Jubileusz chicagowskiego Zrzeszenia Literatów Polskich
W rocznicę kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II działające od 20 lat pod Jego patronatem chicagowskie Zrzeszenie Literatów Polskich zorganizowało uroczystość jubileuszu. 27 kwietnia przyszedł czas na podsumowanie działalności, wręczenie dyplomów i wspomnienia.
– Dwie dekady, to jest ogromny okres czasu. Może nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jesteśmy na emigracji, że to nie jest takie proste, żeby zebrać się, żeby jeszcze po ciężkiej pracy mieć siłę usiąść i tworzyć, a państwo to robicie od 20 lat. Pragnę bardzo serdecznie podziękować pani Alinie Szymczyk za to, że zainicjowała stworzenie waszej grupy literackiej, na której patrona wybraliście Ojca Świętego Jan Paweł II. Myślę, że On jest dzisiaj z nami. Tak się fantastycznie złożyło, że dzisiaj jest rocznica kanonizacji naszego świętego, największej i najważniejszej postaci w historii Polski i polskiego Kościoła (…). Gratuluję Wam, że się zbieracie od 20 lat, żeby tworzyć. To jest rzecz niebywała, żeby w tym czasie wydać 14 almanachów poezji. Tego na świecie nie dokonała żadna organizacja tego typu. Dziękuję za patriotyzm, za to, że jesteście, że tworzycie i życzę, żeby to Zrzeszenie istniało nie tylko przez kolejne 20 lat, ale jeszcze kilka raz po dwie dekady – powiedziała między innymi prezes Związku Klubów Polskich, Łucja Mirowska-Kopeć wręczając dla Zrzeszenia na ręce jego założycielki – Aliny Szymczyk – pamiątkową plakietę ze słowami uznania i podziękowania.
Obok literackiego dorobku grupy w postaci wydanych książek i kolejnych wydawnictw jej członków, każde ze spotkań, a było ich ponad 200, było okazją do ulepszania i rozwijania warsztatu literackiego i osiągnięć polonijnych literatów. Od momentu założenia duchową opiekę nad Zrzeszeniem sprawowali ojcowie jezuici. Najpierw był to o. Władysław Gryzło, później o. Jerzy Karpiński i inni duszpasterze. Obecnie duchowym opiekunem i o. Marek Janowski. Do Zrzeszenia obok twórców z Chicago należy także dosyć liczna grupa poetów z Polski.
– Nie wszystkie wiersze nadawały się na nagrody, ale były pisane sercem o przeżyciach na emigracji, tęsknocie za Ojczyzną, miłości, przemijaniu i pięknie otaczającego nas świata, dlatego w pierwszym rzędzie zaczęliśmy organizować szkolenia. Najpierw było przypominanie polskich twórców, analizy wierszy, pisanie utworów na konkretny temat. Prowadzili je Władysław Panasiuk, Katarzyna Murawska i dr Agnieszka Janiak z Wrocławia. Obok czytania własnych wierszy prezentowaliśmy poezję naszego Patrona, wiersze religijne, patriotyczne, pisane z okazji obchodów różnych rocznic państwowych i świąt religijnych. Organizowaliśmy wieczory promocyjne i spotkania z ciekawymi ludźmi jak chociażby z pisarką Teresą Kaczorowską z Polski, poetami Joanną Gwizdek i Tadeuszem Chabrowskim z Nowego Jorku czy wreszcie Natalią Ponetą-Piekarską, autorką książki „Siedziałam za Katowice” oraz wieloma innymi. Przez Zrzeszenie przewinęło się wiele osób. Wiele z nich odeszło, kilkoro już na zawsze, ale zawsze jest dopływ „świeżej krwi” i możemy cieszyć się dosyć licznym gronem. Zawsze był także czas na wspólny śpiew i wspomnienia przy kawie i ciastkach – wspominała działalność grupy jej twórczyni, Alina Szymczyk.
Jubileusz stał się okazją do podziękowań i wręczenia pamiątkowych dyplomów. Obok literatów otrzymali je także członkowie współpracującego z nimi Teatru Ludowego „Rzepicha” oraz dokumentujący działalność fotoreporterzy.
Szczególne serdeczne życzenia i podziękowania od grupy wraz z bukietem pięknych kwiatów otrzymała założycielka i prezes obydwu artystycznych organizacji Alina Szymczyk.
– Zrzeszenie jest takim forum, które nam poetom ułatwia pokonywanie kolejnych progów na poetyckiej drodze. Jest to wielka zasługa pani, Pani Alino, jako twórczyni literackiej grupy w jej drodze na szczyty – powiedziała Beata Korzeniak.
Zgodnie z tradycją, żadne ze spotkań nie mogło się odbyć bez modlitwy, którą tym razem poprowadził Jan Żółtek kierując do Św. Jana Pawła II prośby o pomoc w zachowaniu i miłości do tego co ojczyste, do tradycji, języka, polskich krajobrazów, a przed wszystkim, jak kochać rodaków bez względu na ich poglądy i zapatrywania.
– Ucz nas mądrego wykorzystywania wolności, solidarności i odpowiedzialności za nasze wspólne dziedzictwo i spraw, abyśmy wszyscy byli ludźmi sumienia.
W części artystycznej wieczoru Teatr Ludowy „Rzepicha” przygotował krótki koncert pieśni rozpoczynając spotkanie wykonaniem ulubionej przez Ojca Świętego „Barki” oraz pieśni „Czarna Madonno”. Utwory solowe na skrzypcach grała Julia Szorc, studentka Akademii Muzycznej PaSO, a nad oprawą muzyczną czuwała kapela ludowa „Rzepichy”. Swoje wiersze czytali uczestnicy spotkania, któremu towarzyszyła wystawa prac malarskich Marii Mili Purymskiej i Aliny Szymczyk oraz zdjęć z początków działalności.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP