślił.
Pierwsza eliminacja konkursu „Zjawiskowi” pokazała, że mamy wśród nas sporo ukrytych talentów. Kolejne eliminacje będą zapewne potwierdzeniem tej tezy. Celowość tego przedsięwzięcia poświadczyła także publiczność, zapełniając salę do ostatniego krzesła i doskonale się bawiąc na sobotniej imprezie.
Warto przypomnieć, że kilkanaście lat temu konkursy polonijnych talentów organizowało Radio Chicago 1490 AM.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka