Amerykański żołnierz sił lądowych po zakończeniu służby w Korei Płd. został zatrzymany 2 maja we Władywostoku pod zarzutem kradzieży - poinformowała w oświadczeniu rzeczniczka US Army Cynthia Smith. Według telewizji NBC podoficer miał zostać oskarżony o "okradzenie kobiety".
Jak powiedziała w przekazanym mediom oświadczeniu Smith, Rosja notyfikowała Departament Stanu USA o zatrzymaniu żołnierza w związku z zarzutami o popełnienie przestępstwa. Do zatrzymania miało dojść 2 maja we Władywostoku. Nie podano jednak tożsamości żołnierza ani szczegółów sprawy. Informacje te potwierdził Biały Dom, lecz odmówił komentarza.
Według telewizji NBC News zatrzymany to sierżant sztabowy (młodszy chorąży) US Army, który stacjonował w Korei Płd. i miał zostać oskarżony o "okradzenie kobiety". Agencja Associated Press podaje, że był on "w procesie powrotu" do USA po zakończeniu misji w Korei, jednak zamiast wrócić do Ameryki, udał się do Rosji.
W podobnych okolicznościach w 2022 r. do Korei Północnej zbiegł szeregowy US Army Travis King, który uciekał przed potencjalnymi zarzutami w USA. Nic nie wiadomo jednak na temat motywacji zatrzymanego we Władywostoku podoficera.
Żołnierz jest jednym z szeregu Amerykanów przebywających w aresztach i więzieniach w Rosji, obok m.in. dziennikarzy Evana Gershkovicha i Alsu Kurmaszewej, byłego żołnierza Marines Paula Whelana, a także więzionych pod zarzutami związanymi z handlem narkotykami - nauczyciela Marka Fogla i muzyka Travisa Leake'a. W areszcie przebywa też 32-letnia podwójna obywatelka USA i Rosji Ksenia Hawana za wpłacenie pieniędzy na rzecz fundacji pomagającej Ukrainie.(PAP)