Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 09:04
Reklama KD Market

Policjanci oddali 96 strzałów w 41 sekund – opublikowano nagranie wideo z kontroli drogowej na zachodzie Chicago

Policjanci oddali 96 strzałów w 41 sekund – opublikowano nagranie wideo z kontroli drogowej na zachodzie Chicago
Policja zatrzymała do kontroli suv prowadzone przez Dextera Reeda fot. Chicago Police Department/COPA/screenshot

Burmistrz Chicago Brandon Johnson wezwał do spokoju i cierpliwości po tym, jak agencja ds. nadzoru policji chicagowskiej (COPA) opublikowała 9 kwietnia nagranie wideo z interwencji funkcjonariuszy zakończonej strzelaniną. Kierowca zatrzymany  na zachodzie miasta 21 marca br. do kontroli został zastrzelony, a jeden z funkcjonariuszy został ranny. Z ustaleń w śledztwie wynika, że 26-letni Dexter Reed pierwszy zaczął strzelać, a policjanci odpowiedzieli ogniem, oddając 96 strzałów w ciągu 41 sekund. Rodzina Reeda wezwała we wtorek do postawienia zarzutów karnych niektórym funkcjonariuszom.

Upublicznione we wtorek, 9 kwietnia policyjne nagranie wideo pokazuje przebieg zdarzeń z 21 marca po zatrzymaniu do kontroli drogowej suva prowadzonego przez 26-letniego Dextera Reeda Jr. w rejonie 3800 West Ferdinand Street w Garfield Park na zachodzie Chicago. Policjanci byli w ubraniach cywilnych i poruszali się nieoznakowanym radiowozem.

„Ze wstępnych raportów wynika, że incydent ten rozpoczął się, gdy pięciu funkcjonariuszy policji chicagowskiej przydzielonych do jednostki taktycznej 11. Dystryktu (Harrison District) brało udział w zatrzymaniu do kontroli drogowej Dextera Reeda Jr., której powodem było niezapięcie pasów bezpieczeństwa” – podało w opublikowanym we wtorek oświadczeniu Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji (Civilian Office of Police Accountability, COPA).

COPA jest agencją miejską odpowiedzialną za badanie zarzutów niewłaściwego postępowania policji i wszystkich przypadków użycia broni przez funkcjonariuszy Chicago Police Departament (CPD). 


UWAGA! WIDEO ZAWIERA SCENY DRASTYCZNE!

ZOBACZ WIDEO


Funkcjonariusze, z wyciągniętą bronią, wielokrotnie kazali Reedowi opuścić przyciemniane szyby pojazdu, a następnie wyjść z suva. 

Po zatrzymaniu Reed opuścił przyciemnianą szybę po stronie kierowcy. „Co robisz?” – słychać, jak pyta jeden z funkcjonariuszy. „Nic nie robię” – odpowiada Reed, po czym częściowo podnosi szybę.

Funkcjonariusz nakazuje kierowcy, aby nie podnosił szyby i pociąga za klamkę drzwi kierowcy, które są zablokowane. „Nie podnoś szyby, natychmiast odblokuj drzwi!” – krzyczy funkcjonariusz, podczas gdy pozostali cofają się, a ich broń jest wycelowana w Reeda.

W mniej niż minutę dochodzi do strzelaniny. Reed miał oddać pierwszy – trafiając jednego z funkcjonariuszy w przedramię. Czterech pozostałych funkcjonariuszy odpowiedziało ogniem i oddało około 96 strzałów w ciągu 41 sekund, w tym po tym, jak Reed był już poza autem i leżał na ziemi z twarzą w pobliżu tylnego koła od strony pasażera. Miał na sobie tylko jeden but, drugi leżał tuż za drzwiami kierowcy.

Reed został wielokrotnie trafiony. „Nie ruszaj się! Nie ruszaj się!” – słychać na nagraniu krzyczących funkcjonariuszy. Sprawdzają, czy  ma przy sobie broń, a następnie zakuwają go w kajdanki, gdy pozostaje twarzą do ziemi i nie porusza się.

Wkrótce na miejsce przybyło więcej funkcjonariuszy i karetka pogotowia. Reed został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon. Jak podała policja, w suv Reeda, na przednim siedzeniu pasażera, znaleziono broń.

W chwili zatrzymania do kontroli – jak wynika z dokumentów sądowych – Reed był na zwolnieniu za kaucją za bezprawne użycie broni.

Rodzina zastrzelonego 26-latka wezwała we wtorek, 9 kwietnia do postawienia zarzutów karnych niektórym funkcjonariuszom.

„Dexter został zatrzymany za niezapięcie pasów bezpieczeństwa. Jest jednak wiele, wiele pytań. Dlaczego funkcjonariusze taktyczni w cywilnych ubraniach wyskoczyli z nieoznakowanego pojazdu policyjnego z wyciągniętą bronią za zwykłe wykroczenie drogowe polegające na niezapięciu pasów bezpieczeństwa” – powiedział adwokat Steven Hart reprezentujący rodzinę. Bliscy Reeda mieli możliwość obejrzenia nagrania z kamery policyjnej, zanim zostało ono upublicznione.

Strzelanina pozostaje przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji (COPA) przy pełnej współpracy z Departamentem Policji w Chicago.

„Nie możemy podjąć decyzji w sprawach związanych ze strzelaniną, dopóki wszystkie fakty nie będą znane, a dochodzenie nie zostanie zakończone” – stwierdził departament policji we wtorkowym oświadczeniu. 

Na razie nie wiadomo, czy którykolwiek z funkcjonariuszy zaangażowanych w strzelaninę zostanie postawiony w stan oskarżenia.

„Naszym zadaniem będzie, w oparciu o całość dowodów, ustalenie, czy doszło do nadużycia siły”– powiedziała we wtorek prokurator stanowa powiatu Cook Kim Foxx.  

Transparentne śledztwo w tej sprawie zapowiedział burmistrz Chicago Brandon Johnson, który podczas wtorkowej konferencji prasowej określił opublikowane wideo ze strzelaniny jako „głęboko niepokojące”.

„Wiem, że to nagranie wideo jest niezwykle bolesne i traumatyczne dla wielu mieszkańców naszego miasta” – powiedział. „Będzie to szczególnie trudne dla tych z nas, którzy żyją w społecznościach, w których przedstawione wydarzenia zdarzają się zbyt często”. Johnson podkreślił, że jako burmistrz i ojciec wychowujący rodzinę na zachodzie Chicago – w tym dwóch czarnoskórych chłopców – jest osobiście zdruzgotany, widząc, jak kolejny młody czarnoskóry mężczyzna traci życie podczas interakcji z policją. Johnson powiedział, że rozmawiał z rodziną Reeda w weekend.

Burmistrz udzielił również wsparcia organom ścigania: „Chcę, aby było jasne: strzelanie do policjanta nigdy nie może być tolerowane ani usprawiedliwiane. Nigdy się na to nie zgodzę”. Johnson powiedział, że odwiedził postrzelonego policjanta w szpitalu i modli się o jego pełne wyzdrowienie.  

Johnson poinformował, że funkcjonariusze zaangażowani w strzelaninę zostali odsunięci od służby i na 30 dni skierowani do pracy za biurkiem. 

Szef związku zawodowego policji (Chicago Fraternal Order of Police) John Catanzara we wtorek, 9 kwietnia skrytykował COPA za opublikowanie nagrania ze strzelaniny. 

„Smutna rzeczywistość jest taka, że jest to kolejna próba COPA, a konkretnie jej głównej zarządzającej, Andrei Kersten, podzielenia społeczeństwa i zantagonizowania wobec departamentu policji” – stwierdził Catanzara w nagraniu wideo opublikowanym we wtorek na YouTube.

Reed został postrzelony 21 marca, a Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji (COPA) nie było zobowiązane do udostępnienia materiału filmowego z incydentu przez 60 dni. Zamiast tego COPA upubliczniło je 19 dni później. 

Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji zostało powołane w 2016 roku po tym, jak władze miasta zostały zmuszone do opublikowania nagrania z kamery policyjnego samochodu po zastrzeleniu w 2014 roku na południu Chicago 17-letniego Laquana McDonalda przez ówczesnego funkcjonariusza CPD Jasona Van Dyke’a. Z nagrania wynikało, że czarnoskóry nastolatek trzymający w ręku nóż, odchodził od policjantów odwrócony plecami, kiedy trafiło go 16 kul wystrzelonych przez Van Dyke’a. Sprawa stała się głośna i wywołała falę protestów. W styczniu 2019 r. Van Dyke został skazany na 81 miesięcy (6 lat i 9 miesięcy) więzienia za morderstwo drugiego stopnia. 

Joanna Trzos[email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama