Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 13 listopada 2024 20:14
Reklama KD Market

Dziewczyna w ogniu

Dziewczyna w ogniu
Alicia Keys (fot. Juan/M./Espinosa/EPA/Shutterstock)

Alicia Keys miała zaledwie 20 lat, kiedy wydała swój debiutancki album Songs in A Minor. Krążek sprzedał się w nakładzie ponad 12 milionów egzemplarzy, a rok później artystka odebrała za niego pięć statuetek Grammy. Kiedyś śpiewała o nastoletnim zakochaniu, pierwszej miłości i jej ukochanym Nowym Jorku. Dziś jest ikoną, aktywistką, filantropką, matką i żoną. Działa na rzecz równouprawnienia, broni praw czarnoskórych, uczy samoakceptacji…

Wielokulturowe korzenie

To jedna z najbardziej cenionych wokalistek śpiewających R&B oraz soul, utalentowana pianistka, autorka tekstów i książek, producentka muzyczna, aktorka, a nawet reżyserka. Naprawdę nazywa się Alicia Augello Cook. Ponieważ jej prawdziwe nazwisko bardziej kojarzy się z gotowaniem, artystka przybrała sceniczny pseudonim Keys, mogący oznaczać zarówno klucze, jak i klawisze fortepianu, na którym gra perfekcyjnie od wczesnej młodości.

Urodziła się 25 stycznia 1981 roku w Nowym Jorku jako jedyne dziecko irlandzko-włoskiej imigrantki Teresy Augello, prawniczki i aktorki, oraz Craiga Cooka, jamajskiego stewarda. Kiedy miała dwa lata, jej rodzice się rozstali i matka postanowiła samodzielnie wychowywać córkę. Żyły w niedużym mieszkaniu, w nowojorskiej dzielnicy Hell’s Kitchen, niezbyt bezpiecznej. Najlepszą z niewielu rzeczy, jakie dodawały otuchy i sprawiały radość małej Alicii, były fantastyczne płyty jazzowe, które jej matka puszczała w niedzielne poranki.

W 1985 roku czteroletnia Alicia wzięła gościnny udział w programie The Cosby Show jako jedna z dziewcząt w grupie taneczno-wokalnej. Podobno wtedy złapała bakcyla artystycznego. Potem kontynuowała naukę w kilku klasach muzycznych i tanecznych oraz rozpoczęła naukę gry na pianinie. Następnie zapisała się do Professional Performing Arts School w Nowym Jorku, zaś w wieku piętnastu lat dołączyła do chóru tejże szkoły, rozpoczynając tworzenie tekstów muzycznych. Alicia Keys ukończyła edukację w wieku lat szesnastu, zdobywając świadectwo z najwyższą oceną! Bez problemu została przyjęta na Columbia University i równolegle podpisała swój kontrakt z wytwórnią Columbia Records. Ostatecznie miesiąc później opuściła uniwersytet, by skoncentrować się na karierze muzycznej.

W skrzydłach muzyki

Po kilku miesiącach artystka zerwała kontrakt z wielką wytwórnią, co wiązało się z oddaniem praw do swojej dotychczasowej twórczości, m.in. do piosenki „Dah Dee Dah” (Sexy Thing), która w 1997 roku pojawiła się na ścieżce dźwiękowej do filmu Men in Black. Ostatecznie Keys związała się z J Records i tam właśnie w czerwcu 2001 roku wydała swój debiutancki album Songs in A Minor.

Już w pierwszym tygodniu płyta sprzedała się w liczbie 235 tysięcy egzemplarzy. Przez rok sprzedano ich ponad 6 milionów, co przełożyło się na sześciokrotną platynę. Na całym świecie Keys sprzedała ponad 12 milionów egzemplarzy płyty. W 2002 roku Songs in A Minor przyniósł artystce pięć statuetek Grammy w kategoriach: piosenka roku („Fallin’”), najlepszy występ wokalny artystki R&B, najlepsza piosenka R&B, najlepszy debiutant oraz najlepszy albumu R&B. Kompozycja „Fallin’” była też nominowana w kategorii „nagranie roku”.

Kolejny album artystki zatytułowany The Diary of Alicia Keys został wydany pod koniec 2003 roku i w pierwszym tygodniu od premiery sprzedał się w niemal 620 tys. egzemplarzy. Keys uznano za Artystkę 2003 roku, która w przeciągu tygodnia od daty wydania sprzedała najwięcej płyt. W Stanach Zjednoczonych album pokrył się czterokrotną platyną, a na świecie kupiło go ponad 8 milionów osób. Kolejna płyta, As I Am z 2008 roku to trzy statuetki Grammy i status potrójnej platynowej płyty.

Artystka nie spoczęła na laurach i w następnych latach wydawała kolejne, wysoko notowane albumy. The Element of Freedom (2009) był esencją współpracy z innymi wokalistami ze świata muzyki, m.in. z Jay-Z. Trzy lata później ukazał się krążek Girl on Fire, następnie Here (2016), Alicia (2020) i Keys, wydany w grudniu 2021. Oprócz tego ukazało się kilka albumów Alicii Keys z występów live. Album rejestrujący pamiętny koncert MTV Unplugged ukazał się jako dwupłytowy krążek. W Stanach Zjednoczonych płytę kupiło ponad milion odbiorców, zapewniając jej status platynowej. Jej pozycja Królowej R&B jest wciąż niezachwiana.

Kobieta wielu talentów

W 2004 roku Alicia wydała tomik poezji Tears for Water: Songbook of Poems and Lyrics, składający się z wierszy z jej pamiętnika oraz tekstów piosenek. Książka stała się bestsellerem na liście New York Timesa. Z kolei w 2012 artystka wydała powieść nawiązującą tytułem do swojej płyty Girl on Fire. Keys ma też na koncie serię opowiadań dla dzieci pt. Blue Moon: From the Journals of MaMa Mae and LeeLee. A w 2020 roku ukazała się jej autobiografia More Myself: a Journey.

Od początku swojej kariery muzycznej artystka współpracowała ze światem filmowym. W roku swojego muzycznego debiutu wzięła udział w serialu Charmed, dwa lata później w American Dreams i The Proud Family. Na początku 2007 roku premierę kinową miał debiut kinowy wokalistki, komedia kryminalna Smokin’ Aces. W filmie artystka wcieliła się w rolę morderczyni o imieniu Georgia Sykes, występując u boku Bena Afflecka i Andy’ego Garcii.

W tym samym roku Keys pojawiła się również w komedii romantycznej The Nanny Diaries, która powstała na podstawie bestsellerowej książki. Zagrała w niej wraz z Scarlett Johansson i Chrisem Evansem. Kilka miesięcy później Alicia pojawiła się w serialu Cane, grając samą siebie, a także wystąpiła w nagradzanym filmie The Secret Life od Bees.

Keys również komponowała muzykę do wielu kinowych hitów. W 2008 roku wraz z Jackiem White’em przyjęła zlecenie od producentów przygód agenta 007. Tuż przed premierą Quantum of Solace ukazał się kawałek „Another Way to Die”. Był to pierwszy przypadek w historii filmów o Jamesie Bondzie, gdy piosenkę przewodnią zaśpiewał duet. Alicia nazwała wspólne nagrania z White’em „niezapomnianym doświadczeniem”, a on sam nie pozostał dłużny, komplementując ją, że zaśpiewała z „elektryczną energią”.

W 2011 roku Keys zadebiutowała też jako reżyser filmu telewizyjnego Five i została zaproszona do członkostwa w Amerykańskim Związku Reżyserów. Fabuła nawiązuje do zmarłej na raka matki piosenkarki. Opowiada tym, jak rak piersi może wpłynąć na życie i ludzkie relacje. Ważnym wątkiem jest to, jak postrzegają się kobiety zmagające się z tą chorobą.

Prawie bez skandali

Alicia Keys zawsze skutecznie unikała skandali. A przynajmniej dbała, aby żaden nie wyszedł na jaw. Piosenkarka pieczołowicie chroniła swoją prywatność i rzadko wypowiadała się na tematy osobiste. Dlatego kiedy w 2008 roku media zaczęły pisać, iż spotyka się z żonatym hip-hopowym producentem Kasseemem Deanem, znanym jako Swizz Beatz, szybko zaprzeczyła plotkom.

Mimo to przez wiele miesięcy spekulowano, że to Alicia może być powodem rozpadu małżeństwa muzyka i piosenkarki Mashondy. Przez cały okres burzliwej rozprawy rozwodowej Keys unikała jego towarzystwa. Dopiero po zakończeniu małżeństwa Alicia przyznała, że Swizz jest jej kochankiem. Nie udało się jednak uniknąć zamieszania, kiedy nierozważny hip-hopowiec w tekście kolejnej piosenki bezpośrednio zwrócił się do Keys, wyznając, że związek z piosenkarką wiele dla niego znaczy. To tylko rozwścieczyło Mashondę, która nie zamierzała siedzieć cicho. Nie tylko nazwała Alicię „rozbijającą małżeństwa wywłoką”, ale i zażądała od Beatza wyższych alimentów na ich wspólne dziecko.

Nikt nie wróżył tej parze szczęścia. Raper był już ojcem czwórki dzieci z trzema różnymi kobietami, ale kiedy Alicia zaszła w ciążę, oświadczył się jej. Chcąc uniknąć paparazzich, młodzi zorganizowali uroczystość na Korsyce. Goście dopiero w ostatniej chwili dowiedzieli się, gdzie zostaną przetransportowani. Ceremonia odbyła się 31 lipca 2010 roku. Piosenkarka, która była już w piątym miesiącu ciąży, miała na sobie długą, jedwabną białą suknię na jedno ramię według projektu Wery Wang. W ręku trzymała bukiet białych kalii. Pan młody założył biały garnitur i muszkę. Ślubu udzielił parze ich dobry przyjaciel Deepak Chopra, a na weselu bawił się m.in. wokalista U2 – Bono.

Krótko po ślubie, w październiku 2010 roku urodził się ich pierwszy syn, Egypt. Cztery lata później kolejny, Genesis. W swojej autobiograficznej książce piosenkarka wyznała, że kiedy dowiedziała się o drugiej ciąży, rozważała aborcję. Był to dla niej najgorszy moment. Ona chciała skupić się na pracy, a jej mąż dostał się do wymarzonej szkoły. Był to też moment, kiedy piła dużo alkoholu. Do zachowania ciąży przekonały ją słowa piosenki, które napisała wspólnie z mężem. Utwór „More Than We Know” uświadomił jej, że razem z nim jest w stanie zrobić więcej niż jej się wydaje.

Girl on Fire

Pewne jest, że artystka zrobi wszystko, by zapewnić trwałość swojej rodziny. Wie, jaką cenę za rozwód rodziców płacą dzieci. Niemal cztery lata temu Alicia na swoim instagramowym profilu opublikowała film, w którym czyta list do ojca. Napisała go, kiedy miała 14 lat, i zatytułowała „listem rozwodowym”. Ojciec artystki odszedł od rodziny i od tego czasu nie utrzymywali kontaktu. List jest niezwykle poruszający. Pokazuje prawdziwe emocje dziecka, które cierpi z powodu rozstania rodziców. I to, że im bardziej usiłuje odsunąć ojca od siebie, tym bardziej pokazuje, jak bardzo go potrzebuje.

Muzyka jest dla artystki nie tylko formą terapii, ale też wyznania miłości. W 2009 roku Alicia Keys, rodowita mieszkanka Nowego Jorku, oddała hołd swojemu miastu, użyczając głosu w piosence Jaya-Z „Empire State of Mind”. Utwór znalazł się na jedenastej płycie rapera The Blueprint 3 oraz został odnotowany na pierwszej pozycji notowania Billboard Hot 100. Rok później Keys wypuściła singiel z własną, bardziej kameralną wersją utworu, zatytułowaną „Empire State of Mind (Part II) Broken Down”. Wciąż jest to jednak ta sama opowieść o rodzinnym Nowym Jorku, mieście, gdzie „nie ma rzeczy niemożliwych”.

Alicia jest feministką, która wspiera inne kobiety, ale przede wszystkim daje siłę… sobie. W 2012 roku nagrała „Girl on Fire”. Utwór dodający skrzydeł i pewności siebie każdej kobiecie, która go posłucha. Jego bohaterka „ma głowę w chmurach”, ale jednocześnie „mocno stąpa po ziemi”. Jest „płomieniem tak jasnym, że może wypalić ci oczy” i „najgorętszą z gorących dziewczyn”. Alicia wyznała, że w okresie przed nagraniem tej piosenki czuła się jak lwica uwięziona w klatce. Postanowiła dokonać radykalnych zmian w swoim życiu i w taki właśnie sposób narodziła się nieustraszona „dziewczyna w ogniu”, a zarazem kolejny wielki hit w karierze amerykańskiej artystki.

Bez makijażu

Od lat trend #NoMakeUp rośnie w siłę, a Alicia jest twarzą tego antymakijażowego ruchu. Swoją postawą przekonuje, że makijaż nie musi definiować kobiecości i należy skończyć z wszechobecną pogonią za nieistniejącymi ideałami. Artystka zrezygnowała z noszenia make-upu w 2016 roku, po prawie dwóch dekadach używania kolorowych kosmetyków. Powiedziała „dość” żmudnemu nakładaniu codziennego makijażu i w końcu dała swojej skórze odpocząć. Pozbyła się długich rzęs, cieni, bronzerów, podkładów, szminek i błyszczyków. Wybór ten opisała jako wzmacniający i wyzwalający.

W tym samym roku Keys opublikowała też osobisty esej zatytułowany Czas na odkrycie, który ukazał się na łamach feministycznego forum Lenny Letter. Ogłosiła w nim, że zamierza wyruszyć w podróż ku naturalnemu pięknu. Pisała: „Nie chcę już zakrywać siebie ani swojej twarzy, ani swojego umysłu, ani swojej duszy, ani swoich myśli, ani swoich marzeń, ani swoich zmagań, ani swojego rozwoju emocjonalnego. Niczego”. Tym samym wysłała w świat komunikat: „Chcę być szczera ze sobą”. Dziś bez cienia wstydu odsłania piegi, potrądzikowe blizny i inne niedoskonałości. Nie maskuje przebarwień. Jeśli się maluje, to wyłącznie dla siebie i tylko wtedy, gdy ma na to ochotę. Bez makijażu pojawia się na okładkach magazynów, na sesjach, na czerwonym dywanie. Jest sobą i jest wolna.

Małgorzata Matuszewska

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama